Łódź, Jaracza - pomózmy Myszeńc@, i 3 oseski s.9-10

[issey32]

podnoszę

[ruru]

Potrzebna pomoc, potrzebne DT! dla małych kotów...

na stryszku koty. Kotka z mniejszymi maluszkami – jest ich pięć, widziałam dwa, na moje ok. mają ze 2,5mca. Reszta - pewnie wśród dobra wszelakiego, zgromadzonego w znacznej ilości… Gdzieś miseczka z mlekiem, druga z czymś jakby makaron z rozdyźdaną odrobiną puszki…




Dorosłych jest może 6, może 8, może 10 – trudno się dogadać, facet nie bardzo umie powiedzieć, z opisu kotów też trudno się „dorozumieć”. Wg faceta co najmniej trzy kotki w widocznej ciąży. Żadnych dorosłych oprócz matki z maluszkami nie widzieliśmy.
5 maluszków ca 2,5mca
3 maluszki starsze o jakiś miesiąc.

[issey32]

Moze dałoby się wykonać sterylki aborcyjne? W jakiej wysokości byłaby potrzebna pomoc finansowa lub inna np. typu karma?

[kalewala]

Na sterylki mamy talony.

Problem na razie w złapaniu i dowozie kotów - ja nie mam kiedy, panowie - gospodarz i p.Krzysztof wczoraj mieli próbować, wiem tyle, że nic na sterylki nie dowieźli - pytałam smsem, drążyć dlaczego nie miałam sily…
Mają próbować dziś.

Pieniądze na pewno by się przydały, ale raczej na odrobaczenie i szczepienie maluszków - na razie tych trzech już zabranych, i leczenie ostatniej dziewczynki.

Karma… na razie nie chcę tam dawać karmy, to demotywuje, gospodarz nic jeszcze nie zrobił (oprócz złapania jednego kota na sterylkę), a już „pozbył” się trzech kociąt.

[issey32]

Poproszę nr konta na prw, wyślę parę groszy, na pewno się przyda. Masz rację, karmy nie należy tam zostawiać, bo pewności nie ma, co się z nią stanie.
A może ktoś z forumowowiczów ma jednak trochę czasu i chęci i mógłby pomóc w sterylizacji pozostałych kotek? Jeśli pozostałe kotki są w ciąży, to czas ucieka i za chwilę maluszków może być więcej

[Satoru]

no, Łodzianie kto poświęci jedno deszczowe popołudnie?:)

tak, tak, wiem że ciężko, wszyscy pracujemy..

[issey32]

Jak ostatnio usłyszałam od osoby z Krosna: "jacy w Łodzi są mili ludzie!"
A to chyba zobowiązuje...

[ruru]

co z tego że mili
jak kotów po brzegi w tej Łodzi

mam wrażenie, że w tym roku jest nawet gorzej niż w zeszłym

[kalewala]

(...) jak kotów po brzegi w tej Łodzi
mam wrażenie, że w tym roku jest nawet gorzej niż w zeszłym

Masz rację, więcej. Pisałam już dlaczego - UMŁ opóżnił wydawanie talonów na miejskie sterylki, zaczął je wydawać w maju, w ubiegłym roku - były już w marcu.

Teraz zbieramy właśnie te kociaki - urodzone w marcu i kwietniu, poczęte w marcu i kwietniu.

I właściwie wszystkie one powninny trafić do schroniska, na utrzymanie gminy - może nawał kociąt dałby urządnikom coś do myślenia? Tylko kotow żal, zreszatą - wątpię w to myślenie.

W każdym razie w dwóch ostatnich latach, przy sterylakch rozpoczynanych w marcu, z mniejszym lub większym trudem byliśmy w stanie zaopiekować się we własnym zakresie w zasadzie wszystkiimi zgłaszanymi kociakami, w tym roku - zdecydowanie nie. Mamy ich sporo więcej niż w ubiegłych latach.

[jolabuk5]

No chyba tak - w zeszłym roku miałam 2 kociaki na dt, potem 3, - przez całe wakacje. a teraz na początek wakacji mam 5!

[kalewala]

Tak wygląda Maszka – ostatnia zabrana z Chocianowickiej, i jej oczko - powód zabrania







Pięć mlodszych kociaków tam czeka, za moment też zachorują na kk ...

[aga-lodge]

podrzucam,
może ktoś da radę wziąć kociaka choć jednego na tymczas

[ruru]

może chociaż jeden by znalazł kąt...

[kalewala]

Wg wczorajszego smsa dwa koty maily pojechać do lecznicy, potwierdzenia jeszcze nie mam.

Maluszki czekają - 5 zagrożonych, oswojonych, w szopie..

[itaka]

A ja czas mam ale nie mieszkam w Łodzi Ale czytam cały czas wasze wątki i podziwiam