felin pisze:Jak kokę: wysypujesz zawartość w paseczku na lusterko, a potem dzielisz zgarniając nożem
Nie mam lusterkaaaaaaaaaa ....




Jakoś podzieliłam... na oko ... i Poker się na mnie "nabzdął" bo za dużą kulkę z twarogu ulepiłam i nie pozwoliłam wymemłać ... Lek niestety nie rozpuszcza się w wodzie, muszę inaczej kombinować ... I taki nabzdęty wisi na drapaku ... tzn. zawiesił się przednimi łapkami i udaje że śpi... no przecież w takiej pozycji nie da się spać ...
