Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 04, 2011 22:03 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

"Zanim zginiemy od ciosu miecza, musimy umierać od ukłucia szpilek".
św. Teresa z Lisieux :mrgreen:
Izo, parę osób najwyraźniej trenuje cię do świętości :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lip 04, 2011 22:03 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Mam pytanie. Czy Czytelnicy mojego Wątku zrozumieli wszystko? Czy mam się bardziej szczegółowo wyrazić? Pytam bo chciałabym coś zjeść. Nic dzisiaj nie jadłam.Miałam zalatany cały dzień.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 22:04 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

taizu pisze:"Zanim zginiemy od ciosu miecza, musimy umierać od ukłucia szpilek".
św. Teresa z Lisieux :mrgreen:
Izo, parę osób najwyraźniej trenuje cię do świętości :mrgreen:


Chyba raczej siebie....
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 22:06 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:Mam pytanie. Czy Czytelnicy mojego Wątku zrozumieli wszystko? Czy mam się bardziej szczegółowo wyrazić? Pytam bo chciałabym coś zjeść. Nic dzisiaj nie jadłam.Miałam zalatany cały dzień.

Idź jeść. Komu jest dane zrozumieć, zrozumiał. Komu nie jest to dane i tak raczej w dającej się przewidzieć przyszłości się to nie uda :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lip 04, 2011 22:08 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Dziękuję za zrozumienie Taizu. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 22:09 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:
taizu pisze:"Zanim zginiemy od ciosu miecza, musimy umierać od ukłucia szpilek".
św. Teresa z Lisieux :mrgreen:
Izo, parę osób najwyraźniej trenuje cię do świętości :mrgreen:


Chyba raczej siebie....

Nie, ciebie, Tymi szpilkami cię trenują :mrgreen:
Teresa z Lisieux o tym umieraniu od ukluć szpilek pisała o sobie :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lip 04, 2011 22:14 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

To właściwie można rzec ,że mnie hartują. Wiesz czuję się już MOCNO zahartowana. :mrgreen:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 22:16 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:To właściwie można rzec ,że mnie hartują. Wiesz czuję się już MOCNO zahartowana. :mrgreen:

Wierzę :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lip 04, 2011 23:11 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Iza zjedz, odpocznij, idź spać. Ja też mówię dobranoc :kotek:
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pon lip 04, 2011 23:12 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

dokładnie Izuś zjedz coś, odpocznij :1luvu:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lip 05, 2011 5:42 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Zachowujesz sie Iza tak, jakby ktos chcial Cie ograbic z majatku . Jakby ktos chcial Ci odebrac Twoja wlasnosc, a ja tylko zapytalam dlaczego maluszkom z altany nie szukacie domkow. Zdrowieja, sa oswojone z czlowiekiem i przyzwyczajone do zycia w pomieszczeniu zamknietym,a przy tym wszystkim sa w wieku najbardziej adopcyjnym. Znalezienie domu rzadko trwa kilka dni. Czasami sa to tygodnie wiec ogloszenia powinny pojawic sie juz teraz by zwiekszyc szanse na adopcje. W miedzyczasie kociaki sie dolecza. Z wiekiem ich szanse adopcyjne beda stopniowo malaly. Koty na wolnosci rzadko dozywaja starosci. Czesto gina rozszarpywane przez psy czy pod kolami samochodow. Czy takiej przyszlosci chcesz dla nich?

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 05, 2011 9:43 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

kya pisze:Zachowujesz sie Iza tak, jakby ktos chcial Cie ograbic z majatku . Jakby ktos chcial Ci odebrac Twoja wlasnosc, a ja tylko zapytalam dlaczego maluszkom z altany nie szukacie domkow. Zdrowieja, sa oswojone z czlowiekiem i przyzwyczajone do zycia w pomieszczeniu zamknietym,a przy tym wszystkim sa w wieku najbardziej adopcyjnym. Znalezienie domu rzadko trwa kilka dni. Czasami sa to tygodnie wiec ogloszenia powinny pojawic sie juz teraz by zwiekszyc szanse na adopcje. W miedzyczasie kociaki sie dolecza. Z wiekiem ich szanse adopcyjne beda stopniowo malaly. Koty na wolnosci rzadko dozywaja starosci. Czesto gina rozszarpywane przez psy czy pod kolami samochodow. Czy takiej przyszlosci chcesz dla nich?

Drobne kąsanko po kostkach przed szóstą rano :mrgreen: Co za poświęcenie!
Co do treści cytowanego postu:
Czy jego autorce trudno zrozumieć, że niektórzy NIE MAJĄ CZASU NA WSZYSTKO? No, one może mają , ale jak widać wolą ten czas inaczej wykorzystać
A przypominam - jak Iza apelowała do Szczecina i okolic o pomoc, to Cytowana& Co milczały, dopiero teraz, jak małe zostały z lekka odchowane, zaczęły się ujawniać, oczywiście nie z ofertą pomocy, co to to nie :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto lip 05, 2011 9:53 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

taizu pisze:
kya pisze:Zachowujesz sie Iza tak, jakby ktos chcial Cie ograbic z majatku . Jakby ktos chcial Ci odebrac Twoja wlasnosc, a ja tylko zapytalam dlaczego maluszkom z altany nie szukacie domkow. Zdrowieja, sa oswojone z czlowiekiem i przyzwyczajone do zycia w pomieszczeniu zamknietym,a przy tym wszystkim sa w wieku najbardziej adopcyjnym. Znalezienie domu rzadko trwa kilka dni. Czasami sa to tygodnie wiec ogloszenia powinny pojawic sie juz teraz by zwiekszyc szanse na adopcje. W miedzyczasie kociaki sie dolecza. Z wiekiem ich szanse adopcyjne beda stopniowo malaly. Koty na wolnosci rzadko dozywaja starosci. Czesto gina rozszarpywane przez psy czy pod kolami samochodow. Czy takiej przyszlosci chcesz dla nich?

Drobne kąsanko po kostkach przed szóstą rano :mrgreen: Co za poświęcenie!
Co do treści cytowanego postu:
Czy jego autorce trudno zrozumieć, że niektórzy NIE MAJĄ CZASU NA WSZYSTKO? No, one może mają , ale jak widać wolą ten czas inaczej wykorzystać
A przypominam - jak Iza apelowała do Szczecina i okolic o pomoc, to Cytowana& Co milczały, dopiero teraz, jak małe zostały z lekka odchowane, zaczęły się ujawniać, oczywiście nie z ofertą pomocy, co to to nie :mrgreen:

Takich glupot dawno juz nie czytalam wiec pozostawie to bez komentarza.

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 05, 2011 11:14 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

kya pisze:Zachowujesz sie Iza tak, jakby ktos chcial Cie ograbic z majatku . Jakby ktos chcial Ci odebrac Twoja wlasnosc, a ja tylko zapytalam dlaczego maluszkom z altany nie szukacie domkow. Zdrowieja, sa oswojone z czlowiekiem i przyzwyczajone do zycia w pomieszczeniu zamknietym,a przy tym wszystkim sa w wieku najbardziej adopcyjnym. Znalezienie domu rzadko trwa kilka dni. Czasami sa to tygodnie wiec ogloszenia powinny pojawic sie juz teraz by zwiekszyc szanse na adopcje. W miedzyczasie kociaki sie dolecza. Z wiekiem ich szanse adopcyjne beda stopniowo malaly. Koty na wolnosci rzadko dozywaja starosci. Czesto gina rozszarpywane przez psy czy pod kolami samochodow. Czy takiej przyszlosci chcesz dla nich?


Nie masz żadnego moralnego prawa zadawać pytań mi czy komukolwiek z tego wątku.Nie pomagasz, nie wspierasz, nie służysz ani pomocą ani dobrą radą.Jedynie szkodzisz od samego początku.

To kiedy i gdzie pojawią się ogłoszenia nie dotyczy ani ciebie ani żadnej z osób która przychodzi tutaj z tobą w komplecie.Temat uważam za zamknięty.


Resztę pozwolisz ze omówię sobie z Dziewczynami na pw .
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 05, 2011 11:35 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:
kya pisze:Zachowujesz sie Iza tak, jakby ktos chcial Cie ograbic z majatku . Jakby ktos chcial Ci odebrac Twoja wlasnosc, a ja tylko zapytalam dlaczego maluszkom z altany nie szukacie domkow. Zdrowieja, sa oswojone z czlowiekiem i przyzwyczajone do zycia w pomieszczeniu zamknietym,a przy tym wszystkim sa w wieku najbardziej adopcyjnym. Znalezienie domu rzadko trwa kilka dni. Czasami sa to tygodnie wiec ogloszenia powinny pojawic sie juz teraz by zwiekszyc szanse na adopcje. W miedzyczasie kociaki sie dolecza. Z wiekiem ich szanse adopcyjne beda stopniowo malaly. Koty na wolnosci rzadko dozywaja starosci. Czesto gina rozszarpywane przez psy czy pod kolami samochodow. Czy takiej przyszlosci chcesz dla nich?


Nie masz żadnego moralnego prawa zadawać pytań mi czy komukolwiek z tego wątku.Nie pomagasz, nie wspierasz, nie służysz ani pomocą ani dobrą radą.Jedynie szkodzisz od samego początku.

To kiedy i gdzie pojawią się ogłoszenia nie dotyczy ani ciebie ani żadnej z osób która przychodzi tutaj z tobą w komplecie.Temat uważam za zamknięty.


Resztę pozwolisz ze omówię sobie z Dziewczynami na pw .

Wspieralam, pomagalam czynnie i finansowo, sluzylam radami( ktorych nigdy nie sluchalas). Gdy dotarlo do mnie ,ze jestes zbieraczka opuscilam watek. To tak gwoli przypomnienia Ci historii. Szkodze w czym? Ze przypominam ,ze koty powinny znalezc domy? Zalosne. Ja nie uwazam tematu za zamkniety. Bede czekala na ogloszenia kociakow w internecie i ich adopcje.

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 326 gości