sabina skaza pisze:lalka999 pisze:NIE MA KTOŚ TYMCZASKI KOTKI? ZAMIENIE NA KOCURRA...
MOŻE MU SIĘ NUDZI SAMEMU W ŁAZIENCE- ZROBIMY DILL NA TOSIĘ?
Już nie chce się wymieniac:D:D kotek już jest wobie z moimi kotkami, jakoś sie dogadują tylko z wrażenia tak mi się rzucił na reke że myślałam, że już go nie zdejme.
Odpuść DUKANA. Rozmawiałam z mama, to jest jakaś porażka, miała to samo zeby ją bolały, strasznie się jej zniszczyły, teraz tylko do dentysty sadysty ciągle jeździ, paznokcie to tez jakas porażka, już nie będe mówić o wynikach krwi i badań.



Wam tez jest cięzko oddawać koty? Czy to mija? Mi co prawda troche mija i po tygodniu zapominam a potem tylko sie zastanawiam jak tam i się nie martwie, ale chyba mam jakis kryzys emocjonalny ostatnio w swoim życiu. Rozczulają mnie nawet ślimaki na ulicy.
BOŻE MOŻE JESTEM KOTNA!!
