Rudy dom, Chmurek na tymczasie, Protka i Chmurka w DS!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 03, 2011 8:57 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Jakie one fajne te Chmurki :) Dobrze ze remont zbliza sie ku koncowi, przynajmniej bedziesz miec z glowy.

Corcia kopiaca koty bardzo mi sie spodobala - charakterna dziewczyna ;) nie pozwoli kotom rzadzic i bedzie Ci pomagac w ustawianiu footer do pionu. Po mamusi 8)

A co do malowania drzwi nie przejmuj sie to sie czasem zdarza. Przynajmniej jestes oryginalna - nie widzialam nigdy u nikogo rozowych drzwi :kotek: Ja mam wlazience wsciekle zielona farbe i niebieskie panele na scianach do kompletu :ryk: pomysl i wykonanie nie moje, ale przynajmniej jest wesolo. Jak bedzie wiecej kasy to sie zrobi z tym porzadek (marzy mi sie podloga z ciemniejszych niebieskich plytek i framugi w tym samym kolorze, a drzwi brazowe albo tez niebieskie z jakims fajnym nadrukiem w morskim stylu plus na suficie podobny wzor).

W Krakowie zimno, pada i wieje, brr. Brr. Chmurki dzis rzadza w calej Polsce ale tylko Twoje Chmurki sa tak cudowne, bo te na niebie juz niekoniecznie :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Nie lip 03, 2011 20:18 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Odganianie Chmurek od farby olejnej skończyło się megaawanturą między nami, w której jeszcze ja wygrałam :twisted: Podejrzewam, że następną awanturę z Chmurkami - obojętnie o co - już przegram :mrgreen: W każdym bądź razie ilość białego na ich futrach jakimś cudem nie uległa zwiększeniu 8)
Teraz wypoczywają po małej wojnie ze mną i wylegują się za moimi plecami :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lip 04, 2011 9:18 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Bitwa rano - Puszek i Ryś uskuteczniały zapasy z biegami. Bieg po łazience, kuchni, moich plecach zakończył się wskoczeniem Puszka na szafę, gdzie Ryś nie da rady wskoczyć z racji wielkości fałdki :mrgreen: Chmurki spały na mnie rpawie cała noc, ale też się z deka pokłóciły o myszkę - o 4 nad ranem pogodziły się nad dwoma myszkami :twisted: Protka grzecznie położyła swoje piękne futerko koło mnie, a garfildosek ułożył się w nogach.
Teraz Ryś, zdegustowany pogodą, rozłożył się a na jego tyłku śpiocha sobie i pochrapuje Chmurka :mrgreen: przy jego przednich łapkach śpiocha sobie Chmurek :1luvu: Protka majestatycznie leży po spozyciu śnaidanka na poduszce, Puszek wylizuje się na telewizorze, a Garfildosek pilnuje co piszę na temat kotów na laptopie i zagląda mi przez ramię :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lip 04, 2011 17:15 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Bitwa za bitwą ciąg dalszy :evil:
Koty dorosłe uciekają przed maluchami, ktore rozpanoszyły się po całym domu 8O Protka zawinęła się jak w kokon w firankę i nie wyściubiła noska od rana :twisted: Puszek schował się do transporterka (różowego :mrgreen: ) i śpi tam. Garfildosek wlazł na lodówkę i tam chrapie. Jedyny odważny kot, Ryś, dzielnie znosi wszystkie skoki, tarmoszenia, podgryzanie uszu i ogona i tylko czasami miauknie z oburzeniem albo odda łapą maluchom. Za to maluchy;
-Chmurek wdrapał się po świeżo malowanych drzwiach od łazienki prawie do końca framugi, po czym zleciał, otrząsnął się i pobiegł dalej.
- Chmurka wspieła się po pralce i wskoczyła do wanny, do miski z firanką...... mało brakowało aby się utopiła 8O :evil:
- nie wiem które, może wspólnie - rozszarpały dwie myszki na części pierwsze, stłukły kybek, zciągnęły bieżnik z ławy, porozrywały cienki kocyk, zjadły zaproszenie ślubne (na które i tak bym nie poszła :twisted: ), urwały pasek od starej torebki nie wyrzuconej przez zwykłe przeoczenie :piwa: , a teraz śpiochają sobie niewinne jak dwa aniołki na czerwonej poduszce,....Nie wspomnę o ranach kłutych na moich nogach :?
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lip 04, 2011 18:24 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Złe imiona im dałaś, to są małe diablątka a nie chmurki ... chyba, że sadzy :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon lip 04, 2011 18:37 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

A takie niewinne minki mają jak broją :ryk: :ryk: Nie będę już zmieniać im imion, zwłaszcza że reagują na nie... a w ogłoszeniach Diabełki mogłyby odstraszać :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lip 05, 2011 9:58 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Dziś w nocy poddał się dominacjii maluchów Garfildosek.... Cztery białe łapy zwisały z niego, a on spał zwinięty w kłebek, z niezbyt zadowoloną minką, ale spał :1luvu: :1luvu: Ryś pomógł dziś Przebojowej Chmurce wleźć na okno, a Protka wyprowadziła się na szafę w poszukiwaniu spokoju :wink: Puszek, zdrajca, śpi w drugim pokoju :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lip 05, 2011 12:32 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Chmurki rządzą nadal :twisted:
Chmurek wlazł mi na głowę i zrobił masaż....... nauczył się przebierania łapkami i ugniatania obserwując Rysia, który ugniata wszystko jak najczęściej się da :mrgreen: Chmurka zaglądała mi przez ramię jak czytałam wątek o 3 miesięcznym rudym Rysiu toskańczyku, ocierała się o laptopa i popiskiwała - może właśnie nawiązał się romans na odległość :ryk: :ryk:
Puszek rozłożył się na telewizorze. ogon zwisa na pół ekranu :D Garfildosek daje się łaskawie głaskać Dużej mrucząc i barankując ją co moment - zaczyna sobie sam otwierać drzwi w nocy i wchodzić do pokoju :twisted: Ryś ułożył się na mojej poduszce i przez sen poluje na wszystkie zwierzaki świata :piwa:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lip 05, 2011 14:24 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Krótko mówiąc- baaaaaaaaaaaardzo wesoło tam masz :mrgreen: :ryk: :mrgreen: Dwie małe Chmurki- imiona celowo- tak dla niepoznaki :mrgreen: w końcu i tak rozbrajają minkami, pozami jak śpią i śmiesznym zachowaniem :1luvu: :1luvu: :1luvu:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Wto lip 05, 2011 14:56 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Dokładnie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lip 06, 2011 9:43 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Chmurki rządzą się :kitty: :kitty: :kitty:
Cjmurek i Chmurka przykładnie spały na mnie, w nocy nie było nawet większych harców i gonistw. Za to jak tylko otworzyłam oczy zobaczyłam dwie białe mordki z oskarżycielskim wyrazem - Ty śpisz, a my głodne :crying: :crying: Wstałam,nakarmiłam mordki - wszystkie sześć :twisted: , i zaczęły się harce - bieganina, skakanie, podgryzanie i skakanie po wszystkich meblach :mrgreen:
Teraz siedzą na mnie albo tuż obok mnie, przewalając się, podgryzając i zaczepiając resztę dorosłych kotów - Ryś z ciężkim westchnieniem od czasu do czasu otwiera tylko oczy i przekłada się z boku na bok :roll: Puszek śpi na poduszce i tylko od czasu do czasu pacnie natrętną chmurkę po łepku :lol: Chmurek zaczepia Garfildoska, ale Garfildosek wyprowadził się po któreś z takich prób na lodówkę,. Protka wskoczyła na szafę i obserwuje z góry wszystkie zabawy i tylko pomiaukuje czasami jakby śmiając się z zabaw młodzieży i katuszy dorosłych :ryk:
Oj mam z nimi wszystkimi wesoło.... i ciepło w nocy :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lip 06, 2011 21:33 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

może Cię pocieszę... u mnie biega 10 w tym wieku :roll: starszyzna chowa się pod sufitem...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 07, 2011 6:51 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Po raz pierwszy mam takie maluchy to i zabawę, przeżycia :twisted: :mrgreen: Chmurki korzystają z okazji, że coraz ciężej mi się po nie schylać jak broją i zwiewają jak pershingi :mrgreen: a potem przychodzą przytulć się i pomruczeć :1luvu: Po prostu są cudowne - Chmurek właśnie mi zjada kolczyki siedząc na karku, a Chmurka zżera nieaktualne skierowanie do szpitala :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw lip 07, 2011 9:49 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Chmurki mają nieposkromiony apetyt, ale znalazłam coś czego nie jedzą a uciekają -pomidor :twisted: Wydłużają im się łapki, bebzunki rosną w oczach, a chęć do zabawy i brojena neposkromiona.
W nocy leżałam jak mumia egipska - po prawej na wysokości klatki piersiowej Chmurek, na wysokości brzucha Puszek, a w nogach Ryś. Z drugiej strony od góry - Chmurka, Garfildosek i Protka. Ciepełko miałam :roll: :roll: :roll: Ledwo udało mi się wstać z łóżka i dojechać do szpitala na badania, bo przecież kotków nie można było przełożyć z ich miejsc leżakowania :twisted: bez usłyszenia warkotu i miaukolenia z wyraźną pretensją :wink: Nawet dźwięk otwieranej puszki z mokrym nie spowodował ruszenia się z miejsca ani jednego kota 8O za to nadrabiają teraz - kolejka do miseczki była :mrgreen: pierwsze zjadły Chmurki :piwa:
Puszek dostał nakaz eksmisji z wózka - i to nie ode mnie 8O Chmurki jak tam wpadną, to cały wózek się rusza tak, że Puszek ucieka z chorobą morską :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw lip 07, 2011 20:14 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Dziś poszłam do weta z trzema kotami - Garfildosem - oczka -, Chmurką i Chmurką - kaszelkiem :cry:
Ale....
CHMUREK - 749 gr, CHRURka748 gg :dance2: :dance:
Poszłam specjalnie, bo coś mi dzisiaj od rana coś jakby ciut pokasływała - wolałam dmuchać na zimne.... Czyste płucka i tchawice, piękne oczęta, czyste oczka i uszka, stanowczy proces przed zmierzeniem temperatury :mrgreen: dały sobie obciąć pazurki z awanturką :twisted:
Awanturę rozpoczął Garfildosek - za ciasny transporterek raz, dwa nie lub wetów :evil: ale ma blade dziąśełka i czyste oczka. Za wizytę trzech kotów, uspokojienie mojego niepokoju i poznanie potencjalnego nowego domu dla Cjumurek - nie zapłaciłam ani grosza. Kochani weci z Morskiego Oka :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 78 gości