Conan, Freya i Prozac-zapalenie pęcherza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 03, 2011 21:08 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

no to możesz chyba z kawiarenek korzystać :evil:
ja się na takie znikanie nie zgadzam :twisted:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lip 03, 2011 21:16 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Patmol pisze: ja się na takie znikanie nie zgadzam :twisted:

Ani ja :evil:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 03, 2011 21:22 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Jeśli znajdę tam kawiarenkę :lol: na pewno uzależnienie będzie się dopomagać wejścia na miau :twisted:

Napiszę jeszcze raz na tej stronie, żeby Kordonia widziała-wynik cukru u Prozia dzisiaj to 69 :D :ok:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 04, 2011 11:27 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Gratuluję wyniku :ok:
Miłej pracy, mimo wszystko :ok: :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 04, 2011 11:41 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Praca chyba będzie tu najprzyjemniejsza :twisted:
Jestem, dotarłam i chciałam powiedzieć, ze srocek nam tu tonie i pływa na przemian.I ciagle pada. Może doświadczę powodzi? :strach:
Jak widać mam neta, a takiego rewelacyjnego że kompa trzymam na oknie żeby łapał 8) :roll:
Do pracy piechotą jakieś pół godziny, bo komunikacja miejska tu nie istnieje :roll: no i nadal mam daleko, tyle że teraz nie mogę wziąć taksówki :roll:
Sami "ciekawi" ludzie w tym pseudo-hotelu 8)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 04, 2011 11:49 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Oby było jeszcze lepiej! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 04, 2011 11:51 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

no-czyli będziesz mogla codziennie sobie pochodzić :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lip 04, 2011 12:33 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

I rewelacyjne sprawozdania z życia nocnego hotelu pisać :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 04, 2011 18:22 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

grunt ze net jest, kontakt z miau i zaspokojenie uzaleznienia:)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon lip 04, 2011 20:23 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

i jak?
w pracy, hotelu, na ulicach?
Srocek da się znieść?

chciałam powiedzieć, że zachwycił mnie filmik z opuszczonego szpitala psychiatrycznego w Wielkopolsce - uwielbiam takie klimaty
jedyne czego bym się bała włażąc tam z kamerą, to tego, że wyjdę bez kamery, za to z kosą w plecach
to żywych ludzi się obawaim w opuszczonych miejscach, a nie duchów

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 04, 2011 20:36 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Nauczę się tu cierpliwości korzystając z neta :twisted: albo będę przesiadywać na parapecie za oknem, żeby cokolwiek złapać :twisted:

I się nachodzę, bo tu wszędzie piechotą trzeba. Fajnie 8) bardzo inny jest ten srocek, dziwne domy, zielone wąskie uliczki, tylko centrum bardziej miejskie. Ludzie inni. I na pewno zdrowsze powietrze.

A jeden cham mnie dziś opryskał mocno kałużą w którą wjechał. Dostałam nawet po twarzy :evil:

Pewnie nikt z was za bardzo nie zostawia kotów samych tak jak ja jak czasem wyjeżdżamy. No w każdym razie koty szybko sięuczą objawów szykującego się wyjazdu. Moje już się nauczyły. I wczoraj cała trójka pomagała mi w pakowaniu. Konan był koordynatorem działań, przesiadywał głównie na moich ciuchach albo w torbie i sprawdzał czy dobrze pakuję. Frejka sprawdzała czy odpowiednie ubrania biorę i upychała je mocno w torbę :twisted: a Proziu dbał o część gastronomiczną, sprawdzał czy kanapki świeże, czy picie wzięłam itd :twisted: Ostatecznie Frejka spała cała noc na mojej torbie, Proziu jak zwykle był sobą 8) a Konan całą noc spał wtulony w moje nogi. A rano chodził za mną krok w krok i patrzył takimi smutnymi oczkami :roll: H dzwonił później i mówił że księciunio chodzi i strasznie marudzi, jęczy i generalnie jest niezadowolony. Kochane słodziaki :1luvu:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 05, 2011 6:01 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

O tej porze jako taki net jest, wieczorem znika ot tak :roll: zmarzłam w nocy, że bez faceta zimniej to wiadomo :wink: ale strasznie brakowało mi kotów w nogach, kotów rano nad głową budzących i w ogóle ich. Ciekawe co będą serwować na śniadanie :roll: normalnie się boję.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 05, 2011 6:03 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Wybaczcie jeśli nie wejdzie do kogos na wątek, ale mogę mieć problemy techniczne :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 05, 2011 6:54 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

pozdrawiam Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lip 05, 2011 7:00 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Smacznego śniadanka :ok: To ja, żeby Cie nie drażnić, nie będę opowiadać jak to spałam obłożona kotami, jak wieczorem i rano patrzę na ich głupawki, jak razem śniadanie szykujemy.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości