Mru, Badylku, jak ma być ok, jak tak strasznie leje? Jest tylko 12 stopni i wiatr, a w Czechach pada, mówi duża, a my się zawsze boimy, jak tak jest. Marnie Biedne bezdomniaki, duża się martwi. Fasolka
Cześć Fasolko, dziś ja się witam na wątku. Mi dużo Ryszard o Tobie opowiadał, a że on dziś niedysponowany bardziej niż ja, to ja piszę.No i przejaśnienia życzę
Bolesław
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453
urwiniu pisze:Cześć Fasolko, dziś ja się witam na wątku. Mi dużo Ryszard o Tobie opowiadał, a że on dziś niedysponowany bardziej niż ja, to ja piszę.No i przejaśnienia życzę
Bolesław
Boluś? Boluś, to Ty? Ucieszyłam się, a ucieszyłabym się bardziej, gdyby TygRych był zdrowy. Jak On się czuje? Fasolka
Przyczaiłam się, bo duża szykowała sobie taki mały obiad. Był taki mały, że bardzo malutko mi dała spróbować, ale dała. Fajnie było . Duża martwi się, że Frania nie przyszła i nie chciała, Frania śpi. Fasolka