Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 02, 2011 23:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

oj, biedne kicie przezyly ostatnio tyle stresow... :roll:

Fasoleczko :1luvu: :1luvu: :1luvu: jak zwykle przemiaupiekna :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lip 03, 2011 9:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fasolko,

wszystko ok?

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 03, 2011 9:28 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fasolko, jak się czujesz?
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie lip 03, 2011 9:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Mru, Badylku, jak ma być ok, jak tak strasznie leje? Jest tylko 12 stopni i wiatr, a w Czechach pada, mówi duża, a my się zawsze boimy, jak tak jest. Marnie :(
Biedne bezdomniaki, duża się martwi.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lip 03, 2011 10:23 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Cześć Fasolko, dziś ja się witam na wątku. Mi dużo Ryszard o Tobie opowiadał, a że on dziś niedysponowany bardziej niż ja, to ja piszę.No i przejaśnienia życzę :kotek:

Bolesław
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Nie lip 03, 2011 11:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

urwiniu pisze:Cześć Fasolko, dziś ja się witam na wątku. Mi dużo Ryszard o Tobie opowiadał, a że on dziś niedysponowany bardziej niż ja, to ja piszę.No i przejaśnienia życzę :kotek:

Bolesław

Boluś? Boluś, to Ty? Ucieszyłam się, a ucieszyłabym się bardziej, gdyby TygRych był zdrowy. Jak On się czuje? :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lip 03, 2011 11:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Zobaczcie, jak smutno:
viewtopic.php?p=7664444#p7664444
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lip 03, 2011 11:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Taka pogoda i jeszcze takie historie :( Nic tylko siąść i płakać...
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie lip 03, 2011 12:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Tak dla mnie wyglądają tragedie :(
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski


Post » Nie lip 03, 2011 14:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:Zobaczcie, jak smutno:
viewtopic.php?p=7664444#p7664444

:placz:


Tragedia... :cry:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 03, 2011 14:48 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Żeby ta dziewczyna wyzdrowiała jak najszybciej :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lip 03, 2011 14:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Przyczaiłam się, bo duża szykowała sobie taki mały obiad. Był taki mały, że bardzo malutko mi dała spróbować, ale dała. Fajnie było :D .
Duża martwi się, że Frania nie przyszła i nie chciała, Frania śpi.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lip 03, 2011 16:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Jakoś nieśmiało, ale wychodzi słońce. Niech wychodzi, bo koty bezdomne są najbiedniejsze, a duża nie ma odpowiednich butów na tę pogodę :?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lip 03, 2011 16:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

U nas dalej strasznie leje i wieje :(
Muszę iść na spacer z psem i przy okazji nakarmić koty, a tak mi się nie chce wychodzić w taką pogodę :roll:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, jolabuk5 i 70 gości