K-ów, w każdym kątku po kociątku ...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 03, 2011 11:50 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

przyznaję się, że gdzieś posiałam kartkę (trochę wczoraj zabalowałam :roll: ), na której zbierałam Wasze adresy mailowe, więc osoby, które były a których nie mam na FB bardzo uprzejmie proszę o wysyłanie mi tych adresów na pw
co do bazarków, to jeszcze się będę odzywać oraz męczyć - mam nadzieję, że po wczorajszej mojej tyradzie nie macie bazarkowstrętu
Obrazek

pluskwa6

 
Posty: 1055
Od: Pt maja 21, 2010 12:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 03, 2011 11:56 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

pluskwa6 pisze:przyznaję się, że gdzieś posiałam kartkę (trochę wczoraj zabalowałam :roll: ), na której zbierałam Wasze adresy mailowe, więc osoby, które były a których nie mam na FB bardzo uprzejmie proszę o wysyłanie mi tych adresów na pw
co do bazarków, to jeszcze się będę odzywać oraz męczyć - mam nadzieję, że po wczorajszej mojej tyradzie nie macie bazarkowstrętu

Kartkę chyba wzięła Tweety :wink:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lip 03, 2011 12:39 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

u nas lekki wymiot o 7 rano, potem kupa średnia, wizyta u weta z wszystkimi, ale jest dobrze, karotka ma jechac do domu, dzis, pani wet mówi, że może...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Nie lip 03, 2011 12:45 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

ja też nie mogłam przyjść.... szkoda mi bardzo.... :(
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie lip 03, 2011 13:13 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Miło było wszystkich zobaczyć i poznać :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 03, 2011 13:29 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

lutra pisze:u nas lekki wymiot o 7 rano, potem kupa średnia, wizyta u weta z wszystkimi, ale jest dobrze, karotka ma jechac do domu, dzis, pani wet mówi, że może...


a z kim w końcu Karotka jedzie?

żeby nie było to ja jeszcze w sama godzinę duchów spotkałam się z dr Kobiałką w KV, bo Melon utykał pół dnia na łapkę ale nie panikowaliśmy, bo one wieszają się jak małpy na wszystkim a potem wiszą na jednej, dowolnej nodze. Przed północą jednak dołączył do tego przeraźliwy płaczOpatrzność Boska musiała czuwać, że jako jedyna z prawem jazdy, a w końcu dwie imprezy, bo nie co dzień najstarsze dziecko kończy 20 lat, nie piłam więc wpakowałam szczylka i pojechaliśmy. Doktor mnie uświadomił, że w zależności od miejsca szczepienia (przód, tył) kot może okuleć na jedną łapkę tak, bo tak. Tyle ich szczepiłam już a nigdy się z tym nie spotkałam.

trzymać kciuki, bo zaraz Portos do nas przyjeżdża, aby Rufin zachował się jak człowiek. Kiedyś go niańczył ale to było blisko 2 lata temu.

Cześć Wiktor, świetnie, że dołączyłeś do nas :)
Może Michał też się objawi.

Pluskwo, mam te kartki, mam też zielony, fundacyjny długopis, do odbioru w miejscu gdzie będę z torebką :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 03, 2011 13:31 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

mahob pisze:Miło było wszystkich zobaczyć i poznać :)


cieszę się, że dołączysz do niańczących kociarnię.

Aha, Sake nadal do adopcji, bo pani, która chciała ją adoptować tyle razy rezygnowała a potem się znowu namyślała, że obecni opiekunowie grzecznie i stanowczo odmówili jej.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 03, 2011 13:38 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Sama jedzie, ale chyba jej nie zawiozę dziś, bo się boję, że się pofajda nieładnie... ktoś po powrocie zrobił średnią kupę za pralką, ale to z drugiej grupy (średniaki), a Bono sobie przeciął opuszkę, o co i jak, nie wiem... Zorro lepiej. Sabat się drze jak opętany i jest urodzonym piłkarzem, piłkę robi nawet z podkładu. Babcia się drze bardzo, a Mercedes uroczo zaczepia...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Nie lip 03, 2011 13:39 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

ha, czyli moja krześniaczka do domu jedzie jednak :wink: też bym się cieszyła na jakieś informacje o pannie :mrgreen:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Nie lip 03, 2011 13:56 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

lutra pisze:Sama jedzie, ale chyba jej nie zawiozę dziś, bo się boję, że się pofajda nieładnie... ktoś po powrocie zrobił średnią kupę za pralką, ale to z drugiej grupy (średniaki), a Bono sobie przeciął opuszkę, o co i jak, nie wiem... Zorro lepiej. Sabat się drze jak opętany i jest urodzonym piłkarzem, piłkę robi nawet z podkładu. Babcia się drze bardzo, a Mercedes uroczo zaczepia...


a Ty nie we Wrocku? :roll:

Portos chodzi i zwiedza, Rufin obwąchał mu kuper i się przygląda, Zuzia oczywiście się wkurzyła

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 03, 2011 13:59 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Tweety pisze:Pluskwo, mam te kartki, mam też zielony, fundacyjny długopis, do odbioru w miejscu gdzie będę z torebką :wink:

Zielony długopis jest mój :oops: , wpadnę po niego do Ciebie dzisiaj, co? Bo nie mam czym pisać :oops:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lip 03, 2011 14:04 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

jak mialam jechać jak od siódmej rano wymiot, kupa, wymiot, kupa, w końcu jadę autem, bo inaczej się nie da...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Nie lip 03, 2011 14:40 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Tweety pisze:
mahob pisze:Miło było wszystkich zobaczyć i poznać :)


cieszę się, że dołączysz do niańczących kociarnię.

......


Aha - te zdjęcia starachowickich otwierają mi się w domu. Widocznie w pracy mam jakąś blokadę... :|

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 03, 2011 15:26 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Było mi bardzo miło spotkać i poznać przynajmniej część AFNu :) Chętnie włączę się w marsz, choćby przy rozdawaniu ulotek.

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 03, 2011 15:32 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Pasibrzucha pisze:Było mi bardzo miło spotkać i poznać przynajmniej część AFNu :) Chętnie włączę się w marsz, choćby przy rozdawaniu ulotek.

Mnie też było miło, a ciasto było pycha!!!!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, misiulka i 93 gości