Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 02, 2011 12:26 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Oba cudne, zwłaszcza Tuptuś mnie urzeka! :1luvu: No to jest w wątku koleżanka syberyjka dla mojego Tikru :)

Powinnam dziś lub jutro dostać nowe zdjęcia Brigdet z hodowli (to moja mała pociecha, też syberyjka, jej zdjęcie wrzucałam kilka stron wcześniej), to was będę katować i się chwalić :mrgreen:

A ja po kawce wsuwam ostatnie już chyba w tym roku truskawki i nie ostatnie czereśnie. Mniam :)

ka_towiczanka pisze:Jak to jesteście tylko "że aż trzy"????

Też mi się wydaje że ciut nas tu więcej ;)

Jouluatto

 
Posty: 525
Od: Wto mar 03, 2009 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2011 12:29 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

julka75 pisze:mmm...pierożki z jagodami w śmietanie bym sobie zjadła Obrazek
Przedstawiam moje footerka - czarna to kotka syberyjska Jacky a szary kocurek maine coon Tuptuś

Zapraszam na jagodowe pierożki z dodatkami, domowej produkcji mojej Mamy. W sezonie nie może ich zabraknąć-rodzina się domaga :ok:
Kociaki fantastyczne!
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2011 12:54 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Wasze kociaki tez piekne! A Tikru :1luvu:
A ja mialam numer, moja kotke przywiezlismy do domu jako 3-miesiecznego kocura (wybralismy mu imie - Jack Black), dopiero po 2-3 miesiacach zorientowalam sie ze cos tu nie tak...Obrazek
Dziwie sie, ze weterynarz plci nie rozpoznal... 8O

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Sob lip 02, 2011 13:04 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

julka75 pisze:Wasze kociaki tez piekne! A Tikru :1luvu:
A ja mialam numer, moja kotke przywiezlismy do domu jako 3-miesiecznego kocura (wybralismy mu imie - Jack Black), dopiero po 2-3 miesiacach zorientowalam sie ze cos tu nie tak...Obrazek
Dziwie sie, ze weterynarz plci nie rozpoznal... 8O

A brałałś ją z hodowli? Tam też się pomylili? 8O
Tikru też zmieniał płeć, ale to w w wyniku mojej niewiedzy i braku doświadczenia , jak się pzybłąkał uznałam że "wygląda na kotkę" ;) Zresztą łatwo się było pomylić, jąderka miał malutkie i zagubione w gąszczu futra ;) Jechał do domu jako Coco i dopiero jak się u weta zapytałam o sterylizację to się zdziwił i mówi "chyba kastrację"? :) I tak się okazało że mam kocura ;)
A pierożki też bym zjadła, ale ruskie albo z mięskiem :1luvu: Wszelkie owocowe to dla mnie pierogowa herezja ;)

julka75, a tak z ciekawości ile waży Tuptuś? :) Marzy mi się w przyszłości kocisko tej rasy, piękne są! :)

Jouluatto

 
Posty: 525
Od: Wto mar 03, 2009 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2011 14:19 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Kotka nie jest z hodowli. Nawet nie jestem pewna, czy jest to czysta rasa, ale dla mnie to nie jest wazne. Wszyscy byli zdziwieni, ze to nie kocur.
Smielismy sie, ze ci panstwo od ktorych mamy kotke mieli po dwie ksiazeczki na kociaka i w zaleznosci kto co chcial to wyciagali te odpowiednia. :ryk:

A Tuptusia dawno nie wazylam, bo wagi nie mam, ale jak byl kastrowany w wieku 8 miesiecy to mial prawie 7kg. Teraz ma 16 miesiecy. Chcialam go zwazyc u weta podczas szczepienia, to nie wylazl z koszyka :roll:
No nam tez sie marzyl taki kotopies dlatego go mamy :D I tez nie z hodowli a od znajomych.

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Sob lip 02, 2011 15:57 Re:

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 20:22 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

Post » Sob lip 02, 2011 16:27 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

ka_towiczanka pisze:
julka75 pisze:Kotka nie jest z hodowli. Nawet nie jestem pewna, czy jest to czysta rasa, ale dla mnie to nie jest wazne. Wszyscy byli zdziwieni, ze to nie kocur.
Smielismy sie, ze ci panstwo od ktorych mamy kotke mieli po dwie ksiazeczki na kociaka i w zaleznosci kto co chcial to wyciagali te odpowiednia. :ryk:

A Tuptusia dawno nie wazylam, bo wagi nie mam, ale jak byl kastrowany w wieku 8 miesiecy to mial prawie 7kg. Teraz ma 16 miesiecy. Chcialam go zwazyc u weta podczas szczepienia, to nie wylazl z koszyka :roll:
No nam tez sie marzyl taki kotopies dlatego go mamy :D I tez nie z hodowli a od znajomych.


Czyli julka /tylko się nie gniewaj :)/, gwoli ścisłości masz kotkę - "syberyjską", a kocurka - "main coona". Rasowy = Rodowodowy.

no tak mozna by to okreslic, "rasowy" bez rodowodu. Dla mnie najwazniejsze, ze koty sa kochane :1luvu:
julka75 pisze:Smielismy sie, ze ci panstwo od ktorych mamy kotke mieli po dwie ksiazeczki na kociaka i w zaleznosci kto co chcial to wyciagali te odpowiednia. :ryk:

nie... no zle napisane... tak nie bylo, my sobia tak zartowalismy... :lol:

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Sob lip 02, 2011 18:44 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Bonsoir dziewczęta, tyle się dzieje, a mnie tu nie ma :wink: Ale moje drogie miałam misję specjalną, pomogłam znajomym znaleźć kociątko do adopcji i teraz jeszcze jedno forumowe kocie maleństwo będzie miało domek, co mnie bardzooooooooo cieszy :dance: :dance2: Poza tym kolega małżonek wraca dziś z rejsu, trzeba więc było zagonić młodzież dorastającą (która z racji wakacji uważa, że polegiwanie w pościeli do 14.00 jest spox) do tzw. konserwacji powierzchni płaskich przy pomocy wiadra, mopa i pronto 3 w 1, w biegu wypić espresso, żeby nie paść z obutych dziś w trampki nóg, udać się na targ w celu nabycia drogą kupna zieleniny do obiadu, pogonić młodsze dziecko, żeby strawę ugotowało, nakarmić kociaste, zabrać Krawacia na wizytę do wetki i przywitać małżonka w drzwiach pachnąca i stęskniona :D :mrgreen: :D Ale poczytałam sobie o czym tutaj sobie konwersowałyście i obiecuję, ze jutro będę na onlaju. :pisanie:

Buziaki dla Was, mizianki dla kicurków :D

P.S.1 Krwaciu dostał leki, wygląda, ze to świerzb, ale reakcja na przeprowadzkę ze schronu i zmiana trybu życia też wchodzą w grę.
P.S. 2 Posłuchajcie tego przystojniaka: http://www.youtube.com/watch?v=IMP4Q5zNf2k
http://www.youtube.com/watch?v=lFkmb1OT ... re=related
ObrazekFredzia ObrazekZośkaObrazekKrawatObrazek

Sheepy

 
Posty: 318
Od: Pon maja 09, 2011 9:23
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob lip 02, 2011 18:50 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

'Zmiana płci' u kota-to dobre! :ryk:
Kiedyś miałam królika, który 3razy zmieniał płeć; hodowca sprzedał mi taką maleńką kuleńkę jako samczyka, później jakiś domorosły vet stwierdził, już u dorosłego zwierzątka, płeć żeńską. Dopiero p. vetolog, do której chodziliśmy już do końca, ponad wszelką wątpliwość stwierdziła, że to ON. O tym, że 'jest to dziewczynka' dowiedziałam się po powrocie z wakacji gdy królem opiekowała się moja Mama. Pamiętam, że to był dla mnie ogromny stres i szok i że oskarżałam biedną kobietę, że mi zamordowała zwierzaka i podłożyła podobnego :oops:
Wracając do jedzenia-dzisiaj nabyłam drogą kupna, dla dziewczyn, serduszka z kurczaków. Kot mniejszy mnie mocno rozczarował-zjadł zmieszane z Bozitą, samymi nie była zainteresowana. Myszeńka jak zwykle zjadła z apetytem! :ok:
BTW widziałam serca wołowe, o których pisała chyba Sheepy. Moje poczucie estetyki także zostało przez to naruszone! ;)
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2011 21:05 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Sulfuria pisze:BTW widziałam serca wołowe, o których pisała chyba Sheepy. Moje poczucie estetyki także zostało przez to naruszone! ;)
:ryk:
miłego wieczorku dla Kawoszy od przeziębionej :(
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Sob lip 02, 2011 21:27 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

milego wieczorku i szybkiego powrotu do zdrowia!

BTW serca wolowe to jeszcze jak cie moge... a ozorki widzialy? Obrazek

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Sob lip 02, 2011 22:27 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Sheepy pisze:Bonsoir dziewczęta, tyle się dzieje, a mnie tu nie ma :wink: Ale moje drogie miałam misję specjalną, pomogłam znajomym znaleźć kociątko do adopcji i teraz jeszcze jedno forumowe kocie maleństwo będzie miało domek, co mnie bardzooooooooo cieszy :dance: :dance2:


Sheepy, pochwal się, któremu kociaczkowi pomogłaś znalexć domek? :1luvu:

Zdrówka, turkusowa!

Jouluatto

 
Posty: 525
Od: Wto mar 03, 2009 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 8:55 Re:

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 20:22 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

Post » Nie lip 03, 2011 9:21 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Wypijemy nawet dwie! :) W Warszawie podobnie... a ja się właśnie szykuje do wyjazdu :evil: Jak pomyślę o pakowaniu się so samochodu w deszczu i jazdę w w/w z rowerami na dachu to chce mi się wyć. Kociasty chyba przeczuwa że go porzucam, bo od wczoraj kocha mnie jak nigdy, chyba powinnam częściej wyjeżdżać ;) Choć to by się mogło źle odbić na jego linii - znając mich rodziców, za dwa tygodnie odbiorę kota z nadwagą ;)

A a propos lata, podobno wczoraj w górach spadło 8cm śniegu :ryk:

Jouluatto

 
Posty: 525
Od: Wto mar 03, 2009 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 9:27 Re:

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 20:22 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 308 gości