Lucky...nigdy Cię nie zapomnę... [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 02, 2011 19:35 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

Moim zdaniem to zdecydowanie za mało, aby zdiagnozować FIP. Czy obliczyła stosunek albumin do globulin w płynie wysiękowym?
Co powiedziała na Twoje inne sugestie chorób?

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Sob lip 02, 2011 19:40 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

Nie obliczyła, jest tylko to co napisałam. A poza tym to ona powiedziała że właśnie nie ma pewności że to FIP.
Na FIA? Że raczej nie, mało możliwe. :roll:
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

Post » Sob lip 02, 2011 20:21 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

hopnę...
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

Post » Sob lip 02, 2011 20:28 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

Martyna-Tina pisze:Nie obliczyła, jest tylko to co napisałam. A poza tym to ona powiedziała że właśnie nie ma pewności że to FIP.
Na FIA? Że raczej nie, mało możliwe. :roll:

Skoro nie ma pewności, to raczej powinna diagnozować dalej, niezależnie od zaproponowanego leczenia. Może ktoś na forum z Twojej okolicy ma zaufanego veta, z którym można by się było skonsultować? Co z badaniem kału i pełną morfologią i biochemią?

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Sob lip 02, 2011 20:37 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

issey32 pisze:Do PcimOlki: Niestety nie i to stawia ten pojedynczy przypadek kliniczy pod znakiem zapytania, choć wydaje się, że brzmi sensownie.

Moje wątpliwości wzbudza diagnoza - choć nie była prymitywna, 100% pewności FIP-a przyjąć nie mogę.

issey32 pisze:...
Jestem wciąż w trakcie poszukiwań nie tylko tej publikacji. W którymś z wątków o FIP ktoś wspominał o próbach leczenia interferonem w lecznicy w Warszwie (nie jestem pewna,
czy to nie była Białobrzeska). Może ktoś ma jakieś doświadczenia i mógłby się tym podzielić? Miałam do Ciebie napisać na prw, ponieważ chciałam się dowiedzieć,
jak to możliwe, że w przypadku Twojego kota tylu vetów postawiło błędną diagnozę.
Jeśli możesz, podaj, proszę, link do Twojego wątku. Będę wdzięczna.

Kot nie ma wątku (chyba - było dawno). To był tymczas podrzucony mi przez jedną z forumowiczek.
Mnie nie dziwi wielokrotna błędna diagnoza - nie mogła być inna, jeśli standard nadaje ten dokument: http://pcimol.eu/tmp/frymus.jpg Za diagnostyke wzieto się ostrzej, gdy z testu na UP wynikło, że kocur nie ma nawet FeCV - czy jakoś tak - musiał bym dopytać o szczegóły wspomnianą forumowiczkę.

Czemu? Doktorat robisz z FIP-a?

Martyna-Tina pisze:Nie obliczyła, jest tylko to co napisałam. A poza tym to ona powiedziała że właśnie nie ma pewności że to FIP.
Na FIA? Że raczej nie, mało możliwe. :roll:

FIA akurat wyklucza się niełatwo, więc dość zastanawiąjące orzeczenie.

Martyna-Tina pisze:Tak wyglądają wyniki, wiem że to za mało, ale chociaż coś... :roll:
....A poza tym to testów Rivalta nie można u niej zrobić, mówiła że to tylko w dużych klinikach.
....

Wiesz co - jeśli zmieszanie wody z kwasem octowym jest zadaniem awykonalnym, to obawawiam się, ze wszystko inne też.
W dużych klinikach by ją wyśmiali, że sobie nie umie sama zrobić.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 02, 2011 20:46 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

Martyna-Tina pisze:Nie obliczyła, jest tylko to co napisałam. A poza tym to ona powiedziała że właśnie nie ma pewności że to FIP.
Na FIA? Że raczej nie, mało możliwe. :roll:

A nie masz możliwości żeby zmienić weta? ...Ta wydaje się mało gramotna ..., albo jej się nie chce ...a kot przypłaci to życiem ... :cry:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5628
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lip 02, 2011 20:52 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

zgadzam się z PcimOlki co do zrobienia testu Rivalta, myślę, że gdyby wykazała dobra wolę, sama by sobie doskonale poradziła.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Sob lip 02, 2011 20:53 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

issey32 pisze:
Martyna-Tina pisze:Nie obliczyła, jest tylko to co napisałam. A poza tym to ona powiedziała że właśnie nie ma pewności że to FIP.
Na FIA? Że raczej nie, mało możliwe. :roll:

Skoro nie ma pewności, to raczej powinna diagnozować dalej, niezależnie od zaproponowanego leczenia. Może ktoś na forum z Twojej okolicy ma zaufanego veta, z którym można by się było skonsultować? Co z badaniem kału i pełną morfologią i biochemią?

Z wątku wetów polecanych odwiedziłam jedną klinikę, właśnie tam nie mieli testów na FeLV. Jest też kilka innych polecanych, muszę dopytać osoby polecające o tych wetów.
A to ta morfologia i biochemia nie wystarczy? Szczerze mówiąc jestem w tych sprawach zielona, więc możecie mi tłumaczyć jak głupiemu. :oops: Badanie kału będzie, postaram się zanieść w poniedziałek.
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

Post » Sob lip 02, 2011 20:54 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

Mogę zmienić weta, ale znowu na jakiego. Okej posłucham się rad, poszukam innej lecznicy.
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

Post » Sob lip 02, 2011 21:02 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

Do PcimOlki: nie piszę doktoratu z FIP, choć kto wie... :D Szukam dostępnych informacji na ten temat z powodu osobistych doświadczeń i niestety również niewiedzy vetów. Schemat Frymusa znam i nie wydaje mi się on zbyt szczegółowy, a zatem i mało pomocy. Jak napisałam wcześniej, diagnozowanie FIP jest złożone, stąd pod uwage należy wziąć wiele różnych parametrów.
Ten kliniczny przypadek kota w Japonii w jakimś stopniu może pozwolić na przypuszczenie, w jakim kierunku powinny pójść badania dotyczace terapii. Choć na ostateczne rozwiązania trzeba będzie poczekać.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Sob lip 02, 2011 21:25 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

issey32 pisze:Do PcimOlki: nie piszę doktoratu z FIP, choć kto wie... :D Szukam dostępnych informacji na ten temat z powodu osobistych doświadczeń i niestety również niewiedzy vetów. Schemat Frymusa znam i nie wydaje mi się on zbyt szczegółowy, a zatem i mało pomocy. Jak napisałam wcześniej, diagnozowanie FIP jest złożone, stąd pod uwage należy wziąć wiele różnych parametrów.
....


Jak dla mnie diagnostyka powinna być, co najmniej, taka:

1. Zlecenie "FIP-screening" w Laboklinie (a może w IDEXX - nie pamietam). Badanie jest opisane wątkach, które podlinkowałem.
2. Plus test Rivalty.
3. Plus oglądanie krwi mikroskopem za każdym razem w kierunku FIA, bo ona ujawnia się cyklicznie.

Z powyższego można by coś wróżyć.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 02, 2011 21:47 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

PcimOlki pisze:
issey32 pisze:Do PcimOlki: nie piszę doktoratu z FIP, choć kto wie... :D Szukam dostępnych informacji na ten temat z powodu osobistych doświadczeń i niestety również niewiedzy vetów. Schemat Frymusa znam i nie wydaje mi się on zbyt szczegółowy, a zatem i mało pomocy. Jak napisałam wcześniej, diagnozowanie FIP jest złożone, stąd pod uwage należy wziąć wiele różnych parametrów.
....


Jak dla mnie diagnostyka powinna być, co najmniej, taka:

1. Zlecenie "FIP-screening" w Laboklinie (a może w IDEXX - nie pamietam). Badanie jest opisane wątkach, które podlinkowałem.
2. Plus test Rivalty.
3. Plus oglądanie krwi mikroskopem za każdym razem w kierunku FIA, bo ona ujawnia się cyklicznie.

Z powyższego można by coś wróżyć.


Dzięki, najgorzej bedzie chyba z testem w Laboklinie. O ile dobrze doczytałam, jest drogi... :roll:
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

Post » Sob lip 02, 2011 21:56 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

Aha - FIA jest chorobą odkleszczową. W sumie nie są znane inne drogi zakażenia, więc jeśli można wykluczyć kontakt kociszcza z kleszczami, prawdopodobieństwo FIA spada znacznie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 02, 2011 22:17 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

Lucky nigdy nie wychodził na dwór nawet na szelkach, nie dotknął trawy. Chyba że z psa zlazł w domu? To możliwe?
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

Post » Sob lip 02, 2011 22:28 Re: Zapalenie otrzewnej [HELP]

Martyna-Tina pisze:Lucky nigdy nie wychodził na dwór nawet na szelkach, nie dotknął trawy. Chyba że z psa zlazł w domu? To możliwe?

Wydaje się możliwe, choć mało prawdopodobne. Z człowieka też mógł zeskoczyć teoretycznie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], HerbertPrade, smoki1960 i 45 gości