KOTOMANIA strzał w dziesiątkę! Ariel ma DS :)

[bulba]

Dzień dobry Kasiulek
Wczoraj wieczorem nie włączałam kompa, a tu takie wieści! Dziękuję kochana, że zlitowałaś się nad Arielkiem Kocio miał mnóstwo szczęścia, że spotkał Ciebie na swojej drodze. Parę dni u Ciebie pomieszka i będzie z niego przepiękny kot. Mam nadzieję, że szybciutko znajdzie domek
Trzymam kciuki za dzisiejszy dzionek, za zabieg, i za wzajemne stosunki kocie, oby były jak najlepsze
Miłej i spokojnej soboty Kasieńko

[kropkaXL]

Witaj kochanie!
No Arielek nie zostawił mi wyjścia-postanowił wziąć los w swoje łapinki i zapakował się na kolana i co-miałam zostawić???
Grzeczny jest i słodki,uwielbia się przytulać,siedzieć na rękach, nie sprawia żadnych kłopotów-siedzi taki grzeczniutki!

[Szura-najmysi mama]

Dzień dobry

Tak mam z Pynzią-Ginger

[WarKotka]

Kasiu
A jak coś czulam, że Arielek długo nie będzie na Ciebie czekać

[kropkaXL]

Dzień dobry

Tak mam z Pynzią-Ginger

Kasiu
A jak coś czulam, że Arielek długo nie będzie na Ciebie czekać

No nie chciał czekać Martuś,widocznie wolał życ bez jajek,niż na takiej wolności-głodnej i chłodnej!

Maluch śpi po zabiegu,smierdzi straszliwie,bo pomimo,że miał podkład,to zasikał sie dokumentnie!
Ale co tam,teraz to już z górki!
Uszka oczyszczone,zakroplone frontline'm i oridermylem,tolfa na jutro do podania w domku.Aneta od razu bez mówienia dała,nie lubi jak zwierzę niepotrzebnie cierpi-kochana jest!
Za to wszystko zapłaciłam 80 zł!-fajne mam wetki co?
Za tydzień na biomectin .
Muszę iść do sklepu i kupić chusteczki nasączane,bo trochę chcę go wytrzeć,żeby tak nie capił

[Myszolandia]

Jak możecie to rozglaszajcie watek ,gdzie się da,pliss

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=129808&start=0

[kropkaXL]

Boże!-kolejny dramat!

[Myszolandia]

no niestety

[kropkaXL]

Od 16-tej Arielek juz całkowicie wybudzony był,czasem tylko lekko chwiała mu sie doopka.Teraz juz chodzi pewnie.Zamknełam koty w pokoju i pozwoliłam mu porozciągac mięśnie!
Oczywiście lodówka zaliczona!-to kotek lubiący wysokie miejsca

Przepraszam za kiepska jakość zdjęć,ale robione bez flesza,żeby widać było jakie on ma niesamowite oczy-wielkie i skośne-niestety ,zmrużył




Bardzo jest chudy niestety-bioderka stercza jak gwoździki,a co najdziwniejsze,waży ponad 4 kg!-to będzie wielki kot,jak jeszcze masy nabierze!

[Sihaja]

Cześć sąsiadko

[Szura-najmysi mama]

Jak rudasek przytyje, sierśc mu będzie błyszczeć . i będzie super kotem, a i tak jest bardzo ładny

[kropkaXL]

On juz zaczyna błyszczeć-wyczesałam go furminatorem,przetarłam chusteczkami dla niemowląt i jest o niebo lepiej!
On ma oczy jak ufoludek!

[Szura-najmysi mama]

On ma oczy jak ufoludek!

Bo jest chudy, na łepetynie nie ma grama tłuszczu i oczysta wydają sie za duże i trochę dziwne! Ale za 3 - 4 tygodnie wszyscy będa zakochani w jego ślepkach!

[bulba]

Sliczny jest Oczy ma przepiękne
Jak się troszkę podtuczy, to będzie powalał na kolana urodą

[kropkaXL]

A tu po śniadanku-wskoczył na parapet i tęsknie wyglądał przez okno,troche zapewne brakuje mu przestrzeni,ale tylko czasem cichutko i przeciągle zamiauczy.Na tym zdjęciu wygląda całkiem przystojnie,bo en face nie widać tej jego strasznej chudości!



W tle widać fragment sklepu,gdzie kocio zebrał o jedzenie-to juz przeszłość-teraz może sobie tylko popatrzeć na miejsce swojej poniewierki.