pivonkove Trio- jest super

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 04, 2004 19:18

Wiosna pisze:Legolas Obrazek

ale to chyba nie z powodu kolorytu? ;-)

Ciesze sie, ze wyglada bardzo Ok :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88211
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob wrz 04, 2004 19:20

Legolas to nie z tej baki :conf:

pivonka

 
Posty: 443
Od: Śro sie 18, 2004 18:30
Lokalizacja: Warszawa-Trójkąt Bermudzki

Post » Sob wrz 04, 2004 19:38

no to może krótką relację:
noc minęła w miarę spokojnie, coś rymnęło z wielkim hukiem, ale bez rozpoznania co wtuliliśmy się w podusie, rano sie okazał że to książki z półki ( główny podejrzany merlin - on to uwielbia)
do tej pory Gofrey (czyli nowy poza wszelkimi podejrzeniami)
morgana fuka strasznie, nawet na Merlinka (taki to jej stesik, cała nadzieja, że rui dostanie i się znowu zakocha)
chłopaki niby spokojnie
poszłam do sklepu, wracam a tu nigdzie nie ma Goefreya, ..... znalazł się pod łóżkiem (czyli cuś było. bo boi się wyjść ( główna podejrzana = niunia Morganka (strasszna cholera-zadymiara)
a rudzik nie miał łatwo, (wersja bardzo przypuszczalna i podkolyzowana:::
ktoś wziął sobie małego ślicnotka :
a) zaczął znaczyć
b) przyszły wakacje i kot zawadą jest
efekt taki:
kot na ulicy (zakleszczony, zapchlony i wychudzony)

pivonka

 
Posty: 443
Od: Śro sie 18, 2004 18:30
Lokalizacja: Warszawa-Trójkąt Bermudzki

Post » Sob wrz 04, 2004 21:10

problem jest., doszło do łapkoczynów
Morgana ciągle prycha, nawet n amerlinka
nie wysypiam się
"gofer" niby spi na łóżku, stare koty tam nie wchodzą,
ci`ągłe darcie
kurdde po co mi trzeci kot :?: :D
może ktoś chce najwiękrzą cholerę Morgankę (kocham ją, ale ma probnlem z akceptacją innyCH KOTÓW)

pivonka

 
Posty: 443
Od: Śro sie 18, 2004 18:30
Lokalizacja: Warszawa-Trójkąt Bermudzki

Post » Sob wrz 04, 2004 21:13

nie oddam Morganki, ale niech ktoś mi powie co robić, zanim ona zterroryzuje wszystkich
(dzisiaj dostała po łapce, za bicie Merlinka i obraziła się na mnie ?!?!?!? :conf: a przecież Merlinka bić nie można

pivonka

 
Posty: 443
Od: Śro sie 18, 2004 18:30
Lokalizacja: Warszawa-Trójkąt Bermudzki

Post » Sob wrz 04, 2004 21:20

Nie wymagaj od niej za wiele ;-)
Jak po miesiacu bedzie wszystkich tlukla mozesz zaczac zbierac na peruke ;-) (po wyrwaniu wszystkich wlosow z glowy z nerwow).
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88211
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon wrz 06, 2004 19:19

jest lepiej :)
niedziela "dniem w łóżku" na koty też dobrze wpłynęła
po południu chłopaki ganiali się równo po całym mieszkaniu ( i straciłam następną śliczną szklankę - zostały juz tylko 3, ale wolę zdode u kotków niż całe stado najpiękniejszych szklanek)
niestety Gofreyek chce się bawić też z Morganą, więc czasami dostaje po pychu i na troche daje jej spokój.
Morgana syczy, a chłopaki mają to w nosie.
Śniadania zjadły ładnie we trzy 9(miseczki były tak normalnie blisko siebie - bez separowania Gofreya)
zanosi się na stabilizację
A Merlinek jest najkochańszy na świecie, już zaakceptował koleżkę
Teraz tylko czekam, aż wszystkie trzy włądują się nam do łóżka :D

pivonka

 
Posty: 443
Od: Śro sie 18, 2004 18:30
Lokalizacja: Warszawa-Trójkąt Bermudzki

Post » Pon wrz 06, 2004 22:56

wow extra :D
To jest to- prawdziwe happy endy !!! :D jupi! :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon wrz 06, 2004 23:01

Super :-)
Zamiast peruki zawsze mozesz kupic supe drapak :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88211
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto wrz 07, 2004 17:57

Moje straty poaklimatyzacyjne to szkalny wazonik z jemiola (juz nie dlugo swieta, wiec czas byl najwyzszy na zmiane) i doniczka z parapetu (a zwlaszcza na parapecie :))
Moje bestie szturchaja sie nadal! o wspolnym spaniu kociatych nie marze. Jedno jest pewne, ze Lidkowy maluch jest straszna zadziora (i za to ja lubie)

Pivonko! Tez masz czasami wrazenie, ze One sie nie dogadaja, a pozniej skaczesz z radosci, ze jest o ulamek lepiej? :P
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Czw wrz 09, 2004 16:33

:D no wczoraj zdarzył się cudek, krótki, ale zawsze,
przez kilka minut wszystkie trzy leżały z nami na łóżeczku 8O , nie spodziewałam się tego tak szybko
a w nad ranem spała koło mnie Morganka, a Gorfey za Tzem, Merlinek nie wiem gdzie, ale Morgana I Gofrey na jednym łozku, fiu, fiu 8O
wczoraj kupiłam im surowej rybki, Merlinek mało nie oszalał tak chciał wejść na deskę, Gofrej też wlazł, ale jak powiedziałam złaż, to juz był na dole.
Ale rybkę zjadł tylko Gofrey, M2 nie lubią , trudno Gofrey do rana zjadł wszystko.
A no i radosne, już mu tak żebra nie sterczą i się nie pyli :D

pivonka

 
Posty: 443
Od: Śro sie 18, 2004 18:30
Lokalizacja: Warszawa-Trójkąt Bermudzki

Post » Czw wrz 09, 2004 16:57

No to super :lol: Za Goferka :ok: i za 2xM :ok: czyli za całą trójcę :ok:
Ostatnio edytowano Wto paź 02, 2012 10:59 przez Kicorek, łącznie edytowano 1 raz

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon wrz 13, 2004 17:00

w piątek był u naz Vitez i obcykał koty :D
chyba najbardziej fotogeniczny jest Gofrey
Morgana już nie jest funia (wczoraj zaczęła się rujka i Gofrey też się nadaje 8O )
niedługo już będą spać z nami wszystkie trzy ( do tej pory Morgana nie chciała spać na jednym łóżku z nowym przybłedą - zapomniałą, że rok temu sama była w tej sytuacji)

http://upload.miau.pl/24700.jpg Gofreyek słodziutki
http://upload.miau.pl/24701.jpg się bawię
http://upload.miau.pl/24702.jpg 1,2,3...Morgana patrzy
http://upload.miau.pl/24703.jpg taka jestem słodka
http://upload.miau.pl/24704.jpg Merlinkowi buzią się drze
http://upload.miau.pl/24706.jpg głodomorki trzy
http://upload.miau.pl/24708.jpg Merlin wsieklica
http://upload.miau.pl/24711.jpg słodki Gofrey
http://upload.miau.pl/24713.jpg takie mam oczka (Merlinek)
http://upload.miau.pl/24715.jpg jem słodkie, słodkie winogrona

pivonka

 
Posty: 443
Od: Śro sie 18, 2004 18:30
Lokalizacja: Warszawa-Trójkąt Bermudzki

Post » Wto wrz 14, 2004 14:01

Kociambry cudne! :1luvu: Morganka rzeczywiście podobna trochę do mojej - przez to futerko, ale bardziej elegancka, z białymi dodatkami (dobrze, że Kitka nie umie czytać) :wink: A ja na razie wciąż czekam na przeprowadzkę i remont, ale za to później... :lol: W każdym razie już coraz bliżej :) A skąd masz Morgankę? Bo piszesz, że była w tej samej sytuacji co Gofrey. A Merlin?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto wrz 14, 2004 14:10

Wszystkie trzy sa przepiekne :-)
I jaka roznorodnosc!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88211
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 65 gości