Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 01, 2011 17:01 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Żmijka w której lecznicy miałaś takie przejścia? Daj znać, będę wiedziała żeby omijać z daleka...

Ja z kotem na szczęście nie miałam żadnych tego typu przejść (może oprócz martwicy naskórka na łopatce, po źle zrobionym szczepieniu), ale za to z psem i owszem, pewien pan dr. leczył mi mocno łysiejącą sunię, (nie zrobiwszy naturalnie żadnych badań) na "alergię". Zalecone było sprejowanie tych łysiejących miejsc i witaminy. Pare tygodni później, przy absolutnym braku poprawy, już w innej lecznicy i po gruntownych badaniach okazało się że to tracenie sierści to bardzo typowy objaw dla niektórych chorób wątroby i rzeczywiście, wątroba była w kiepskim stanie. Ale sunia pod dobrą opieką lekarską żyła jeszcze 8 lat. Strach pomyśleć ile by żyła gdyby była dłużej leczona na "alergię" :roll:

Hmmm, czy kotu wolno jeść lukier? :| Bo Tikru właśnie z zapałem wylizuje mój talerzyk po jagodziance, z okruszków lukru właśnie... Dodam że miseczka z mokrym Applawsem stoi jak stała - nieruszona.

Jouluatto

 
Posty: 525
Od: Wto mar 03, 2009 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 01, 2011 18:21 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Jouluatto, ja się napisałam tyle, właśnie żeby nie omijać, bo babka jest dobra :)

Żmijka

 
Posty: 338
Od: Pt lis 19, 2010 13:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 01, 2011 21:27 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Aj rzeczywiście :oops: Nie wiem z czego wywnioskowałam, że piszesz o dwóch różnych lekarkach.... :oops: Ale zwalam to na pogodę, mój mózg przy takiej aurze działa tylko częściowo ;)

Jouluatto

 
Posty: 525
Od: Wto mar 03, 2009 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 01, 2011 22:12 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Żmijka pisze:Sulfuria miała problem ze swoim kociakiem. We wtorek Sulfuria napisała, że są w pociągu i że to nie ten kot, więc chyba prochy na ch. lokomocyjną pomogły :)

Dobrze prawi! ;)
Polecam p.Doktor bo jest niesamowita i powtórzę za Szanowną Koleżanką: mieć mądrego vetologa to wielkie szczęście!

Sheepy co do problemów skórnych Krawata miałam podobny kłopot z Myszą. Miała rozległe łysinki na łapkach i łepku :oops: i czerwone ślady, drapała się, jeszcze problemy z uszami doszły. Stres+spadek odporności+pokarm. Ale ja nie jestem vetologiem i przyczyna może być inna...
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2011 9:18 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

dzień dobry :)
minął mnie temat o karmach.. moje jedzą Acanę, Orijen i Sanabelle. z dwojga złego wolę ziemniaki w karmie /ziemniaka z zupy też potrafią zjeść, więc mnie taki skład nie razi - zresztą w naturalnym środowisku myszki w żołądkach też mogą mieć ziemniaki i owoce, a Koty w żołądkach mogą mieć myszki - na jedno wychodzi/ niż soje i inne zapełniacze.
i okazało się, że ktoś z wątku pije Yerbę :D w końcu jakaś bratnia dusza! :D
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Sob lip 02, 2011 9:39 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

turkusowa pisze:dzień dobry :)
[size=82]minął mnie temat o karmach.. moje jedzą Acanę


dzień dobry :)
Nasze też jedzą Acanę. Żmijko w lecznicy mówiłam Ci właśnie o Acanie :)
Wyczytaliśmy, że ma ona bardzo ciekawy skład i jest sympatyczna dla kota. Nasze dziewczęta ją lubią i nie mają żadnych rewelacji skórno-brzuszkowych. Taka ciekawostka-w jednej z nich jest, między innymi, owoc zwany świdośliwą, który ja uwielbiam w stanie naturalnym (właśnie dojrzewa na działeczce :D).
A z herbat zielona z opuncją, melisa z pomarańczą i miętowa.
Pozdrawiamy jeszcze z Wrocławia, Sulfuria i Myszka :kotek:
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2011 10:10 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Żmijka pisze:Dziewczyny ile Bozita w kartonikach ma % mięsa bo nie mogę się doczytać. To prawda że tam jest cukier?

"Skład: Mięso z kurczaka, wątróbka, płucka, suszone mięso, mięso z łupacza (min.4 %), składniki mineralne, jaja, warzywa, marchew, cukier (tylko 0,0225 % jako barwnik)" .. hmm. Nie rozumiem.


My kupujemy Bozitę z krabami morskimi (no bo jakimi? ;))
Tutaj jest skład: http://www.kar-ma.pl/bozita-z-krabami-k ... f1b01016ba
A tutaj masz o karmie z łupaczem: http://www.zdrowekarmy.pl/product_info. ... ts_id=1557
Do karmy dodany jest karmel (cukier palony) jako barwnik. Dodawany jest on do żywności (E150a) a w kocim żarełku jest także m.in. w pastach odkłaczających. Czyli bez stresu :mrgreen:
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2011 10:51 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Dzień dobry! :)

turkusowa pisze:i okazało się, że ktoś z wątku pije Yerbę :D w końcu jakaś bratnia dusza! :D

I ja czasem popijam Yerbę ze smakiem, ale aktualnie mi wyszła ;) Kieyś znajomy z Chile, poczęstował mnie Yerbą z cachacą, to taki jakby rum z trzciny cukrowej, u nich tak się to pije wieczorami, jako drinka - pyszności :)
Ale dziś moja ukochana kawka "Bali" - nowe cudo ze Starbucksa. Nie przepadam za ich kawami serwowanymi na miejscu, ale te ziarniste w paczkach są naprawdę pyszne.

Czyli mówicie dziewczynki że Acanę futra wsuwaja chętnie? Muszę spróbować. Ponawiam swoje pytanie o Hill'sa, jakie macie zdanie o karmach tej firmy?

Jouluatto

 
Posty: 525
Od: Wto mar 03, 2009 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2011 12:01 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Dzień dobry! :)
Pozwólcie, że przysiądę z kawą i zaczerpnę trochę wiedzy o karmach dla pysiów :)
Obrazek...Obrazek .. http://facebook.com/julka75
Obrazek Obrazek Obrazek ...................... Obrazek

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Sob lip 02, 2011 12:04 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Jouluatto pisze:Dzień dobry! :)
Kieyś znajomy z Chile, poczęstował mnie Yerbą z cachacą, to taki jakby rum z trzciny cukrowej, u nich tak się to pije wieczorami, jako drinka - pyszności :)

hmmm...ciekawe czy u nas można takie pyszności nabyć? Lubię takie 'wynalazki' :mrgreen:

Jouluatto pisze:Dzień dobry! :)
Ponawiam swoje pytanie o Hill'sa, jakie macie zdanie o karmach tej firmy?

Nie wiem o co pytasz-skład czy smakowitość? Jeśli o smakowitość to wypowiem się za nasze dwa koty. Kupowaliśmy suchego Hill'sa jak kot mniejszy jeszcze nie był Adult i smakowała jednej i drugiej koci. Saszetki chyba też były (a może puszki...?) i też ok.
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2011 12:10 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

julka75 pisze:Dzień dobry! :)
Pozwólcie, że przysiądę z kawą i zaczerpnę trochę wiedzy o karmach dla pysiów :)


Witamy, witamy! My tutaj jesteśmy tylko i aż trzy, chyba, że ktoś podczytuje cichaczem ;) Tak sobie gawędzimy o karmach przy pierożkach i sałatce wegetariańskiej z Konkreta. 'U nas' tego nie ma i zawsze gdy przyjadę do Wrocławia pożeram tony wspomnianego przysmaku! :ok:
julka75 patrzę na footra w Twoim profilu i się zachwycam! :)
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2011 12:12 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Chodziło mi raczej o skład Hillsa :)
Cachace można kupić w Polsce, ale trzeba polować :piwa:

Jouluatto

 
Posty: 525
Od: Wto mar 03, 2009 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2011 12:14 Re:

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 20:21 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

Post » Sob lip 02, 2011 12:19 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Sulfuria pisze:
julka75 pisze:Dzień dobry! :)
Pozwólcie, że przysiądę z kawą i zaczerpnę trochę wiedzy o karmach dla pysiów :)


Witamy, witamy! My tutaj jesteśmy tylko i aż trzy, chyba, że ktoś podczytuje cichaczem ;) Tak sobie gawędzimy o karmach przy pierożkach i sałatce wegetariańskiej z Konkreta. 'U nas' tego nie ma i zawsze gdy przyjadę do Wrocławia pożeram tony wspomnianego przysmaku! :ok:
julka75 patrzę na footra w Twoim profilu i się zachwycam! :)

mmm...pierożki z jagodami w śmietanie bym sobie zjadła Obrazek
Przedstawiam moje footerka - czarna to kotka syberyjska Jacky a szary kocurek maine coon Tuptuś
Obrazek...Obrazek .. http://facebook.com/julka75
Obrazek Obrazek Obrazek ...................... Obrazek

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Sob lip 02, 2011 12:24 Re: Rozmowy przy kawie o kotach i nie tylko.

Jouluatto nie jestem ekspertem od spraw składu karmy ale z tego co czytam (50% mięcha i bez 'świństw') nie jest źle. Nawet patrzę, że coś na ładniejszą sierść mają.
Zapisałam nazwę i będę polować!

ka_towiczanka nooo to teraz już wiemy, że jest nas więcej :)
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 543 gości