Jasne, jak ktoś chce kota umaszczonego w konkretny sposób to nie ma mu co wciskać innego.
One są wszystkie oswojone, aż dziw bierze że koty siedzące prawie cały dzień w klatce są tak pro ludzkie.
Ja ogłoszeń nie robiłam jeszcze żadnych

, ale to tylko dlatego, że nie mam ich zdjęć które nadają się do ogłoszeń-muszę zrobić zdjęcia na zewnątrz na trawce albo coś takiego, bo zrobione tam, gdzie koty przebywają wyglądają jak z piwnicy. Wymówka to kiepska. Ponoć mają jakieś ogłoszenia zrobione przez sekcję internistyczną. Czekam na zdjęcia, które mam dostać na mejla od dziewczyny z sekcji.
Jakbyś mogła je wziąć to byłoby super, bo wydaje mi się że zdecydowanie łatwiej wyadoptować kota z domowych warunków. Może ja mogłabym Ci jakoś pomóc z kociakami podczas Twoich wyjazdów?
Przepraszam za chaotyczny post, ale jestem tak chora, że katar mi chyba padł na umiejętność pisania

Edit. Literówki
Edit.2 Zapomniałam napisać, że maluch ze schronu, który był na tymczasie u kura94 jest już w swoim DS. Biega, skacze, bawi się i je duuużo. Umie też korzystać z kuwety. Jak dostanę zdjęcia to wstawię.