Kochane jesteście dziewczyny, naprawdę!! Utwierdzacie mnie, w moich przekonaniach i wspieracie i w ogole jestescie
A Bombi..
Była dzis pod kroplówką, bo odwodniona jest bardzo, z wag 3,1 w tamtym tyg. spadła do 2,7

:(
jakiś "lekki" antybiotyk dostała o ijeszcze costam costam, co nie wiem co to, bo doczytac i sprawdzic nie mogę, a u weta był M.ój który tam zasłabł w dodatku więc się porobiło

wetka, która dzis oglądała Bombi, wie, ze jesteśmy na BARFie i wie o co kaman, nie odradziła nam, ale powiedziała, ze faktycznie mogły to byc bakterie namnozone przy rozmrazaniu czy coś... a tamten wet powiedzial wczoraj jeszcze- teraz mi sie wspomnialo, ze jest na nie przeciw BARFowi, wąłsnie ze wzgledu na obrobke mięsa i te bakterie... przy okazji gdzies przeczytalam, ze koty na BARFie powinny być cześciej odrobaczane, ale nie wiem co o tym myslec...
dostaja oba probiotyk, bo Xelmo też niechetnie je i osowiały jakis

aha, i lek przeciwwymiotny dostala, potem probiotyk dalam a przed chwila kilka "ziarenek" mokrego RC intenstal. wiem wiem..
na chatulu poradziły dziewczyny i juz watek jest, zobaczymy, doradziły mi, zebym czyste mieso im dawala po odrobince i po odrobince glut z siemienia, wiec tak bede robic. dzis juz siemie podam a jutro polece z rana po jakiegos indyczka czy cus świeżutkiego dla kituchów i beda dostawac bez suplementow kilka dni...
jutro kontrola też. zobaczymy co będzie..