Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 29, 2011 9:17 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

No,jesteśmy z Kruszynką(okazało się,że to dziewczynka)po drugiej wizycie u wety(nie wzięła ani grosza).Niestety nadal zapchlona,mimo że weta potraktowała ją Frontlinem.Boi się jednak użyć go powtórnie,bo to jednak chemia.Zrobi to za jakiś czas.Jutro rano idziemy ponownie na podanie antybiotyku.Kruszynka chyba czuje się lepiej,nadal się boi,nie jest już wyziębiona,toteż klatkę wystawiłam na balkon(oczywiście w porozumieniu z wetą.Jest ciepło,poza tym klatkę z trzech stron osłoniłam kocem więc nie powinno jej być zimno.Rano nakarmiłam strzykawką,a za chwilę będzie powtórka z rozrywki.Niestety nadal brzydko pachnie,ale wymyć jej nie mogę,bo może się przeziębić.Weta powiedziała,że ona sama się wymyje.Żeby mi się nie nudziło,to Pusia od samego rana ma biegunkę.Na intestinal się wypięła.Jeśli do popołudnia nie przejdzie czeka mnie kurs do weta.Rudzio stoi pod drzwiami i drze się w niebo głosy,bo chce wejść do kuchni.Z Kaśką nie mam żadnych problemów,chociaż trochę się martwię,bo ona w dzień śpi i w nocy śpi.Jest mało aktywna,ale chyba nic jej nie dolega.Rano szalała.Taka widać jej uroda.Podałam jej dzisiaj rano Milbemax. :ok:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 29, 2011 9:26 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

O matko, zajrzałam i zdębiałam.Nowa biedna bieda. Juliśka, jak kocia ma pchły to i robale będzie mieć. Nie musisz jej pryskać F. Wystarczy,zę rece natrzesz specyfikiem i wetrzesz wszystko w brzuszek,główkę,kark i ogonek małej. Po Frontlay nie powinno sie myc kota przez kilka dni.On działa długo falowo i jeszcze popadają paskudy.

Co dzis z mała?
A reszta?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56061
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro cze 29, 2011 10:11 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Biedna mała Kryszynka :roll:
ASK dobrze pisze, że Frontline działa długofalowo, już niedługo po pchłach nie będzie śladu :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro cze 29, 2011 10:53 Re: forum

:ok: za bidulki
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 29, 2011 12:29 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Może ktoś pomóc Juliśce i wziąc maleńtasa na DT???????? :ok: :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro cze 29, 2011 15:26 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Wczoraj weta spryskała Kruszynkę Frontlynem i powiedziała,że teraz należy trochę poczekać.Miała w swojej praktyce przykry przypadek z tym preparatem i małym kociakiem.Dwa dni pod rząd użyła preparatu i kociątko umarło.Bardzo to przeżyła i teraz jest bardziej ostrożna.Zobaczymy jutro,bo idę z maluchem na następny zastrzyk z antybiotyku i na kontrolę,ewentualnie odrobaczenie,jeśli ku..a będzie jak należy.Dzisiaj bardzo dokładnie weta umyła uszki,czego tam nie było.
Moja kochana czwórka ma się dobrze,rozrabia i jest wciąż głodna.Teraz chłopaki śpią,a dziewczyny wyglądają przez okno.Soni właśnie ta czynność się wyraźnie znudziła i stoi przy mnie głośno dopominając się o michę.Wszystkie kocham jednakowo,ale Sonia to moja największa miłość,może dlatego że tak wycierpiała i jest taka maleńka chudzinka.A pieszczocha jakich mało.Chętnie przebywa na rękach w pozycji na pleckach i wtedy głośno "mluka". :1luvu: :kotek:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 30, 2011 7:38 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Wróciłyśmy od wety.Kruszynka dzisiaj miała ponownie czyszczone uszki,podany antybiotyk,została nawodniona.Temperatury nie ma,ku..a była jak trza. :ok: :ok:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 30, 2011 7:53 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Juliśka pisze:Wróciłyśmy od wety.Kruszynka dzisiaj miała ponownie czyszczone uszki,podany antybiotyk,została nawodniona.Temperatury nie ma,ku..a była jak trza. :ok: :ok:

super :ok:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw cze 30, 2011 8:34 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Musiałam przerwać pisanie ponieważ uprzytomniłam sobie,że weta zaleciła wkraplanie Kruszynce gentamycyny do oczu,a nie dała recepty,więc pognałam jeszcze raz do kliniki,żeby zdążyć przed jej wyjściem.Zapomniałam jeszcze dodać,że Kruszynka zaczyna bardzo ładnie bawić się myszką.To takie kochane maleństwo,tak cierpliwie znosiła wszelkie zabiegi,choć czyszczenie uszu było nieprzyjemne.Kurację antybiotykową trzeba będzie powtórzyć. :dance2: :dance: :flowerkitty:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 30, 2011 8:43 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Witaj Julisiu,
nie wiesz, czy Kruszynka dostała coś na odrobaczanie?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw cze 30, 2011 13:43 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Cześć,Kamari,właśnie dzisiaj dostała preparat na odrobaczanie,czekałyśmy,aż nie będzie biegunki.Weta zrobiła całą rozpiskę,jak była leczona,czym,kupiłam zawiesinę do uszu,w których była czarna mazia,no i gentamycynę do oczu.Wszystko będzie napisane.Dzisiaj trzy razy samodzielnie jadła,ale nie chce pić.Będę jej karmę rozcieńczała z wodą.Podałam w strzykawce 2 cm mleczka,poza tym była nawodniona dzisiaj przez wetę.
Zaraz jadę z maluchami do Pani Borkowskiej na kontrolę i odrobaczanie.
Jeszcze się z Tobą skontaktuję. :1luvu: :ok:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 30, 2011 18:30 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Rozmawiałam dzisiaj z naszym doktorem. Tak na wszelki wypadek mam zapewniony niedzielny dyżur. Z grubsza opowiedziałam co z małą.
Bardzo się cieszę, że będę mogła cię poznać :1luvu:

ps. jakie Kryszynka ma umaszczenie ? jest mi bez różnicy, ale fajnie byłoby wiedzieć :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw cze 30, 2011 19:46 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Witaj,Kamari,ja również bardzo się cieszę na nasze spotkanie.Kruszynka jest bura,ale taka śliczna,że nie sposób się w niej nie zakochać od pierwszego wejrzenia.Ma jeszcze niebieskie oczka i taka jest maleńka,prawdziwa kruszynka.
Mam też niezbyt miłą wiadomość.Otóż z czwórki maluchów dwóch chłopaków ma przepukliny pępkowe i trzeba będzie operować.Weta zasugerowała,że można to będzie zrobić przy kastracji.Ponieważ zna moją niezbyt dobrą kondycję finansową,obiecała potraktować mnie ulgowo.Dobre i to.No,a teraz idę spać,bo od trzeciej rano jestem na nogach.
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 01, 2011 7:57 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Dzięki wszystkim za wsparcie finansowe na leczenie maluchów.Byłam dzisiaj w banku - do dnia 30 czerwca wpłynęło na moje konto 210 złotych.Miło jest mieć świadomość,że człowiek nie został sam z problemem.Kociaki są coraz większe.a tu zero zainteresowania ich adopcją.W poniedziałek jedziemy na szczepienie.Cała czwórka ma się dobrze,rozrabiają,apetety dopisują i jest OK. :1luvu: :ryk: :ok:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 01, 2011 8:03 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Wczoraj poszedł do ciebie kolejny przelew :ok:

Z adopcjami jest teraz ciężko, dużo maluchów. Przydałyby się nowe zdjęcia, najlepiej każdego malucha oddzielnie :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 164 gości