


Fasolka
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
taizu pisze:Trzymajcie się, Ineczko![]()
Ja mam z moją dużą wielka tajemnicę. Jak Czarusi nie ma w kuchni, duża czasem daje mi liznąć trochę mleczka albo śmietanki albo jogurtu. Bo obie bardzo je lubimy, ale Czarusia od mleka ma rozwolnienie.
Dorota pisze:Biedna kocina![]()
Mru
MalgWroclaw pisze:Dorota pisze:Biedna kocina![]()
Mru
Biedna, masz rację. Nie wiemy, gdzie może być. Pan sąsiad mówi, że jak poszła do takich domów naprzeciwko, to nie ma szans jej znaleźć![]()
![]()
![]()
![]()
Fasolka
MalgWroclaw pisze:Tam mieszkają Romowie. Ale nie oni są najgorsi, tylko nasi rodzimi żule, też tam mieszkają.
Kiedyś, jak mieszkałam na podwórku, biegłam do dużej, która wyszła z autobusu po tamtej stronie ulicy. Duża strasznie się przeraziła i wtedy właśnie postanowiła mnie zabrać.
Fasolka
MalgWroclaw pisze:TygRychu, nie każdy kot trafia na swojego dużego. Niestety.
To okropne jest. Chciałabym, żeby wszyscy mieli swoje domy, ale tak nie będzie. Wiesz, TygRychu, że nawet ci ludzie, co mają psy, są bardzo często źli dla kotów? Albo mają własne koty, a nie podoba im się, że na podwórku mieszkają bezdomne? Ostatnio znajoma opowiadała dużej, że jeden opiekun psa uderzył bezdomnego kota butelką. Dużej nie było przy tym, a szkoda.
Fasolka
MalgWroclaw pisze:Cześć! Wstałam, nie dostałam jeszcze śniadania.
Duża była na podwórku, nakarmiła koty, Bure nie przyszedł i duża się martwi. Poszła też zobaczyć, jak sytuacja przy drzwiach zaginionej, ale bez zmian: suche i woda stoją, to znaczy, że zaginionej nie ma![]()
Fasolka
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 41 gości