[PKDT]GDAŃSK -KOTY Z FERMY LISÓW WALCZĄ O PRZETRWANIE!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 29, 2011 13:47 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Zaglądamy, trzymamy, czasu nie mamy ;) Ale myślimy i pamiętamy ;)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro cze 29, 2011 14:19 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Gdybym chciała coś kotom podrzucić to gdzie bym mogła? Chodzi o jedzenie. Mam też Unidox na zbyciu gdybyście potrzebowali.
Nawet skromna pomoc jest zawsze lepsza od wielkiego współczucia.
Obrazek

Izzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 896
Od: Nie sty 10, 2010 12:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 29, 2011 14:27 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Najwygodniej chyba do Małego Zoo, do pani Marzeny.. Sklepik zoologiczny na ulicy Okulickiego, zaraz po lewej stronie na początku, po schodkach, przy bloku mieszkalnym.

Ale może niech Aya jeszcze potwierdzi...Może wolałaby gdzieś indziej.
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro cze 29, 2011 20:00 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Izzi, najwygodniej rzeczywiście zawieźć do sklepu, na ul. Okulickiego 1, albo jak chcesz moge podac adres i do mnie do domu. Ja poki co zamawiam przez sklep lub zbieram w domu i co jakis czas informuje pana Piotra, który karmi aby odebrał kolejna dostawę. Jak długo bedzie sie to udawać- zobaczymy;-)
Dzieki za chec pomocy, antybiotyki tez sie przydają, kotki do adopcji sa leczone w lecznicy amicis lub na osiedlu. Na lisiarni podaje własnie unidox jak jest żle, a kotków wszystkich jak wiadomo zabrac nie można.

Pozdrówka, jakby co pisz smiało a podam Ci adres , tel, itp
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 29, 2011 20:09 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Jak miło widziec kogoś innego niż siebie i Szymona ;-)))
Ja juz po wizycie u Łapki, dostawa karmy weterynaryjnej i chwila zabawy....a potem kotek wybrał latanie po mieszkaniu, pomiział sie i tyle ją widziałam- to znak, że jest DOBRZE. Pani Basia tez zadowolona choć bała się że kot juz nie wyjdzie i bedzie miała kota w kanapie i tam postawi mu kuwete i miske;-)
Łapka 2 dni nie wyszła z kanapy (weszła z tyłu na pościel i wychodziła w nocy zjeść i zaliczyc kuwete), teraz juz lepiej, obie kotki zaczynaja sie ganiać, trochę bawić i nawet myć nawzajem więc nawet jak wielkiej przyjaxni nie bedzie nowa opiekunka juz spokojna i Łapka zostaje. Ma tam wesoło, przychodzą goście z dziećmi wiec Łapka ma ciągle nowe doznania i ma się z kim bawić. Jak się przestraszy ucieka na lodówke a potem na deskę na kwiaty pod sufitem- punkt obserwacyjny doskonały. Zdrowie dopisuje i nie zapeszać ale jest ok;-)

Dzieki za kciuki - przydały się.
Sally- druga lisiarka tez w domku u Pani Lidii z Gdyni juz w ramionach kolegi kota oraz w łożku pod kocykiem z nowa panią (tak było na nowych zdjęciach).
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 29, 2011 20:51 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Niech się wiedzie Łapce w nowym domku, dokonujesz naprawdę cudów, wyadoptowując te nie najmlodsze już koty. Gratulacje :ok:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 29, 2011 21:15 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

;-)
Ech jakby tak co 100-tny mieszkaniec Orunii górnej zabrał jakiegos malucha lub dorosłego kota problem by się sam rozwiązał. A tak nieliczni CUDOWNI ludzie zdecydowali się tych kilka kotków adoptować. Nie byłoby to mozliwe gdyby nie pomoc finansowa - subkonto - facebook. Kazdy kot ma ksiazeczke zdrowia, jest zdrowy, szczepiony zanim trafia do adopcji. Bez wsparcia i pomocy Waszej i osób z facebooka za dużo bym sama nie zwojowała;-)

... karma od 4 miesiecy płynie, jakies fundusze mizerne, ale są..... pytanie tylko - co potem? jak przyjdzie zima...ech ale na szczeście jest lato i czas troche odpocząć;-)
Tego wszystkim życzę - i jak najmniej wakacyjnych podrzutków pod balkony, do lisiarni, na ulice!!!
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 29, 2011 21:24 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Ojj Asiu, przerabiałam te przemyslenia w ubiegłym roku, co by było gdyby, jakby fajnie było :) ale już przestalam się łudzić i opadłam "na ziemię" :D ile by się nie zrobiło, ciągle coś nowego, ale małymi kroczkami, z porażkami i wzlotami po drodze, z czasem, z czasem, będzie coraz mniej tej biedy ;)
Pamiętaj że każdy uratowany kotek, to jeden stopień bliżej nieba :D bynajmniej tak się łudzę, nie licząc tych masakrycznych ilości nienarodzonych które wysłałam na tamten świat :?

choć wciąż mnie kłuje że ludzie np z okolicy w której działam adoptują kota, zwyklaczka, np z Gdyni, Rumii, innych dzielnic Gdańska, kiedy pod ich blokiem biegają maleństwa które domków potrzebują, a ja kombinuję jak moge by je wydostać :|
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lip 03, 2011 18:03 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Asia, podaj mi proszę pilnie listę rzeczy,leków, jakie są potrzebne, a można zamówić w hurtowni weterynaryjnej... Mój kuzyn obiecał pomóc. Ceny bydgoskie na pewno znacznie niższe niż nasze...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie lip 03, 2011 21:25 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Dzięki Ania, że pamiętałaś o nas- wysyłam, jak mówiłam dużo tego nie będzie bo i finanse marne, ale zawsze coś;-)))))

Dziś o 19.00 wyruszyły po miesięcznym leczeniu i kwarantannie 3 kotki z lisiarni do domu w Bartoszycach- Gwiazda, Siostrzyczka i Kluska;-))) Roboty z nimi było sporo, ale wspólny wysiłek się opłacił.
Nasz dzielny Szymon z pannami jest własnie w drodze do Bartoszyc i mam nadzieje, ze jakies zdjęcia bedą z wyprawy;-)
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lip 03, 2011 21:34 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Marea, tez sie zastanawiam jak to jest, że wydziera się na mnie kobieta z balkonu: "Kociary wynocha, srac mi tu nie będą koty....itp" po czym mówi, że ona kotki bardzo lubi ale to pod balkonem ma zdychać.
Ludzie sami nie wiedzą, że biorąc kotka z PKDT czy z ogłoszenia może to być ten sam, który tak mu wcześniej przeszkadzał w piwnicy lub pod balkonem poki nie położono go na różowym kocyku i nie założono obróżki z dzwoneczkiem.
To smutne;-((

No nic ja nie wiem jak ale muszę znaleźć domy dla dwóch kocurków z lisiarni, które od miesiąca są w sanatorium. Właściwie nic im nie jest ale nie mam serca ich wypuszczać do lisiarni.
Krówek i Bezłapek - SZUKAJĄ DOMU! KOCURKI DOROSŁE, ZDROWE I PIEKNE;-)

Szymon jak wrócisz wstaw ich zdjecia- wyśle Ci zaraz.
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lip 03, 2011 21:39 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Izzi, wielkie dzięki.... następnym razem ciastka nie odpuszczę- zawsze jak już myślę, że nie mam siły nagle jakieś światełko sie pojawia. Spożytkuję podarki najlepiej jak będę potrafiła;-))) Brzuchy napełnię kociastym;-)
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lip 03, 2011 21:58 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Światełko w tunelu... fakt, czasami jest mega źle, wydaje się, że już nie damy rady, a tu coś nagle..
Ostatnie dni mam takie jakieś.. nie ogarniam swojej chałupki, syf straszny ciągle, kociaste brudzą jak szatany. A ja nie mam siły na sprzątanie, na cokolwiek. Swoich naczyń nie chce mi się zmywać. Uciekam w sen najczęściej. A wszystko przez brak forsy, w tym miesiącu to w ogóle jakaś masakra jest. Chyba przez to ten dół.
Ale np dziś.. jakoś się udało odbić od dna trochę, zebrałam się - co prawda nie sama z siebie, tylko dlatego, że ludziki po Dudusia przyjechać mieli. Posprzątałąm jako tako i... energii trochę wróciło. Pewnie nie raz będą jeszcze doły takie, ale pociesza myśl, że bywa lepiej...

Yh ale smęcę :D A tu trzy liski pojechały do domku i mój Duduś... I Zając coraz lepiej wygląda... Już nie smutam, już ;)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie lip 03, 2011 22:31 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

SUPER....Duduś pojechał!(oby im za głośno nie skakał po parapecie) .... no własnie przez ta kaske tez mi ciezko sie decydować, aby brac koty....pod jednym balkonem sa ponoc 4 małe, pod drugim 2 juz 3 -miesięczne i dzikawe ale za to śliczne krówki w kropki biało-czarne. Kotek dwóch osiedlowych do sterylki nie potrafie wyłapać. Ponoc jest 3-cia ktorej nie widziałam. Kilka dni z rzedu na nic sie zdały, kotki maja klatkę w nosie. A jak jedna urodzi, to druga ma ruje i tak w kółko. Provere sobie jedna zje to druga nie;-(((

A w lisiarni kolejne przybłędy, było 13 kotek....zrobionych 22 a ciagle sa jakies w ciazy. Masakra.

Gdyby chociaz pod balkonami było to juz załatwione i nie pojawiały sie ciagle koty, łatwiej by mi było to ogarnąć.


Czasem trzeba ponarzekać, bo to troche walka z wiatrakami....mnie tez ciesza najbardziej domki dla kolejnych kociaków.
Niestety nie moge zabrac sobie 5 małych i zostać z nimi w wynajmowanej kawalerce;-(
Dlatego staram sie pomału dla jednego wybranego kota znajdować dom.
Teraz było hurtem bo nagle 6 kotów naraz leczonych...ale to ostatnia taka akcja bo nie można się wypalić za szybko;-)))

Dobrze, ze chociaż Twoje maluchy znajdują pomału domki bo dorosłe koty w tym okresie to mają przechlapane;-P
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 04, 2011 8:17 Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!

Ostatnio przez przypadek przechodziłam obok lisiarni. Zauważyłam jednego kota, który wydawał się osłabiony i miał katar. Przesyłam zdjęcia, są z komórki - więc niezbyt dobra jakość, ale widać, że nosek zapchany.

Obrazek Obrazek

filmik:
http://imageshack.us/clip/my-videos/232/bvu.mp4/

jdee

 
Posty: 17
Od: Wto maja 17, 2011 21:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 29 gości