Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

a moje maleństwo ma podejrzenie astmy

dzisiaj robiłam przeswietlenie, bo po trzech antybiotykach za bardzo nie chciało się poprawiać, generalnie wszystko ładnie wygląda na zdjęciu (jak u zdrowego kota) i trzeba szukać innej przyczyny charczenia. Nie wiem, kiedy uda się znaleźć domek, ciężko będzie znaleźć kogos, kto przygarnie chorego kotka, kiedy dookoła jest tyle zdrowych maluchów

patinette78 pisze:a moje maleństwo ma podejrzenie astmy
dzisiaj robiłam przeswietlenie, bo po trzech antybiotykach za bardzo nie chciało się poprawiać, generalnie wszystko ładnie wygląda na zdjęciu (jak u zdrowego kota) i trzeba szukać innej przyczyny charczenia. Nie wiem, kiedy uda się znaleźć domek, ciężko będzie znaleźć kogos, kto przygarnie chorego kotka, kiedy dookoła jest tyle zdrowych maluchów

ojej no to nie fajnie. a jak się opiekuje kotkiem z astmą?

Agita pisze:Iskra_ jest szansa na wspólny domek Na dniach będzie spotkanie.

Trzymam kciuki:)

Ola, matko u mnie po antyb. było lepiej, chyba dużo lepiej? ale może coś znowu siadło.
Możesz do mnie zadzwonić?

patinette78, mam taki pomysł. U koni kaszel może byc wynikiem robaków. Może u kotów też? To małe było wprawdzie odrobaczone u martki porządnie, ale może trzeba powtórzyć?

mnie tez się wydaje, żeby odrobaczyć jeszcze, chociaz u mnie dostał i Pyrantelum i Milbemax

u mnie po dwóch tygodniach jeszcze raz dostała milbemax i nic nie wylazło. Pytałam wczoraj wetki, czy to nie robale, ale mówi, że po tylu odrobaczeniach raczej nie

pojawił się za to jeszcze inny problem:
viewtopic.php?f=13&t=129741 :cry:

Karmelka sobie poszła!!!
Do wydaje się fajnego domu.

A u mnie Urszulka się pochorowała

Ma stan zapalnych ucha i dróg oddechowych.. biedna.
Telefonów było kilka, ale żaden chyba poważny

Ludzie dzwonią i niby są na 100% zdecydowani, a potem brak kontaktu :evil:

Żaba jest boska. Jak ma ochotę na mizianie, włazi na kolana, jak się nie zwraca na nią uwagi, włazi na ramię, mruczy jak traktor, dopomina się pieszczot.

Zakapior udaje, że jest nieoswojony i tylko przypadkiem leży obok uda, tak po drodze gdzie indziej się zmęczył i położył na moment. Ma obłędnie długi ogon, zakończony białą końcówką, będzie dużym kotem, może smukłym.

I Żaba nie ma instynktu samozachowawczego. Pomimo świadomości, ze Pogromca lubi pokazywać, gdzie kotek ma oczko, że myśli, że każdy kotek preferuje brutalną miłość, tak jak Pixel, pcha się do łóżeczka, przytula do plecków Pogromcy. Dwa razy ją zabierałam, trzeci raz Pogromca był szybszy... Żaba dowiedziała się, gdzie kotek ma uszka.