Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 29, 2011 7:57 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

lalka999 pisze:Kur... trzymajcie mnie.
Wracam z pracy 7 rano, widze bialego kota... innego niż ten co sie szlaja na podwórku... robie kici kici przychodzi coś takiegoObrazek. Troche niepewnie, podchodzi, glaszcze glaszcze, czaje się na niego, wychodzi stara baba i mói to moj kot, na co mowie no to dobrze bo chcialam go do domu brać. Baba mi na to, że jakiś czas temu wyskoczyl jej z balkonu z 1 piętra.... zaczynam z nią rozmawiać, po czym mówi do mnie to niech go pani ląpie, oczywiście szukałą go 2 dni po podworku... ja go łapie a baba idzie.. i idzie sobie przed siebie... mając totalnie w dupie iu mnie i kota... wzielam do domu, siedzi w łazience, zaraz zrobie mu ogloszenia, u mnie długo zostać nie może, mam obecnie już 3 tymczasy, teraz 4... 3 swoje koty co w mieszkaniu 30 metrowym jest porażka. Dzikuny, ktore siedzą w klatce nie za szybko pójdą do adopcji.. nie wiem w sumie co robić. Narazie siedzi w lazience i musi tam zostać..
Jest piękny i młody....Obrazek


Nooo... Widac strasznie "przywiazana" do niego byla! Lać tylko taką i patrzec czy rowno puchnie! Grrrr....
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro cze 29, 2011 8:08 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Jako, że ja bardzo wybuchowa jestem, to zwyzywalam babsztyla od góry do dołu... jakoś nie żałuje, szłam z tym kotem zawiniętym w sweterek, bo chyba nie lubi noszenia. Ale teraz w łazience tylko miauczy żeby przyjśc i głaskać od razu ugniata nóżkami i ociera się o nogi... masakra.
Aha już mu zrobiłąm ogloszenia, nie wiem ile bedzie mógl zostac u mnie w lazience, bo musze go ukrywać przed TŻ...
Obrazek

lalka999

 
Posty: 425
Od: Pon paź 25, 2010 1:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 29, 2011 9:08 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Zaraz zwariuje, jestem po nocce, po 12 godzinach pracy, jestem zmęczona, a ten kot sie caly czas drze z łazienki, wode dostał, jedzenie dostał. Jak siedze z nim jest cisza, i cały czas sie mizia do glaskania, jak wychodze zaczyna się drzeć... a wtedy maluchy też zaczynają się drzeć...
Obrazek

lalka999

 
Posty: 425
Od: Pon paź 25, 2010 1:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 29, 2011 11:10 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Pozostaje Ci spać w łazience. Ja kiedyś ukrywałam szczeniaki, jak tylko wychodziłam w nocy z łazienki, to piszczały i wyły. więc skapitulowałam. Wzięłam karimatę, kołdrę i spałam z nimi w łazience na podłodze między kiblem a wanną:/
ObrazekObrazek

Betbet

 
Posty: 801
Od: Pt maja 25, 2007 21:11
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro cze 29, 2011 11:13 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

lalka999 pisze:Zaraz zwariuje, jestem po nocce, po 12 godzinach pracy, jestem zmęczona, a ten kot sie caly czas drze z łazienki, wode dostał, jedzenie dostał. Jak siedze z nim jest cisza, i cały czas sie mizia do glaskania, jak wychodze zaczyna się drzeć... a wtedy maluchy też zaczynają się drzeć...


Biedaczysko - rozpacza , bo sie zastanawia za co go zakmkneli... :roll:
No i biedna Ty...
NIe zazdroszcze...
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro cze 29, 2011 11:23 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 63559.html

Wiecie co... Jak patrze na takie ogloszenia, to az mi serce rozrywa. Reproduktor... Podejscie conajmniej jak do urzadzenia agd lub cos w tym stylu.
Nie moge no...
:evil:
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro cze 29, 2011 11:30 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

anula790820 pisze:http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierzeta/reproduktor-ogl3663559.html

Wiecie co... Jak patrze na takie ogloszenia, to az mi serce rozrywa. Reproduktor... Podejscie conajmniej jak do urzadzenia agd lub cos w tym stylu.
Nie moge no...
:evil:


Ale to chyba rasowiec? Poza tym kocur, więc dla niego sama przyjemność ;)

echtom

 
Posty: 492
Od: Nie wrz 27, 2009 9:09
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 29, 2011 11:39 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

echtom pisze:
anula790820 pisze:http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierzeta/reproduktor-ogl3663559.html

Wiecie co... Jak patrze na takie ogloszenia, to az mi serce rozrywa. Reproduktor... Podejscie conajmniej jak do urzadzenia agd lub cos w tym stylu.
Nie moge no...
:evil:


Ale to chyba rasowiec? Poza tym kocur, więc dla niego sama przyjemność ;)


Ja mu tam przyjemnosci nie odmawiam, ale "opiekunki" nie zazdroszcze :(
Wystawila za 150. Nie poszedl. Spadla jego wartosc do 100zl. Jak nikt nie kupi, to pewno do schroniska w koncu trafi...
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro cze 29, 2011 11:47 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

anula790820 pisze:
echtom pisze:
anula790820 pisze:http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierzeta/reproduktor-ogl3663559.html

Wiecie co... Jak patrze na takie ogloszenia, to az mi serce rozrywa. Reproduktor... Podejscie conajmniej jak do urzadzenia agd lub cos w tym stylu.
Nie moge no...
:evil:


Ale to chyba rasowiec? Poza tym kocur, więc dla niego sama przyjemność ;)


Ja mu tam przyjemnosci nie odmawiam, ale "opiekunki" nie zazdroszcze :(
Wystawila za 150. Nie poszedl. Spadla jego wartosc do 100zl. Jak nikt nie kupi, to pewno do schroniska w koncu trafi...


nie... ona nie wystawia kota, tylko chce produkować kolejne małe szukające domów :evil: za pomocą tegoż kota...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro cze 29, 2011 12:02 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Echtom, a jak tam kocur bandyta z Waszego podwórka po nieudanej próbie łapania?
Wrócił czy zmienił miejsce zamieszkania?
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 29, 2011 12:04 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

mpacz78 pisze:Echtom, a jak tam kocur bandyta z Waszego podwórka po nieudanej próbie łapania?
Wrócił czy zmienił miejsce zamieszkania?


Wrócił, niestety, i muszę się zebrać do powtórki z rozrywki :/

echtom

 
Posty: 492
Od: Nie wrz 27, 2009 9:09
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 29, 2011 12:11 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

XAgaX pisze:
anula790820 pisze:
echtom pisze:
anula790820 pisze:http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierzeta/reproduktor-ogl3663559.html

Wiecie co... Jak patrze na takie ogloszenia, to az mi serce rozrywa. Reproduktor... Podejscie conajmniej jak do urzadzenia agd lub cos w tym stylu.
Nie moge no...
:evil:


Ale to chyba rasowiec? Poza tym kocur, więc dla niego sama przyjemność ;)


Ja mu tam przyjemnosci nie odmawiam, ale "opiekunki" nie zazdroszcze :(
Wystawila za 150. Nie poszedl. Spadla jego wartosc do 100zl. Jak nikt nie kupi, to pewno do schroniska w koncu trafi...


nie... ona nie wystawia kota, tylko chce produkować kolejne małe szukające domów :evil: za pomocą tegoż kota...


no jeszcze lepiej! :twisted:
ale ja malo kumata...
tak, czy inaczej zal mi kota traktowanego przedmiotowo...
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro cze 29, 2011 12:19 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Pańcia będzie o niego dbać dopóki jest zdrowy, piękny i rentowny. Bo kociaczki sprzeda nawet po stówce i już jest pieniążek bez podatku, bez kłopotów.
ObrazekObrazek

Betbet

 
Posty: 801
Od: Pt maja 25, 2007 21:11
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro cze 29, 2011 12:58 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Betbet pisze:Pańcia będzie o niego dbać dopóki jest zdrowy, piękny i rentowny. Bo kociaczki sprzeda nawet po stówce i już jest pieniążek bez podatku, bez kłopotów.


chyba, żeby ją do UKS zgłosić :twisted:
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro cze 29, 2011 13:11 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

magradz pisze:I jeszcze jeden mail, hmmm, 20 kotów...........

Witam,

Moja mama, Anastazja B......, od wielu, wielu lat jako wolotariuszka opiekowała się bezdomnymi kotami na osiedlu Gdańsk-Niedźwiednik (dokładnie w okolicach ul. Podkarpackiej, oraz na działkach między ul. Podkarpacką i Trawki). Dokarmiała je, organizowała im noclegowe bazy/budki, dbała o ich sterylizację, by się nie rozmnażały etc. Wspierałam mamę w tych działaniach poprzez osobisty zakup karmy dla kotów, zawożenie samochodem na leczenia czy na sterylizacje do weterynarzy, którzy mieli je zakontraktowane z dofinansowaniem z Urzędu Miejskiego, gdzie mama figurowała jako wolotariuszka i te zabiegi dla bezdomnych kotów były przeprowadzane za darmo.

Do mail’a załączam skany dokumentów, potwierdzających, że mama opiekowała się wolnobytujacymi kotami -zaświadczenie z TOnZ w Gdańsku oraz podziekowanie od Zarządu Osiedla Brętowo. Mama miała tego typu więcej, ale tylko te udało mi się dzisiaj odnaleźć.

Mama od ubiegłego roku skarżyła się poczatkowo, że ma mocną zgagę, potem że po zjedzeniu ma mocne bóle brzucha, zaczęła mocno chudnąć. Dopiero z początkiem tego roku zdiagnozowano, że w żołądku ma dwa spore wrzody i obok nich nowotwór, jak się później okazało nieoperacyjny. Mama miała rozpoczęte leczenie szpitalne, gdzie po pierwszym, które trwało 1,5 miesiąca, rozpoczeto chemioterapię, po której dostała skierowanie do szpitala (złe wyniki krwi – pogłebiona anemia nie pozwalała na kolejne dawki chemii). Po tygodniu została wypisana i dwukrotna chemioterapia i ponowne przyjęcie 14.04.2011 do szpitala na Zaspie, gdzie ze względu na stwierdzoną perforację żołądka, zaraz została operowana. Niestety stan zdrowia po operacji dość szybko się pogarszał i moja mama zmarła w Niedzielę Wilekanocną.

Oprócz licznych kotów, które mama dokarmiała, przez te lata również przygarniała do mieszkania (które wymagały leczenia, były po operacji etc), które w nim już pozostawały. Obecnie jest ich 20, w wieku od ok. 3 lat w wzwyż - do ponad 10 lat. Ostatnie 5 kotów (te mogą nie być wysterylizowane, reszta jest) mama przyniosła do domu pod koniec ubiegłego roku, kiedy choroba już Jej nie pozwalała do nich chodzić pod las i karmić. Wszystkie czworonogi są pod opieką mojego 76-letniego taty, który jest po zawale, m.in. ma chorobę wieńcową i powinien sporo odpoczywać, a przy takiej ilości kotów w domu, wiadomo, że jest sporo pracy związanej z przygotowywaniem jedzenia czy czyszczenia kuwet.

Ja mieszkam w innej dzielnicy, więc kiedy dam radę, to przyjeżdzam pomagać, ale stanowczo jest to za mało, a więcej nie daję rady. Z Niedźwiednika mam wzięte 2 koty – więcej nie mogę, ponieważ mieszkamy w kawalerce 31m² z rocznym dzieckiem, do tego jestem w 13 tyg. ciąży, zagrożonej, podtrzymywanej lekami. Zajmuję się zakupem żwirków i karmy (oczywiście szukając okazji, gdzie jest taniej czy jakaś promocja), które przywożę na Niedźwiednik.

Kilka znajomych mamy z grona kociar oferowały pomoc w znalezieniu domów dla kotów, by nas odciążyć, ale z przykrością muszę stwierdzić, że skończyło się tylko na ‘gadaniu’. Przez ponad 2 miesiące udało się znaleźć dom dla jednego ok. 10 letniego kota - dzięki pomocy Pani Jolanty Szymczyk, która sama ma 6 kotów (to Ona powiedziała mi o Pomorskim Kocim Domu Tymczasowym).

Niestety stan zdrowia taty też ulega pogorszeniu, wczoraj bardzo źle się czuł, co w nocy skończyło się utratą przez niego przytomności. Dowiedziałam się o tym w dniu dzisiejszym i po powrocie z Niedźwiednika, postanowiłam do Państwa napisać z prośbą o pomoc w znalezieniu domów dla tych kotów, które mama przygarnęła do mieszkania. Kotów tych nie można wypuścić na dwór, bo są udomowione i sobie już same nie poradzą na zewnątrz. Wolę jeszcze spróbować, może znajdzie się ktoś chętny do przygarnięcia jakiegoś kota, zanim oddamy wiekszość z nich do schroniska – niestety do takiego kroku będziemy zmuszeni... nie mamy już wyjścia... Nie dajemy rady z opieką nad nimi, nie ukrywam, że finansowo również, ale to jest sprawą drugoplanową. Oczywiście chcemy pozostawić parę kotów, co pozwoli mojemu tacie ‘normalne’ funkcjonować i sprostać z tym związanymi obowiązkami.

Prosiłabym o informację, czy istnieje jakaś szansa, by nam pomóc w tej trudnej dla nas i kotów sytuacji.

Serdecznie pozdrawiam

Grażyna B.....
---------------------

Mam maila i numer telefonu do pani.


Wyslij tej Pani nr tel moj 509180009, niech porobi kotom ogloszenia, opis, zdjecia, kazdy kot opisany ze zdjeciem, niech je wstawi na gdzie sie da, allegro, trojmiasto, alegratka itd itp
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 22 gości