K-ów, w każdym kątku po kociątku ...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 28, 2011 13:09 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

znajomi łapali w piwnicy mamę z maluchami, złapali, a przy okazji złapali dwa kociaki ok. 4-5 miesięczne, które ktoś wczoraj wyrzucił pod kościołem na prokocimiu, nie mają jak ich przetrzymać... Jak nic się nie wykreuje, maluchy trafią do schronu, a wiemy, co to dla nich oznacza...
Kotka tri, a kocurek nie wiem, czekam na foty.
Może ktoś może choć na chwilę, aż coś wykreuję...
zapewniają żarcie i żwir...
a tak w ogóle, ludzie to ch...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto cze 28, 2011 13:16 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

lutra pisze:znajomi łapali w piwnicy mamę z maluchami, złapali, a przy okazji złapali dwa kociaki ok. 4-5 miesięczne, które ktoś wczoraj wyrzucił pod kościołem na prokocimiu, nie mają jak ich przetrzymać... Jak nic się nie wykreuje, maluchy trafią do schronu, a wiemy, co to dla nich oznacza...
Kotka tri, a kocurek nie wiem, czekam na foty.
Może ktoś może choć na chwilę, aż coś wykreuję...
zapewniają żarcie i żwir...
a tak w ogóle, ludzie to ch...

Na kociarni jest wolna klatka królicza na kwarantannie. No i dzisiaj do domu idzie Benka, wiec druga klatka sie zwalnia. 4-5 miesiecy to juz wieksze koty sa....

Tweety????
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto cze 28, 2011 13:23 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Jeśli się potwierdzi, że mój Łysol ma już dom, bo takie wieści mi przynosi Tosza, to ja po powrocie (7.08) wiem, jeszcze dużo czasu... wezmę jakąś rodzinkę.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Wto cze 28, 2011 13:24 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

znajdziemy coś dla Ciebie ;p
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto cze 28, 2011 13:39 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

_namida_ pisze:Jeśli się potwierdzi, że mój Łysol ma już dom, bo takie wieści mi przynosi Tosza, to ja po powrocie (7.08) wiem, jeszcze dużo czasu... wezmę jakąś rodzinkę.



:1luvu: znaczy się, że tricolor?
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 28, 2011 13:49 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

j3nny pisze:
_namida_ pisze:Jeśli się potwierdzi, że mój Łysol ma już dom, bo takie wieści mi przynosi Tosza, to ja po powrocie (7.08) wiem, jeszcze dużo czasu... wezmę jakąś rodzinkę.



:1luvu: znaczy się, że tricolor?

No podobno, ale nie wiem czy już tam jest, czy to deklaracja, generalnie czekam na dalsze wieści :)

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Wto cze 28, 2011 14:22 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Znowu strasza burzami i ulewnymi deszczami :evil: Do jutra wieczór.

Dzisiaj wieczór przeczyszcze dokladnie kratke sciekowa na Kocimskiej.....
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto cze 28, 2011 14:32 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

miszelina pisze:
lutra pisze:znajomi łapali w piwnicy mamę z maluchami, złapali, a przy okazji złapali dwa kociaki ok. 4-5 miesięczne, które ktoś wczoraj wyrzucił pod kościołem na prokocimiu, nie mają jak ich przetrzymać... Jak nic się nie wykreuje, maluchy trafią do schronu, a wiemy, co to dla nich oznacza...
Kotka tri, a kocurek nie wiem, czekam na foty.
Może ktoś może choć na chwilę, aż coś wykreuję...
zapewniają żarcie i żwir...
a tak w ogóle, ludzie to ch...

Na kociarni jest wolna klatka królicza na kwarantannie. No i dzisiaj do domu idzie Benka, wiec druga klatka sie zwalnia. 4-5 miesiecy to juz wieksze koty sa....

Tweety????


jeżeli w razie choroby też będą odpowiadać finansowo.
Odesłałam wczoraj trzy osoby z kwitkiem, przyjęłam tylko jednego, rudego Miszę z połamaną miednicą i złamaną łapą, taki nie mógł trafić do schronu, zresztą częściowo jest finansowany przez Anię z N. Sącza. Dopóki nie wpłynie 1% nie ma szans na koty bez zaplecza finansowego poza tymi, które mają pierwszeństwo na liście (ale to też nie na hurra, bierzemy jak leci): malce i z wypadków albo przyniesione do uśpienia z durnych powodów.
Póki co US-y łatają odsetkami dziurę budżetową, do nas wpłynęło chyba 700 zł, w tamtym roku mieliśmy już ponad 20 tys a czas przelewu był miesiąc dłuższy, bo do 31.08.

Na kociarnię, pamiętajcie, że przychodzi Fretka.

Tolek miał na szczęście łagodną tę zmianę, jutro idzie do kontroli

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 28, 2011 14:43 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

lutra pisze:znajomi łapali w piwnicy mamę z maluchami, złapali, a przy okazji złapali dwa kociaki ok. 4-5 miesięczne, które ktoś wczoraj wyrzucił pod kościołem na prokocimiu, nie mają jak ich przetrzymać... Jak nic się nie wykreuje, maluchy trafią do schronu, a wiemy, co to dla nich oznacza...
Kotka tri, a kocurek nie wiem, czekam na foty.
Może ktoś może choć na chwilę, aż coś wykreuję...
zapewniają żarcie i żwir...
a tak w ogóle, ludzie to ch...


Ile razy zgłaszałam, że mam miejsce?
Dofinansowania ani fantów w postaci żwirku i karmy nie potrzebuję.
Ale jeżeli schronisko lepsze.......
Wasza decyzja.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 28, 2011 14:50 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Tweety pisze:
miszelina pisze:
lutra pisze:znajomi łapali w piwnicy mamę z maluchami, złapali, a przy okazji złapali dwa kociaki ok. 4-5 miesięczne, które ktoś wczoraj wyrzucił pod kościołem na prokocimiu, nie mają jak ich przetrzymać... Jak nic się nie wykreuje, maluchy trafią do schronu, a wiemy, co to dla nich oznacza...
Kotka tri, a kocurek nie wiem, czekam na foty.
Może ktoś może choć na chwilę, aż coś wykreuję...
zapewniają żarcie i żwir...
a tak w ogóle, ludzie to ch...

Na kociarni jest wolna klatka królicza na kwarantannie. No i dzisiaj do domu idzie Benka, wiec druga klatka sie zwalnia. 4-5 miesiecy to juz wieksze koty sa....

Tweety????


jeżeli w razie choroby też będą odpowiadać finansowo.
Odesłałam wczoraj trzy osoby z kwitkiem, przyjęłam tylko jednego, rudego Miszę z połamaną miednicą i złamaną łapą, taki nie mógł trafić do schronu, zresztą częściowo jest finansowany przez Anię z N. Sącza. Dopóki nie wpłynie 1% nie ma szans na koty bez zaplecza finansowego poza tymi, które mają pierwszeństwo na liście (ale to też nie na hurra, bierzemy jak leci): malce i z wypadków albo przyniesione do uśpienia z durnych powodów.
Póki co US-y łatają odsetkami dziurę budżetową, do nas wpłynęło chyba 700 zł, w tamtym roku mieliśmy już ponad 20 tys a czas przelewu był miesiąc dłuższy, bo do 31.08.

Na kociarnię, pamiętajcie, że przychodzi Fretka.

Tolek miał na szczęście łagodną tę zmianę, jutro idzie do kontroli

Uff za Tolka. :ok: :ok:
Fretka ma swoja klatke, jak mniemam? Tylko gdzie ja postawimy? No chyba, ze wyniesie sie ten stolik z cat-roomu?

No to zawsze zostaje wolna klatka Beni (w kominkach jest obecnie obok niej Tolek, kotka posterylkowa i dzisiaj cos ma dojechac.) Jak dlugo Tolek ma byc w klatce?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto cze 28, 2011 15:04 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Będzie jeszcze Portos na kociarni z końcem czerwca/początkiem lipca, ale on do Cat Roomu, zaszczepiony i raczej się zgodzi z innymi kotami.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Wto cze 28, 2011 15:06 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Miuti pisze:
lutra pisze:znajomi łapali w piwnicy mamę z maluchami, złapali, a przy okazji złapali dwa kociaki ok. 4-5 miesięczne, które ktoś wczoraj wyrzucił pod kościołem na prokocimiu, nie mają jak ich przetrzymać... Jak nic się nie wykreuje, maluchy trafią do schronu, a wiemy, co to dla nich oznacza...
Kotka tri, a kocurek nie wiem, czekam na foty.
Może ktoś może choć na chwilę, aż coś wykreuję...
zapewniają żarcie i żwir...
a tak w ogóle, ludzie to ch...


Ile razy zgłaszałam, że mam miejsce?
Dofinansowania ani fantów w postaci żwirku i karmy nie potrzebuję.
Ale jeżeli schronisko lepsze.......
Wasza decyzja.


Moja i ja za nią odpowiadam jak i zbieram baty

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 28, 2011 15:09 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

_namida_ pisze:Będzie jeszcze Portos na kociarni z końcem czerwca/początkiem lipca, ale on do Cat Roomu, zaszczepiony i raczej się zgodzi z innymi kotami.


no właśnie może nie, mam dostać dzisiaj informacje czy p. Krysia będzie go w stanie wziąć teraz.

Fretka ma klatkę ale właśnie problem z postawieniem, więc tak jakby nie bardzo miała

Tolek jest chyba nie szczepiony w związku z tym nadziąślakiem, dopytam Edyty

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 28, 2011 15:12 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Baty nie baty - chodzi o koty.
Inne sprawy można na razie zawiesić na kołku.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 28, 2011 15:20 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Miuti pisze:Baty nie baty - chodzi o koty.
Inne sprawy można na razie zawiesić na kołku.


zawsze chodzi o koty, tylko nie sztuka ich naznosić i upchnąć kolanem w jednym czy drugim miejscu. Pewnie się uda raz, drugi i trzeci ale przy czwartym może człowiek nie nadążyć wynosić trupów, bo albo nie zdążył pomóc albo go nie było stać im pomóc.
Nawet podejście "jakoś to będzie" powinno opierać się na odrobinie zdrowego rozsądku.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka, Wix101 i 90 gości