Zabersowe pokemony 3 - letnia samowolka zabersa

[filo]

Jak potrzebujesz coś czarnego, to mam niestety ostatnio w nadmiarze.

W wersji skrajnej posiadam nawet oryginalną abaję - pod nią wkładasz/bądź nie cokolwiek przyjdzie Ci do głowy.

[zabers]

Jak potrzebujesz coś czarnego, to mam niestety ostatnio w nadmiarze.

W wersji skrajnej posiadam nawet oryginalną abaję - pod nią wkładasz/bądź nie cokolwiek przyjdzie Ci do głowy.

Nie jest tragicznie (choć szału nie ma). Jest szansa, ze przeżyję i nie upiekę się ... tak od razu. Tak na dobre, to zginęły mi buty (a może je wywaliłam i zapomniałam? ). No, w każdym razie zdążyłam nabyć drogą kupna-sprzedaży.

[filo]

Jak potrzebujesz coś czarnego, to mam niestety ostatnio w nadmiarze.

W wersji skrajnej posiadam nawet oryginalną abaję - pod nią wkładasz/bądź nie cokolwiek przyjdzie Ci do głowy.

Nie jest tragicznie (choć szału nie ma). Jest szansa, ze przeżyję i nie upiekę się ... tak od razu. Tak na dobre, to zginęły mi buty (a może je wywaliłam i zapomniałam? ). No, w każdym razie zdążyłam nabyć drogą kupna-sprzedaży.

Na upały naprawdę dobre są luźne arabskie/afrykańskie suknie. Ciało okryte - brak poparzeń słonecznych. Materiał nie dotyka ciała, tylko się porusza z każdy ruchem ludzkim dając wiatr. Przerobiłam w praktyce. W ostatni czwartek zrobiłam sobie długaśny spacer po swoich okolicach ubrana właśnie w taką orientalną czarną długą suknię z długim rękawem. Nieziemsko wygodnie mi było. Tylko czemu miałam wrażenie, że się ludzie gapią?

[zabers]

Jak potrzebujesz coś czarnego, to mam niestety ostatnio w nadmiarze.

W wersji skrajnej posiadam nawet oryginalną abaję - pod nią wkładasz/bądź nie cokolwiek przyjdzie Ci do głowy.

Nie jest tragicznie (choć szału nie ma). Jest szansa, ze przeżyję i nie upiekę się ... tak od razu. Tak na dobre, to zginęły mi buty (a może je wywaliłam i zapomniałam? ). No, w każdym razie zdążyłam nabyć drogą kupna-sprzedaży.

Na upały naprawdę dobre są luźne arabskie/afrykańskie suknie. Ciało okryte - brak poparzeń słonecznych. Materiał nie dotyka ciała, tylko się porusza z każdy ruchem ludzkim dając wiatr. Przerobiłam w praktyce. W ostatni czwartek zrobiłam sobie długaśny spacer po swoich okolicach ubrana właśnie w taką orientalną czarną długą suknię z długim rękawem. Nieziemsko wygodnie mi było. Tylko czemu miałam wrażenie, że się ludzie gapią?

Dziwni jacyś, prawda?

[filo]

Pewnie myśleli, że mi wiatr porwał niqab

[zabers]

Dokładnie o to im chodziło.



idę spać. Jutro wcześnie pobudka.

[moś]

POBUDKA!!!
Za pozno?

[anulka111]

A gdzie tam -jak pohalasujemy,to zabers sie objawi

[pogwizd]

Zabers się alienuje od wątku to ja coś napiszę.
Moje kocię podgryza książki. Wypożyczone! Pewna znana osoba skomentowała: „Taka karma”.
Kocię ma zapowiedziane golenie ogona jeśli podobny wypadek się powtórzy.

Ale ja nie o tym.
Wiem, że Szanowne Koleżanki mieszkają w różnych miejscach Polski ale gdyby komuś zdarzyło się odwiedzać Warszawę, bardzo gorąco polecam wizytę w „Centrum Nauki Kopernik”. Byłem wczoraj, spędziłem 3,5 godziny. Nie obejrzałem wszystkiego. Niesamowite miejsce zarówno dla dzieciarni jak i dla starszej dzieciarni. Gorąco polecam.

Przed Centrum niestety przynajmniej godzina stania po bilety ale zapewniam, że warto.

[moś]

A ja tam byłam, z dzieciakami an wycieczce, o!

[kotka doroty]

A Zabers jak poszedł spac w poniedziałek tak jeszcze nie wstał

[zabers]

Cześć wszystkim.
Nie zamierzałam ustawiać budzika na czwartek, ale jakoś tak wyszło.
Muszę KONIECZNIE DZIŚ się ogarnąć, sprawdzić tekst, wydrukować, nagrać na płytę i jutro srana szybciorem wysłać do Wrocławia.
(omsknęło mi się i zapomniałam, że pokonferencyjne wypociny trzeba wysłać do końca czerwca )
kajam si
do jutra. chyba. Chyba, ze się wyrobię.

P.S. pokemony, pasożyty jedne, śpią. Deszcz leje, głowa mi pęka. Oby nie odpadła, bo mnie do "Makro" nie wpuszczą ze względu na wzrost.

[pogwizd]

A ja tam byłam, z dzieciakami an wycieczce, o!

Wierzę, że byłaś zadowolona z odwiedzin. Nawet z dzieciarnią.
Pozostaje mi zalecić pozostawienie dzieciaków precz i odwiedziny Centrum na spokojnie.
Wystawy Re-Generacja albo Strefa Światła potrafią zająć sporo czasu.
Teraz jeszcze otworzyli tam hiper-super-nowoczesne-mega planetarium ale na to są oddzielne zapisy i bileciki.

[zabers]

Skończyłam. Zapakowałam w kopertę bąblastą. Niech się dzieje co chce. Najwyżej mi odrzucą. Trudno.
(nie miałam serca do pisania, no nie miałam. Jakoś tak mi się zrobiło po oddaniu pracy, że czytać, to jeszcze, ale sklecić coś sensownego - to już "niezakoniecznie". Zmęczenie materiału. ot co. ..... chyba.)


W Poznaniu lato ma "przerwę techniczną" - chłodno, coś z nieba kapie, chmury "tłuste" i zawiesiste... Nudy. Trzeba będzie coś wymyślić na weekend, bo zdaje się, że pogodowego szału nie będzie. Kołacze mi się pod czaszką Międzyrzecki Region Umocniony, ale czy się załapiemy...
Albo może gdzieś w Wielkopolskę...



Alboco

[anulka111]

U mnie niebiosa postanowily wyreczyc mnie w podlewaniu roslinek przed blokiem leje