MT 6 tygodniowe kociaki szukają pilnie DT

Co u Was? Jak sytuacja?

podłączam się pod pytanie.
udało się jakiegoś złapać?

wczoraj do 22:30 siedziałam w PRACY :evil:

dziś lidia powinna łapać
Dam znać!!!!

podniosę i zupdateuję.

Lidia złapała pingwinkę i buraskę [która jest u mnie - Summer].

Ta piękna trójeczka szuka domu

Mają 10 tyg. są zaszczepione, odrobaczone, zdrowe, wesołe, kuwetkowe i kochane

Komu komu???

Dwie dziewczynki - pingwinka Fusia i szaraczka Mela, oraz chłopczyk - pingwinek Feluś

Fusia - najodważniejsza, najweselsza

Mela bojaźliwe zwierzątko, ale jak rozbawić, to już zapomina o strachu

i Feluś, spokojniutki, miziak

Stały dom wychodzący wchodzi w grę? Śliczne kotki

śliczniaki, komu?

Kordelia =>Przekazałam wątek Samirze, nie odezwała się? Domek wychodzący, jeżeli jest rozsądny, po kastracji dopiero i nie przy ruchliwej ulicy, to myślę że tak. Choć te kurduple za małe są na razie na wypuszczanie

A co u maluchów? Wczoraj miały być na szczepieniu, ale może to ich opiekunka potwierdzi?

Co tam u maluchów?

Dobre pytanie!

Samiro! co u kociaków??

Jak ostatnio je widziałam, to brykały jak szalone
Dziś chyba jedna panna ma wizytę adopcyjną, więc trzymamy kciuki!!!!!!!!!
A poza tym już gotowe do wydania - zdrowe, zaszczepione i kochane!

jesteśmy śliczne i kochane i szukamy domków! kto by nas chciał?

Hej, Mogę zaoferować DT. Niewychodzący, w Komorowie. Ale będę potrzebowała pomocy w publikacji ogłoszeń o DS, ponieważ sama mam bardzo mało wolnego czasu na to...

Dzisiaj wreszcie znalazłam czas aby zajrzeć na wątek. Nie wiedziałam, że teraz jestem za niego odpowiedzialna.

Co do maluchów to u nich wszystko w porządku. Jedzą wszystko bez wybrzydzania (co na drodze to nieprzyjaciel, jak tak dalej pójdzie to puszczą mnie z torbami), rozrabiają jak szalone. Śpią razem wtulone w siebie.
Fusia vel Funia 31.07 pojechała do swojego domu. Jak donosi domek, kotka czuje się jak u siebie. Dopomina się głasków i jedzenia. Podniebienie jej trochę wydelikatniało. Najbardziej smakuje jej surowa wątróbka. Śpi z właścicielami w łóżku. Na samym środku. Jest radosna i bardzo chętnie się bawi.
Melka niedługo pojedzie do własnego domu potencjalni właściciele już są w niej zakochani. Pani nie może się doczekać kiedy ją zabierze (nie możemy zgrać terminu bo ciągle pracuję).
Mały Franek vel Felek upatrzył sobie Chudieja (rezydent) i cały czas z nim dokazuje. Najpierw męczy Melkę i Milusię a później idzie męczyć chudego z czego ten ostatni wydaje się bardzo zadowolony.Za to ja jestem trochę mniej zAdowolona bo na miejsce swoich zabaw wybierają łóżko i to wtedy kiedy w nim śpię :evil:

2.08 przybyła do mnie na tymczas Milusia. Od wczoraj wieczora mieszka na salonach. Świetnie dogaduje się z resztą kotów (myślałam że będą na nią fuczeć). Bawi się z nimi rozrabia. Moja Zuza która do tej pory goniła wszystkie tymczasy Milusię przygarnęła prawie od razu i już ją zdążyła wylizać.
Maluchy przy okazji swoich zabaw aktywizują też moich rezydentów. Nawet Kiara vel Dzikus nie protestuje jak włażą jej do hamaczka. Nawet ona się z nimi bawi.

Moża ktoś mógłby mi pomóc zmienić imiona pod zdjęciami i dodać nowe zdjęcia do podpisu?

Szkoda że nie umiem wstawiać zdjęć. Miałabym jedno fantastyczne zdjęcie jak Franek i Chudjej razem śpią. Franek wyłożył się do góry kołami tak że widać mu cały biały brzuszek. Łapki rozłożył na boki i śpi sobie taki wyluzowany od czasu do czasu pochrapując.
Milusia dzisiaj odkryła uroki dużego drapaka i co jakiś czas wspinała się na niego. Już tak się nie chowa jak wcześniej i nie ucieka za każdym razem gdy próbuję do niej podejść. No i za każdym razem gdy ją głaskam pięknie mruczy.To była ta przyjemna strona posiadania kociaków. Z mniej przyjemnych - to dzisiaj smarkateria raczyła mi zasikać kołdrę tak że przesiąkło na materac łóżka. :evil:

Dziś w nocy nie mam gdzie spać :evil:

Nawet kanapa mi nie została bo okupują ją moje sierście :evil:

. Przyjdzie mi spać na mokrym łóżku :evil:

MT 6 tygodniowe kociaki szukają pilnie DT

Kto przegląda forum