jolabuk5 pisze:Fasolko, zjedz trochę kociej trawki, ona jest dobra na trawienie, ja zawsze skubię![]()
A łapać też się nie daję - mnie duża najczęsciej goni z jedzeniem, bo ja nie przepadam za mokrym, tylko suche lubię, więc jak widzę dużą z miseczką, to się chowam![]()
A czarna kotka przy jedzeniu to pewnie ta domowa, biedactwo, musi być przerażona! Oby się dała złapać!
Miau, Sabcia
PS. U mnie balkon otwarty, ale nie wychodzę - siedzę sobie w nowej budce-piramidzie, którą własnie dostałam od dużej![]()
Duża otworzyła balkon. Poszłyśmy z Florką przewietrzyć futerka, ale zaraz będzie zamknięte, bo duża musi jechać na dworzec autobusowy. Nigdy tam nie byłam. Duża ma odebrać receptę na lekarstwo dla Bolka, który mieszka z TygRychem i Blondynem. Lepiej potrzymajcie ogonki i łapki, żeby się udało kupić to lekarstwo.
Sabciu, ale Ty masz fajną tę budkę. Duża mówi, że nam też kupi coś fajnego, jak będzie mieć pieniądze

Fasolka