Nie widzę tej klatki - nie mam allegro, ale jeśli dobra łapka, to tylko i wyłącznie taka za ok.300zł
http://www.pzgelkom.pl/index_r.php?elk=oferta&kateg=11Klatka - pułapka 230/280/800
Wymiary zewnętrzne: 230 x 800 x h280
Materiał: drut stalowy
Standard wykonania: drzwiczki, mechanizm pułapki, rączka
Pokrycie: ocynkowana
Testowałam różne, co najmniej 6-7 rodzajów, i zdecydowanie tylko te polecam - uwierz doświadczonej łapaczce

tu trochę więcej o klatkach lapkach
viewtopic.php?f=1&t=88692&hilit=klatki+%C5%82apki&start=15viewtopic.php?f=1&t=90981&hilit=klatki+%C5%82apkiTe tańsze, które kupiliśmy - stoją nieużywane, nie sprawdzily się. O klatce Broka pisałam - starannie wykonana, wielofunkcyjna, solidna i niezawodna ale stosunkowo droga i dwuosobowa, do małego samochodu nie wejdzie.
Zielona za niecale 100zł z mechanizmem na zewnątrz nie sprawdziła się, ciężka gilotyna spada z hałasem zamykając klatkę, czasami blacha się zaklinuje, częściej kot ją zamknie z zewnąz ocierając się o wspomniany mechanizm, hałas go przepłoszy, i łapanka z głowy.
Te ze skośnymi drzwiczkami po ok.180zł - jakieś wielkie, nieporęczne, trudne w obsłudze, szczeliną prz drzwiczkach kot swobodnie pryska, czasem nie zdąży się podbiec by zawiązać sznurkiem, "uszczelniał" je nam fachowic złota rączka za kolejne 50zł, b.trudno przepakować z nich kota do kontenera, karmicielki generalnie nie radzą sobie z nastawianiem tych klatek, haczyczek "spustu" jest bardzo delikatny, obawiam się, że przy częstym użytkowaniu klatki szybko się zniszczy
Szczerze mowiąc wolę łapać na naszą pierwsza łapkę - starą drucianą skrzynkę ze spadającą za pociągnięciem sznurka blachą-gilotyną niż na ww wynalazki.
A te, które polecam - poęczne, wielkość akurat, prostsze niż konstrukcja cepa, niezawodne, bo nie ma się co w nich psuć, a jeśli coś się rozspawa, w najbliższym warsztacie przyhefrują bez szkody dla całości klatki (i kieszeni

).
Wydatek jednorazowy większy - jak pisałam ok.300zł, ale naprawdę warto, ta klatka zasługuje na swoją cenę.
Wg naszego doświadczena zakup innych klatek - to wyrzucone pieniądze, klatki stoją nie wykorzystywane.