Megana pisze:Ludzie, ratunku, zgubiłam się!!!
Nie było mnie tylko kilka dni i straciłam wątek wątku!!
Na której stronie są przedstawione nowe nabytki...?
Aż musiałam zrobić rachunek sumienia


Chyba, że za nowy nabytek uznać Dyzia





Jesteśmy już po dzisiejszj kontroli. Ałła ok, ale Myszol głośno oddycha. Doktor mówi, że schodzi mu na oskrzela. Dostał dzisiaj silniejszy antybiotyk.
Myszol generalnie nie zachowuje się, jak chory kot. Je normalnie, biega, bawi się, pyskuje. Oczy i nos czyste i suche. Mam nadzieję, że w końcu mu przejdzie, bo na dobrą sprawę coś mu stale wyskakuje odkąd się znamy. To już chyba 2 miesiące. Albo i dłużej - muszę sprawdzić na pierwszym wątku

Przynajmniej normalnie rośnie, zrobił się masywny i brzuchaty, a to chyba dobrze wróży
