Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 25, 2011 15:40 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Wiem, że Hanelka podała numer konta :ok: poszły już pieniądze na twoje konto, może już część jest, musisz to tylko jakoś sprawdzić :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob cze 25, 2011 16:00 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Bardzo dziękuję,sprawdzę w bankomacie. :1luvu:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 25, 2011 16:03 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Będę ci dawać znać, że poszły kolejne wpłaty. I pisz, ile ci potrzeba pieniędzy :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie cze 26, 2011 7:47 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Wielkie dzięki Kamari,napiszę,tylko sprawdzę,ile mam na koncie ponieważ jeszcze nie koniec miesiąca,a mam w banku polecenia przelewów.Rentę otrzymuję piątego ale tej ledwie wystarcza na opłacenie świadczeń i parę groszy pozostaje na leki.
Dzisiaj,jak zwykle pobudkę zrobiono mi o trzeciej.Śniadanko bez zakłóceń.Sonia jadła ze wszystkimi,ale nie chce pić.Nie wiem,czy wodę,ew.mleko dawać na siłę?
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 26, 2011 9:18 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Niezła godzina na pobudkę :roll:
A co Sonia jadła na śniadanko, coś mokrego, czy samo suche?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie cze 26, 2011 19:19 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Sonia jadła to co wszystkie,to znaczyco0smę z rybką dla dorosłych pomieszaną z animondą dla maluchów.Suchej karmy nie chcą jeść.Piją dużo mleczka,co mnie cieszy,zwłaszcza jeśli idzie o Sonię.K..ka była dzisiaj solidna.Sonia ma coraz większy apetyt.Nakładam karmę po trochu,aby cały czas była w miseczce było co jeść.Zauważyłam,że one dość często podchodzą do miseczki i mają ogromny apetyt.Sonia jest najsłabsza i więcej odpoczywa.Całe szczęście,że nabrała apetytu,bo karmienie jej strzykawką to był koszmar.Ni chciała łykać tylko wszystko się z buzi wylewało i była cała oklejona.W miarę możliwości wycierałam ją na bieżąco a resztę wylizało rodzeństwa.Teraz jest czyściutka.Zrobiłam parę fotek i poproszę hanelkę,aby w wolnej chwili wrzuciła na wątek.Bardzo się cieszę,że maluchy czują się coraz lepiej,przybierają na wadze i są szczęśliwe.Mam nadzieję,że wkrótce będę mogła to samo powiedzieć o Soni.
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 27, 2011 9:56 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Byłam dzisiaj w banku.Do dnia 22.06.2011r wpłynęło na moje konto 30 zł.Dotychczasowe koszty związane z leczeniem maluchów wyniosły w sumie 620zł.Czeka je jeszcze odrobaczenie,szczepienie p/chorobom zakaźnym,Zylexis dla Almy na zwiększenie odporności,a dalej,zobaczę.Nie wiem ile to jeszcze będzie kosztowało.
Pani Leokadii bardzo dziękuję. :1luvu:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 27, 2011 10:05 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

A nie mogą ci powiedzieć ile wpłynęło na dzień dzisiejszy? 8O

Co prawda w miedzyczasie było święto, ale w piątek banki chyba pracowały :roll:
Dzisiaj jest poniedziałek, więc księgowania są później. Spawdź sobie jeszcze w bankomacie wieczorem albo jutro rano, na pewno będzie więcej :wink:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon cze 27, 2011 13:56 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Dobrze,sprawdzę,bo,faktycznie,22.06.był w środę,a dzisiaj jest poniedziałek.Maluchy dzisiaj czują się chyba dobrze,nawet Sonia prowokowała Almę do zabawy.Zrobiłam trochę fajnych fotek,ale hanelka nie ma teraz czasu żeby je pokazać.Gacek i Filip przybrały już na wadze,to widać gołym okiem,natomiast dziewczyny chyba muszą mieć więcej czasu,zwłaszcza Sonia.Ona jest taka maleńka,kruszynka.Widziałam się dzisiaj z facetem,który przywiózł mi kotkę z tymi czterema maluchami.Powiedział,że może je zabrać na wieś,żeby polowały na myszy.Kazałam mu się wypchać.Cwaniak nie zaproponował,że się dołoży do kosztów leczenia tylko narzekał,że matka maluchów po sterylizacji nadal poluje na ptaki.Tak to już jest,że im kto więcej ma tym bardziej skąpi.Kupiłam dzisiaj moim zapasionym rezydentom karmę lightową.Kole w ząbki,ale jak będą głodne,to wszystko pójdzie.Rano,o godz.3,00,dostały mokre śniadanie,a o godz.ósmej ,cała czwórka głośno upominała się o michę.Najgłośniej Kaśka.Muszę je trochę odchudzić,bo może być bieda. :1luvu:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 27, 2011 15:55 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Julisiu, kolejne dwie wpłaty z dzisiaj idą na twoje konto, jutro będziesz je mieć, pewnie po południu :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon cze 27, 2011 17:50 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Witaj Julisiu z gromadką i Kasieńką :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto cze 28, 2011 8:26 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Witajcie,jeszcze raz bardzo dziękuję,bo prawdę mówiąc na następne wizyty do wety zabrakło by kasy.Na pewno poczekała by z zapłatą,ale ja nie bardzo lubię w ten sposób załatwiać sprawy.Maluchy szaleją,a najbardziej ta chora Sonia.Teraz Gacek jakby posmutniał,nie ma apetytu,nie bawi się z innymi i dużo śpi.Mam nadzieję,że to chwilowe.Filip właśnie teraz przydusił Sonię,aż ta zapiszczała.Za chwilę sama zaczęła go zaczepiać.I jak tu zrozumieć kobiecą naturę.Maluchy rosną i coraz trudniej mi je rozpoznawać,mam na myśli buraski.Chyba Filipowi pomaluję gencjaną kawałek uszka,bo jemu podaję antybiotyk i chodzi o to,aby nie zaszła pomyłka,jak już raz to zrobiłam,karmiąc strzykawką nie tego,co trzeba.Filip dostaje antybiotyk w tabletce i do oczu.Gacek natomiast jest zdrowy(był przynajmniej do tej chwili).W czwartek jadę z maluchami na odrobaczanie i kontrolę,badanie,ważenie itd. :ok:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 28, 2011 12:19 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Witam po raz wtóry.Dziewczyny,teraz rozpaczliwie potrzebuję pomocy.Dzisiaj,przed godziną dozorczyni przyniosła mi kocię,może czterotygodniowe ,zapchlone,brudne,chore z kocim katarem.Szybko zaniosłam je do wety.Po wstępnych oględzinach zostało odpchlone,nawodnione,ale nie chciało jeść.Zabrałam je do domu,nakarmiłam strzykawką,kupiłam małe legowisko i włożyłam do niego poduszkę elektryczną,bo jest wyziębione.Weta nie daje zbyt dużych szans na przeżycie,ale zrobię wszystko,aby je ratować.Drugie kocię,niestety umarło,tak powiedziała dozorczyni.Problem w tym,że ja mam małe mieszkanie i klatkę postawiłam w łazience,także bardzo małej.Poza tym od pierwszego lipca idę do pracy na dwa tygodnie,a maluchem trzeba opiekować się przez cały czas.Pomóżcie mi znaleźć kogoś,komu można zaufać,że będzie się całym sercem opiekował maluchem.Może ktoś z wolontariuszy podjął by się chociaż na te dwa tygodnie zaopiekować kociakiem.Pomóżcie mi. :oops:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 28, 2011 12:25 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Juliśka, podaj mi na pw swój numer telefonu :!:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto cze 28, 2011 14:37 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Moje nowo przybyłe maleństwo samodzielnie zjadło obiad bardzo zachłannie,musiał być bardzo wygłodzony.Na razie dałam mu małą porcję,żeby nie zaszkodziło,za godzinę znowu dam troszkę.On jest taki maleńki,że nazwałam go Okruszek.Zobaczę,co jutro powie weta.
Kamari,serdecznie Ci dziękuję,odezwę się. :1luvu:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 32 gości