Dom Ani część 1 - nieczynne z powodu że zamknięte

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 22, 2011 10:36 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

Annazoo pisze:
miszelina pisze:Stalka (znaczy Smilka) napewno nie jest wściekła. Nie ma po co sie szczepić.

No teraz to już może być, mogła się zarazić gryząc mnie ;)


zarazi się jak ją pogryziesz...
a bardzo się wściekłaś?

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 22, 2011 13:30 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

Cammi pisze:
Annazoo pisze:
miszelina pisze:Stalka (znaczy Smilka) napewno nie jest wściekła. Nie ma po co sie szczepić.

No teraz to już może być, mogła się zarazić gryząc mnie ;)


zarazi się jak ją pogryziesz...
a bardzo się wściekłaś?

Na nią nie, co ona winna że ja jej grzebię w gardle...

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 22, 2011 13:54 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

Gdyby miała wściekliznę, to raczej dawno by się to wylęgło i najprawdopodobniej już byłoby po kocie.
Palec Ci puchnie, bo to rana kłuta, w dodatku zakażona bakteriami, które kot, jako mięsożerca, w paszczy mieć musi. Na opuchliznę po pogryzieniu pomaga riwanol.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Śro cze 22, 2011 15:16 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

queen_ink pisze:Gdyby miała wściekliznę, to raczej dawno by się to wylęgło i najprawdopodobniej już byłoby po kocie.
Palec Ci puchnie, bo to rana kłuta, w dodatku zakażona bakteriami, które kot, jako mięsożerca, w paszczy mieć musi. Na opuchliznę po pogryzieniu pomaga riwanol.

pomógł propolis na alkoholu :)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 22, 2011 16:16 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

ja się ostatnio nauczyłam, żeby nawet najdrobniejsze skaleczenia odkocie, nawet te bez przerwania skóry właściwej i bez krwi, brutalnie dezynfekować - po tym, jak karmelotek w zabawie mnie dosłownie drasnął, wdało się zakażenie i 2 tygodnie odsączałam ropę z nadgarstka :roll: a blizna jaka śliczna...

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Śro cze 22, 2011 16:18 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

Btw, Kocurio - jedyną bliznę, jaką mam po kocie, zawdzięczam Karmelotkowi :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 22, 2011 16:19 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

Pasibrzucha pisze:Btw, Kocurio - jedyną bliznę, jaką mam po kocie, zawdzięczam Karmelotkowi :twisted:


8O 8O 8O
on cię aż tak wtedy udziabał? 8O

ten kot chyba specjalnie swoje pazury jadem jakowymś zatruwa :roll:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Śro cze 22, 2011 16:21 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

Właśnie niespecjalnie mocno - lekko zadrasnął. Przeszukaj mu legowisko, czy przypadkiem kurary gdzieś nie za zachomikowanej :lol:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 22, 2011 16:24 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

Pasibrzucha pisze:Właśnie niespecjalnie mocno - lekko zadrasnął. Przeszukaj mu legowisko, czy przypadkiem kurary gdzieś nie za zachomikowanej :lol:


kupię taki środek do dezynfekcji, jak jest na kociarni, nasączę matę i będzie po niej chodził w te i we wte, inaczej nie ma laserka i mizianek :ryk:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Sob cze 25, 2011 7:29 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

Skaleczenia odkocie bardzo dobrze się goją potraktowane olejkiem z drzewa herbacianego - działa antybakteryjnie, radzi sobie bardzo dobrze z beztlenowymi.. ;-) przetestowane.... wiele razy......
No a takim, co to się często dają drapać/gryźć obcym kotom, to jeszcze aktualne szczepienie przeciwtężcowe się przydaje ;-)
mnie zaszczepili, jak mnie kot na pogotowie wyprawił....

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pon cze 27, 2011 7:16 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

Po ugryzieniu ślad nie został.

Smileńka wybrała sobie mojego męża i nie odstępuje go na krok :) A on jest zachwycony i wzruszony :)
Dorunia - po raz pierwszy odkąd do mnie przyszła - zjada naraz całą porcje jedzenia i widzę, że zaczyna się zaokrąglać :strach:
Ta z kolei łazi za mną, przysiada tam gdzie ja, kładzie się przy mnie i nigdy nie ma dość głaskania.
Leoś wyraźnie chudnie, bo nauczyłam się krzyżować jego plany złodziejskie w wykradaniu nadprogramowego jedzenia. Staje się bardzo przystojny i wielce niezależny, tylko czasami ma ochotę na głaskanie.

Niedługo urlop i czas na przebadanie Smilki pod kątem jej kłopotów trawiennych.
Kto potrafiłby mi powiedzieć, co jej się działo z brzuszkiem? Wiem, że miała wygolony do usg. Muszę wiedzieć, zanim pójdę do weta z nią.
Niektórzy także przebąkują, że ma zbyt blady nosek, nie wiem, czy to faktycznie niedobry znak :?:
Ile czasu powinno upłynąć między szczepieniem trójką a szczepieniem piątką?

Waluś ma się znakomicie, tak wygłaskanego kota nie ma chyba na tym Bożym świecie :)
Chociaż w planie jest usunięcie ząbka.
Smilcia po sanacji pysia ma świeżuteńki oddech :1luvu:

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 27, 2011 8:42 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

Zrób jej morfologie na wszelki wypadek.
Reszte moich informacji na temat Smilki masz na pw.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon cze 27, 2011 18:45 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

OK, OK! Czasem nam się zdarza!
Obrazek

Kobieto, przestań wreszcie fotografować!
Obrazek

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 27, 2011 19:09 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

Ależ one są różne :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 27, 2011 19:13 Re: Dom Ani: Leoś, SMilka, Dorunia i Waluś

Pasibrzucha pisze:Ależ one są różne :)


ty nie czaj się u rodzicielki, tylko fotki wstawiaj, o! :twisted:

anno, pięknie się staleczka-smilunia zaadaptowała :1luvu:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości