Odczekam jeszcze parę dni, w niedzielę ma być ostatni zastrzyk z antybiotykiem na koci katar, i pewnie ją wypuszczę.
Na razie mogą na siebie patrzeć i gadać ze sobą, ale jednak dzięki klatce nie mogą się wylizywać.

Inne koty też są małą bardzo zainteresowane.
Cały czas nie mogę zrobić zdjęcia, żeby Lajla wyglądała tak jak ja ją widzę.
Ma ciemne pręgi i taka dłuższą odrobinę sierść.

Ruda, jako maluch, miała tą sierść całkiem inną.

Ostatnio edytowano Wto lut 21, 2012 8:25 przez
Patmol, łącznie edytowano 1 raz