Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 23, 2011 9:09 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:No!!! Znalazłam dzieciaki i kotkę. :D Kurcze koczowały dwa domy dalej w podwórku. Od wczoraj molestuję Schronisko a one biedne żuczki....kurcze nie wiem czy je dzieci nie wyniosły ,a kotka nie poleciała za nimi. :roll: Chciałabym dla nich jakiś... lepszy Los.Kotka sobie poradzi. Wysterylizuję ją. Będę dbać i karmić. Zrobię schronienie przed chłodem. Ale żal mi tych maluszków. :| Takie fajne kociaczki. Milutkie, zdrowe...Kurcze No!!!!napasłam je jak bąki . Wszyscy głodni. :| Przez przypadek zapytałam dziewczynę która tam mieszka, czy nie widziała czarnej kici z trzema szarymi kociaczkami i ...trafiłam w sedno. Ja kociaka, ona dwa kociaki pod pachę i wołałam kotkę. Zaprowadziłam gdzie trzeba i dałam dużo jedzonka. Były wszystkie głodne jak cholera. Jutro im zaniosę karton. Kocyki. Wstawię do piwnicy i zrobię im bazę. Może już nie będą nigdzie wędrować.Dwa dni tak się martwiłam. Przepadły jak kamień w wodę.

Uff!
A pogoda niestety dalej zapowiada się mieszana
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw cze 23, 2011 11:37 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

No pogode macie fajną.
U mnie niezmiennie 14/16 stopni.W nocu ok 6
kolejne baaaarrrdzo słoneczne lato :evil: właśnie się zaczelo :evil:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw cze 23, 2011 14:38 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Odpoczywacie???.Idę niedługo do kociaków. Mam nadzieję, że nie pospierniczały nigdzie. :roll: Jedzonko już się studzi.Kurde tyrałam wczoraj w domu do nocy....No ale za to dzisiaj było trochę mniej roboty.Znaczy do 2.00 w nocy. Kuwetki, świeże kocyki i takie tam.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 23, 2011 14:47 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:Odpoczywacie???.Idę niedługo do kociaków. Mam nadzieję, że nie pospierniczały nigdzie. :roll: Jedzonko już się studzi.Kurde tyrałam wczoraj w domu do nocy....No ale za to dzisiaj było trochę mniej roboty.Znaczy do 2.00 w nocy. Kuwetki, świeże kocyki i takie tam.

Ty to zawsze tyrasz Kochana :roll: jak widzę wpisy po 2.00 w nocy to się zastanawiam czy w ogóle sypiasz? :1luvu:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 23, 2011 15:01 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Ja zaraz ide na druga zmiane.
Nie chce mi sie jak cholera.Kregosłup mnie boli ,szyja tyż :roll:
Ale dałam sie zmanipulowac mojej mynadzerce i trzy dni nastepnego tygonia tez beda dwuzmianowe :placz:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw cze 23, 2011 15:05 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

wiora pisze:Ja zaraz ide na druga zmiane.
Nie chce mi sie jak cholera.Kregosłup mnie boli ,szyja tyż :roll:
Ale dałam sie zmanipulowac mojej mynadzerce i trzy dni nastepnego tygonia tez beda dwuzmianowe :placz:

biedna Ty jesteś normalnie :|
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 23, 2011 20:44 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

skarbonka pisze:
wiora pisze:Ja zaraz ide na druga zmiane.
Nie chce mi sie jak cholera.Kregosłup mnie boli ,szyja tyż :roll:
Ale dałam sie zmanipulowac mojej mynadzerce i trzy dni nastepnego tygonia tez beda dwuzmianowe :placz:

biedna Ty jesteś normalnie :|



Chyba przezyje :roll: :wink:
Hops wieczorny :!:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw cze 23, 2011 23:03 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Zuszki

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Ostatnio edytowano Czw cze 23, 2011 23:13 przez iza71koty, łącznie edytowano 4 razy
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 23, 2011 23:05 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Ale fajne puchatki :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw cze 23, 2011 23:21 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Tak fajne puchatki. :D Taizu a wiesz co puchatki mi zrobily na łóżku?....Hmm... Miałam ze sobą dwie reklamówki świeżynek dla nich. Kocyki, kołderka i takie tam.Wzięłam się za łóżko i jak się dobrałam, to...oniemiałam z wrażenia. 8O Wszystko musiałam wywalić. Ocalała jedna kołderka ,co była na samym spodzie. Bogu dzięki ,że miałam co dać im świeżego.Na jutro mam przygotowane czyściutkie chodniczki ale jak zasiusiają to...zamorduję. Umorduję i już. :lol:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 23, 2011 23:32 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Zuszki są w świetnej formie. To wulkany energii i pomysłów. Oczko kocurka wygląda coraz lepiej ale jeszcze trochę pracy przed nami. Wszystkie kotki w tej chwili nadal codziennie dostają Immmunodol i tylko dwa mają zakraplane oczka.

Ale....kotki od czarnej kici są chore. :| Nie wiem co to jest, ale ich stan z dnia na dzień tak się zmienił że zaczynam podejrzewać....Wirus albo strucie.Kotki były dzisiaj apatyczne. Prawie nie jadły wcale. Są słabe i wiotkie. Nie wiem co się dzieje. Tylko jeden kociak został tam gdzie je wczoraj zaprowadziłam. Pozostałe dwa kotki i matka były w miejscu gdzie spedziły ostatnie dwa dni.Zle to wszystko wygląda. Bardzo żle. Kociaki trzęsły się dzisiaj z zimna.Tylko jeden trochę zjadł. I tylko jeden trochę popił.Matka wydaje się być w dobrej formie. Coś złego się dzieje.Boję się pomysleć, co będzie do jutra. Zaniosłam cieplutki kocyk i włożyłam do styropianu, robiąc takie kocie łóżko .Zastawiłam to płytą w piwnicy, ale kociaczek poszedł w deski.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 24, 2011 8:24 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

No żesz ty... :( Maluchy, zdrowieć i słuchać Izy! Świat jest szeroki i obcy, nie dla malców!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt cze 24, 2011 9:48 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:Zuszki są w świetnej formie. To wulkany energii i pomysłów. Oczko kocurka wygląda coraz lepiej ale jeszcze trochę pracy przed nami. Wszystkie kotki w tej chwili nadal codziennie dostają Immmunodol i tylko dwa mają zakraplane oczka.

Ale....kotki od czarnej kici są chore. :| Nie wiem co to jest, ale ich stan z dnia na dzień tak się zmienił że zaczynam podejrzewać....Wirus albo strucie.Kotki były dzisiaj apatyczne. Prawie nie jadły wcale. Są słabe i wiotkie. Nie wiem co się dzieje. Tylko jeden kociak został tam gdzie je wczoraj zaprowadziłam. Pozostałe dwa kotki i matka były w miejscu gdzie spedziły ostatnie dwa dni.Zle to wszystko wygląda. Bardzo żle. Kociaki trzęsły się dzisiaj z zimna.Tylko jeden trochę zjadł. I tylko jeden trochę popił.Matka wydaje się być w dobrej formie. Coś złego się dzieje.Boję się pomysleć, co będzie do jutra. Zaniosłam cieplutki kocyk i włożyłam do styropianu, robiąc takie kocie łóżko .Zastawiłam to płytą w piwnicy, ale kociaczek poszedł w deski.

kurcze tylko nie to :( dlaczego wszystko wciąż musi być pod górkę..
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 24, 2011 13:18 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:Tak fajne puchatki. :D Taizu a wiesz co puchatki mi zrobily na łóżku?....Hmm... Miałam ze sobą dwie reklamówki świeżynek dla nich. Kocyki, kołderka i takie tam.Wzięłam się za łóżko i jak się dobrałam, to...oniemiałam z wrażenia. 8O Wszystko musiałam wywalić. Ocalała jedna kołderka ,co była na samym spodzie. Bogu dzięki ,że miałam co dać im świeżego.Na jutro mam przygotowane czyściutkie chodniczki ale jak zasiusiają to...zamorduję. Umorduję i już. :lol:

Może połóz im jakąś ceratę czy folię pod górną warstwę kocyków, to nie przesiąknie glębiej :) Maluchy wydalaja coraz inensywniej...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt cze 24, 2011 16:18 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Co za dzień,co za pogoda
deresje mam :roll:

Kituszki prześliczne :1luvu:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Talka i 44 gości