Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 23, 2011 7:10 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Własnie wróciłam z 3 godzinnych poszukiwań. Nie ma Tosia. Za to widzialam chyba ze 7 innych kotow na swej drodze..A czemu nie mojego? Gdzie on sie ukrył. Juz nie wiem gdzie szukać. A dziś była wyjątkowa cisza, bo wolne jest. Mial okazje sie wynurzyć.
Tereny łaciarskiej i kotlarskiej obeszliśmy dwa razy dokładnie, patrzyłam tez na psich Budach i kolo arsenalu.

Nie mam już głowy, On może jest juz daleko gdzies, może ciągle idzie na przód?
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Czw cze 23, 2011 11:54 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Dzis znalazlam. Jak masz ochote poczytaj - viewtopic.php?f=1&t=1108&start=0 moze jakas podpowiedz znajdziesz :roll:
:ok: :ok: za kotka
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 23, 2011 12:01 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Rozwiesilam kilka ogłoszeń na Mikołaja i zostawiłam w Doranie. W sobotę znów idę z kotką na zastrzyk, to przykleję więcej, za placem Solidarności i na Legnickiej :ok:

ewado

 
Posty: 925
Od: Czw paź 14, 2010 15:14
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Czw cze 23, 2011 12:07 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

ewado pisze:Rozwiesilam kilka ogłoszeń na Mikołaja i zostawiłam w Doranie. W sobotę znów idę z kotką na zastrzyk, to przykleję więcej, za placem Solidarności i na Legnickiej :ok:


Dziekuję! :ok:
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Czw cze 23, 2011 12:39 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Ktos nie wie czy dzis schronisko czynne jest? Miałam cynka, że w czerwcu przyjechal kot czarny z białymi znaczeniami. Chciałam to sprawdzić.
A dzis roznosze kolejne ogłoszenia, mam ich ponad 100 i późnym wieczorem idziemy na poszukiwania. Skoro rano o 5 nie poskutkowało, moze jak jest ciemno, uda sie go gdzieś dostrzec..

Powoli trace nadzieje, widząc inne koty a mojego nie:(
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Czw cze 23, 2011 12:42 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Nie trać nadziei ,znajdzie się .
Trzymam kciuki i ściskam mocno.
F&K

Fibs

 
Posty: 19
Od: Śro cze 15, 2011 18:05

Post » Czw cze 23, 2011 12:56 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

A co ze schroniskiem? Nikt nie wie czy jest czynne dziś?
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Czw cze 23, 2011 13:33 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Chyba najlepiej zadzwonić do nich, ale myślę, że powinno być czynne.
Przejrzałam stronę _leśnej_ http://dla-ciebie.eu ale nie widziałam podobnego kocia

Trzymam kciuki!
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 23, 2011 14:09 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

anna24 pisze:A co ze schroniskiem? Nikt nie wie czy jest czynne dziś?


A nie możesz sprawdzić w internecie???

edit:
forum i dział zgubiłem/znalazłem:
http://schronisko-wroclaw.phorum.pl/

Tutaj strona główna:

http://www.psy.info.pl/schronisko_wroclaw/

Godziny pracy biura
w dni powszednie w godzinach 8.00 - 16.30
w soboty i niedziele w godzinach 8.00 - 15.00
Wydawanie zwierząt
w dni powszednie w godz. 8.00 - 16.30
w soboty i niedziele w godz. 9.00 - 15.00
Przyjmowanie zwierząt
zwierzęta przyjmujemy całą dobę

Pogotowie tel. 71/362 56 74 Tel. do kierowcy 501 334 268
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt cze 24, 2011 8:14 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

:?:

ewado

 
Posty: 925
Od: Czw paź 14, 2010 15:14
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Pt cze 24, 2011 8:25 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Udało mi sie rozwiesic wczoraj w okolicy łaciarskiej ok 50 ogłoszeń. Dzis albo jutro - zalezy jak zdążę - obklejamy ogłoszeniami wiekszy odcinek, bo mam wydrukowane 150 ogloszen.

Wczoraj także miałam telefon od dziewczynek z podwórka koło arsenału że jest taki kot. Pobiegliśmy tam. Dziewczynka opisywala dokładnie tosia, mowila że trzymała go na rekach ale uciekł w budowę koło opuszczonego szpitala. Wyłożylismy jedzenie i czekaliśmy. Pojawiły sie bury, biały i potem czarny z krawatem. Niby mial kropke jak mowila dziewczynka, ale dodatkowo na pyszczek mial taki biały.. A ona twierdziła że mial sama kropkę.
Nie wiem, czy nie zauważyla czy przyszedl inny. Raczej obstawiam to drugie. Więc pełna zrezygnowania poszłam na poszukiwania w okolice łaciaraskiej i Psich Bud. Szukaliśmy do 24.00 ale nic. Widzialismy inne koty. Juz wiem, że na podwórku za Empikiem kręci sie cały czarny, i chodził sobie wzdłuz kotlarskiej, poczym przez miasto biegł na swe podwórko. mam nadzieje, że moj Tos, tez znalazl sobie miejsce i w koncu odważniej wyjdzie na zewnątrz i bedziemy mogli go dostrzec, tak jak te inne koty. Ale chyba sama siebie oszukuję.

Koło złobka, nie jaka gromadka:p czarnuszków z czarna mama i 3 inne duze koty tez były. Pozowlilam im sobie wczoraj rano o 5 dać amu i maluszki jadły z mama az sie uczy trzęsły:) Ale mama raz fuknęła na mnie.

Wczoraj także widzialam tam takiego podpalanego kota, piekny, to jakis rasowy najprawdopodobniej.

Ale czy mój Tos byłby tam gdzie inne koty? Jedni mówią, że koty sie przyciągaja, a inni że reszta kotów zje mojego Tosia albo go przegoni. Więc nie wiem juz..
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Pt cze 24, 2011 9:37 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Ten podpalany, to "mój", niestety dziki syjam.
Jeśli ta dziewczynka opisala Tosia, to raczej tam wróć i wystawiaj karmę. Czekajcie cierpliwie, moze się pojawi. Jeśli dal się wziąć na ręce, to kot domowy, nie dziki więc moze to on...

acha i mam pytanie: ile widzieliście maluchów na Łaciarskiej i czy wszystkie były czarne, bo nie moge się doliczyć :(

ewado

 
Posty: 925
Od: Czw paź 14, 2010 15:14
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Pt cze 24, 2011 10:13 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

ewado pisze:Ten podpalany, to "mój", niestety dziki syjam.
Jeśli ta dziewczynka opisala Tosia, to raczej tam wróć i wystawiaj karmę. Czekajcie cierpliwie, moze się pojawi. Jeśli dal się wziąć na ręce, to kot domowy, nie dziki więc moze to on...

acha i mam pytanie: ile widzieliście maluchów na Łaciarskiej i czy wszystkie były czarne, bo nie moge się doliczyć :(


Hm opisala Tosia, ale potem pojawil sie podobny do niego, tyle ze na pyszczku mial kropke i dodatkowo biala krechę wzdluz "ust". I nie wiem czy sie pomylila, nie zauwazyla tego czy widziala innego. Ale sprawdzimy to. Jednak wydaje mi sie, ze chodzilo jej o tego.

I czy mógłby byc wśród innych kotow? jak ini twierdzą, "zostałby zjedzony"

Hm maluchow, tez sie nie doliczylismy ale 6 raczej bylo. Ale jak będe to przy okazji policze. Wszystkie czarne byly. Przesłodkie i nic sie nie boją.
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Pt cze 24, 2011 10:37 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

To bardzo się cieszę, bo własnie zamierzam je łapać :mrgreen:
I tez mi się wydawało, ze jest 6 czarnuszków.

ewado

 
Posty: 925
Od: Czw paź 14, 2010 15:14
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Pt cze 24, 2011 10:43 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

ewado pisze:To bardzo się cieszę, bo własnie zamierzam je łapać :mrgreen:
I tez mi się wydawało, ze jest 6 czarnuszków.


nawet matka czarna nie jest taka dzika na jaka wyglada. Nie uciekala jak podeszlismy. A maluchy ostatnio spaly tuz przy chodniku:)

A co myslisz o Tosiu? Moglby być tam gdzie inne koty? A co myslisz o okolicy łaciarksa, Kotlarska, szewska? Gdzie niby tam facet widział takowego kota?
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1160 gości