wspólne życie - wątek optymistyczny - Euzebiusz :-) str. 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 22, 2011 8:36 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

To :ok: :ok: :ok: za dzisiejszy weterynaryjny dzień :kotek: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 22, 2011 8:40 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Bardzo dziękuję :D :D :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro cze 22, 2011 8:54 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

:ok: :ok: :ok: :ok: za wyjście maluszków z choroby i za sterylkowe ustalenia! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Amelka będzie już dorosła.... - ach, jak te dzieci rosną, trudno uwierzyć 8) :P :1luvu:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro cze 22, 2011 8:59 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

No to czekamy na wieści :ok:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Śro cze 22, 2011 9:53 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

To za dzisiejszy weterynaryjny dzień :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 22, 2011 15:09 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Zwariowany dzień na potęgę :roll: ale weterynaryjnie wszystko dobrze :ok:

Krawacia już się wybudziła po sterylce, nawet szybko jej poszło :D W sobotę kontrola i antybiotyk.

Ałła i Myszol dostali po betamoksie, jeszcze powtórka w piątek, ale ogólnie karaluchy mają się lepiej :D

A mnie się trafiła niezła atrakcja, aż muszę napisać, bo takiej głupoty dawno nie widziałam. Panie z kółka różańcowego przy katedrze szykują jutrzejszą procesję. Postanowiły uprać sztandar. W wodzie. Sztandar z 1939 roku, z haftem tworzącym "koszulkę" na malowidle. No i malowidło sobie spłynęło, elegancko i całkowicie.
Jakimś cudem :twisted: dotarły do mnie i trzeba na jutro raniutko namalować ponownie buzię Matki Boskiej i Dzieciątka. No i dobrze by było jeszcze rączki i sukienki :mrgreen: I oczywiście nie ma żadnych zdjęć oryginału.
Gdyby to nie był stary, właściwie zabytkowy sztandar, to bym to całe kółko posłała do diabła :roll: zwłaszcza, że jedna z pań w ramach inicjatywy własnej zaczęła domalowywanie...flamastrami.

To co mi się cisnęło na usta nie nadawało się niestety do wypowiedzenia, bo panie to starsze osoby. Dziwi mnie tylko zupełny brak szacunku do czegoś, co ma za sobą bardzo długą historię i jest swojego rodzaju świętym obrazem. Nie jestem specjalnie religijna, ale nawet mnie szokują takie rzeczy. Może niepotrzebnie zresztą :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro cze 22, 2011 17:13 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

kamari pisze:
A mnie się trafiła niezła atrakcja, aż muszę napisać, bo takiej głupoty dawno nie widziałam. Panie z kółka różańcowego przy katedrze szykują jutrzejszą procesję. Postanowiły uprać sztandar. W wodzie. Sztandar z 1939 roku, z haftem tworzącym "koszulkę" na malowidle. No i malowidło sobie spłynęło, elegancko i całkowicie.
Jakimś cudem :twisted: dotarły do mnie i trzeba na jutro raniutko namalować ponownie buzię Matki Boskiej i Dzieciątka. No i dobrze by było jeszcze rączki i sukienki :mrgreen: I oczywiście nie ma żadnych zdjęć oryginału.
Gdyby to nie był stary, właściwie zabytkowy sztandar, to bym to całe kółko posłała do diabła :roll: zwłaszcza, że jedna z pań w ramach inicjatywy własnej zaczęła domalowywanie...flamastrami.

To co mi się cisnęło na usta nie nadawało się niestety do wypowiedzenia, bo panie to starsze osoby. Dziwi mnie tylko zupełny brak szacunku do czegoś, co ma za sobą bardzo długą historię i jest swojego rodzaju świętym obrazem. Nie jestem specjalnie religijna, ale nawet mnie szokują takie rzeczy. Może niepotrzebnie zresztą :roll:


Toż są klasyczne 'blondynki z dowcipów'... :ryk:
Ostatnio edytowano Śro cze 22, 2011 19:31 przez KasiaF, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Śro cze 22, 2011 18:03 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

kamari pisze:Postanowiły uprać sztandar. W wodzie. Sztandar z 1939 roku, z haftem tworzącym "koszulkę" na malowidle. No i malowidło sobie spłynęło, elegancko i całkowicie.

Zgroza ... rozum im odjęło :evil:
Zrób proszę zdjęcie - chętnie zobaczę jak Ci poszła "konserwacja" sztandaru :ok:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Śro cze 22, 2011 20:08 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

No dobrze, Matka Boska pojechała, że się tak wyrażę :oops:
Jak na kilka godzin, to wyszło nieźle, chociaż nad czymś takim to pracowałabym normalnie ze dwa tygodnie.
Obfotografowałam przed i po na pamiątkę :mrgreen: Paniom się podobało, proboszcz jeszcze nie widział, ale pozostaję w nadzieji, że nie nie wyklnie :ok: Chociaż jak nie wyklął pań za pranie, to może i mnie się upiecze.
Ale za ekskomuniką pani od flamastra jestem jak najbardziej, żadna ilość farby nie chciała tego przykryć, więc musiałam malować na tej "bazie"

Obrazek
Obrazek

Moja wersja, która już w tej chwili bardzo mi się nie podoba :( (cienie na twarzach, to pomarszczony po praniu materiał)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro cze 22, 2011 20:17 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Faktycznie, miałaś utrudnione zadanie malując na 'bazie flamastra'...
Ojojoj :ryk:
Matka Boska - dzięki Tobie - zdecydowanie odzyskała urodę :wink:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Śro cze 22, 2011 20:21 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Teraz uważam, że jest okropna :oops: ale mam nadzieję, że mi to wybaczy.
Wzorowałam się na starych przedstawieniach, ale i tak wyszła mi jakaś taka współczesna :(

Ale umówiłam się z paniami, że po święcie dadzą mi ten sztandar spokojnie doprowadzić do ładu :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro cze 22, 2011 20:33 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Kamari, nie martw się - poprawisz i będziesz zadowolona ;)
Lepsza doraźnie zmakeupowana niż wyprana :ryk:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Śro cze 22, 2011 20:34 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Matka Boska ma całkiem miły dla oka współczesny makijaż. Oczy - super, zwłaszcza prawe (jej prawe).
Domyślam, ze miałaś z lewym okiem utrudnione zadanie z powodu nieszczęsnego flamastra i przesunięcia za bardzo w lewo (jej lewo) :spin2: :smiech3:
Usta - prześliczne. Odrobina błyszczyku na środku powoduje, że usta wydają się pełniejsze... :wink:

Naprawdę nie masz sie czego wstydzić. Ależ Ci się fucha trafiła :wink:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Śro cze 22, 2011 20:44 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Witamy! :)
Kawał pięknej roboty !!! :ok:

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Śro cze 22, 2011 21:33 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

KAsia Amy pisze:Witamy! :)
Kawał pięknej roboty !!! :ok:

Też tak uważam :D
Flamastrem! :evil:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 59 gości