drugi kot do domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 20, 2011 21:58 Re: drugi kot do domu

Super, że się zdecydowałaś, zobaczysz jak teraz będzie im fajnie w duecie, nie ma mowy o nudzie, a takie kocie obserwacje to super sprawa :ok: :ok: !

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto cze 21, 2011 5:34 Re: drugi kot do domu

Tak, mam... nieprzespaną noc :(
Poznawały się całą noc, ona na moment przyszła do mnie pod kołdrę ale zaraz wystartowała dalej. Syczała, sprawdzała. pojawiło sie tupanie. On zwiedzał, pojadł, uzył kuwety (nowej), posiedział na parapecie. Rano obudziło mnie coś - on siedział na stole a ona na podłodze i dawali sobie po razie łapkami - ona go chyba drapała (tak po prostu "w pysk"), on próbował oddac będąc na górze. Zamknęłam je - ona u mnie a on w przedpokoju. Nie wiem czy dobrze zrobiłam bo teraz oboje są przy drzwiach - kazde z innej strony,,,,

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Wto cze 21, 2011 8:37 Re: drugi kot do domu

Jakby maluchowi działo się coś złego to by uciekł a nie bawił się "w łapki" :)
Mam za sobą dokocenie rozpuszczonej jedynaczki i owszem było kilka dni fukania, ale teraz jest ogromna przyjaźń. Rozdzielać ich chyba nie ma potrzeby.

narin

 
Posty: 142
Od: Śro gru 15, 2010 12:52

Post » Wto cze 21, 2011 9:05 Re: drugi kot do domu

Ja się zdrzemnęłam, koty się zdrzemnęły, ona wygłaskana, on pogłaskany. Drzwi otwarte. Fuknęły na siebie i teraz ona patrzy z odległości co on robi. Ona czujna, on znów zwiedza mieszkanie. Myślę, że nie czuje się osamotniony bo on spał i ma kontenerek w pokoju gdzie śpi mój syn (w nocy tez go obudziły, bo jedno schowało się u niego na łóżku i sykało :) ).

Jutro po południu wychodzę do pracy - chyba mogę zostawić je same do późnego wieczora?

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Wto cze 21, 2011 11:51 Re: drugi kot do domu

No i już się bawią razem :) tzn zaczepiają się, łażą po parapetach. Sykną, prychną, ona jest trochę na mnie obrażona i płochliwa, on - jak to dzieciak - smiało pcha się w każdy kąt i się chce bawić byle kulka z papieru :) A ona go bacznie obserwuje. Lody pękły, kiedy on się dał w końcu jej dotknąć (a raczej gdy to jej się udało kilka razy podotykać go łapką).
Ufff
Fotki wrzucę później, coś mi się udało chwycić z momentów zaznajamiania.

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Wto cze 21, 2011 11:58 Re: drugi kot do domu

Nieprzespana pierwsza noc to norma :wink: - widzę, że już dobrze idzie :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto cze 21, 2011 13:42 Re: drugi kot do domu

Wspólny poranek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a teraz śpią, każde w swoim kątku - ona na fotelu w jednym pokoju a on w kontenerku w drugim.
Ostatnio edytowano Czw cze 23, 2011 14:57 przez borka, łącznie edytowano 1 raz

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Wto cze 21, 2011 19:26 Re: drugi kot do domu

Śliczne misie :1luvu: :1luvu: A fotki mogłabyś tu wstawiać zamiast linków- wygodniej dla....nas :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto cze 21, 2011 19:27 Re: drugi kot do domu

sliczne :1luvu: :1luvu:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 21, 2011 20:08 Re: drugi kot do domu

shira3 pisze:Śliczne misie :1luvu: :1luvu: A fotki mogłabyś tu wstawiać zamiast linków- wygodniej dla....nas :twisted:


Chyba nie wiem jak :(

Zmieniam wpis: już się naumiałam wklejać fotki i pozmieniałam dotychczasowe linki :ok:

Kociaki odsypiają nieprzespaną noc. On przyszedł do mojego pokoju i śpi na kanapie a ona na swoim fotelu. Z fotek (tych z "dogadywania się") zgadniecie która to ona a który on?
Ostatnio edytowano Czw cze 23, 2011 14:58 przez borka, łącznie edytowano 1 raz

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Wto cze 21, 2011 20:26 Re: drugi kot do domu

wrzucasz na imageshack lub fotosik.pl :)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro cze 22, 2011 5:49 Re: drugi kot do domu

Poćwiczę.

Mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam.......
Mam wątpliwości czy dobrze robię......

Ona jest zestresowana, wyskoczyła dziś spod kołdry spłoszona, spała przytulona do moich nóg aż nagle wystartowała jak w ucieczce. Ciągle go obserwuje, chce się zbliżyć, wąchnie go i syka.
A on? Zachowuje się zupełnie inaczej niż wcześniej ona będąc kocim dzieckiem. Bezpardonowo wpycha się wszędzie, ignoruje ją zupełnie, jakby ona była powietrzem. Wpycha się na siłę w jej miejsca i wcale nie reaguje na jej sprzeciwy. On ją olewa!! To ona wydaje się być przestraszona! On się bawi zabawką, ona wcale nie ma ochoty. Tęsknię za zabawami z nią, tęsknię za jej budzeniem mnie rano łapką, tęsknię za jej udeptywaniem ramienia, tęsknię za jej domaganiem się pieszczot o poranku.... On wcale do tego nie wykazuje ochoty, zachowuje się jak znudzony facet.

:(

Teraz siedzą w otwartym oknie, ona była tam pierwsza, próbowała go nie wpuścić na parapet. On mimo to wszedł, siedzi obserwując "zaoknie" znudzonym wzrokiem a ona czujnie postawiła uszy i patrzy - to na niego to na mnie.
Ona nawet na ręce nie chce się dać wziąc :(

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Śro cze 22, 2011 6:39 Re: drugi kot do domu

Spokojnie, to normalna sinusoida - zależy też od pogody ... wiem, ze się denerwujesz, ale daj im się dotrzeć. Dopieszczaj kicię, jak się da, hierarchię sobie ustalą sami, to pierwsze doby dopiero :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw cze 23, 2011 12:25 Re: drugi kot do domu

Dziś odstawiłam dodatkową kuwetę, korzystają z jednej. Rano (o świcie) ganiały się po mieszkaniu, to chyba była zabawa? Czy jemu powinnam kupic karmę dla kotów sterylizowanych? Jeśli miski stoją obok siebie, ona tez może ją zjadać? Jak fajnie było popatrzeć jak śpią w jednakowej pozycji - ona na fotelu a on na półce drapaka :1luvu:

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Czw cze 23, 2011 12:38 Re: drugi kot do domu

Hehe :) też tak miałam, jak spały w takich samych pozycjach, ale w pewnej odległości od siebie.
Z zabawkami może będzie tak, jak u mnie, czyli zostaną porzucone na rzecz zabawy z kocim partnerem :) . Mój kot stwierdził, że fajniej jest gonić kota niż jakąś tam plastikową mysz. ( I też za tym bardzo tęskniłam...)
Moje koty wyjadały sobie z misek (Hanka przed sterylką Bilon dawno po kastracji) i żyją, a powiem Ci, że z cudzej miski lepiej smakowało :D Wetka mi mówiła, że nic żadnemu nie będzie i miała rację.
Z kuwety pewnie będą korzystać z jednej, u nas przez miesiąc stała druga i nikt do niej nie narobił nawet kropli
Jak się ganiają to świetnie :) To taka fajna zabawa pogoń, a potem zapasy ( i nie przestrasz się jak zobaczysz, że kotki Ci się we dwóch po dywanie przewalają i wyglądają, jak jacyś zapaśnicy, jak krew się nie leje to jest dobrze)
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga_tka, Beanie, Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510, KotSib, Wojtek i 45 gości