Wątek dla nerkowców - VI prośba o zamknięcie

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto cze 21, 2011 8:23 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Milion pisze:Rozpaczliwie poszukuje do wypożyczenia Azodylu. Od ok. roku sprowadzam go z USA, dotąd nie było z tym żadnych problemów, ale teraz są jakieś strajki i wysyłka się opóźnia. Jeżeli ktoś z Was dysponuje Azodylem, będę wdzięczna za uzyczenie, choćby paru sztuk. Oddam z nawiązką niezwłocznie po otrzymaniu przesyłki. Bo przyjdzie na pewno, tylko później, niż zwykle.


viewtopic.php?f=1&t=129350

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 21, 2011 10:49 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Mi zostało kilka. Już piszę.
.:: Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji ::.

Obrazek

avild

 
Posty: 1119
Od: Wto lis 17, 2009 23:28
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 21, 2011 19:36 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Witajcie.
Od dziś będę stałym bywalcem tego tematu. Od paru dni moja kotka była osowiała, spiąca, mało jadła. Wczoraj leżąc posikała sie pod siebie. Dziś z rana poleciałyśmy do weta. Wet dokładnie ją wymacał i stwierdził powiększone nerki. Zrobiliśmy badanie moczu, oto wynik;
Glu-
PRO-+ 15mg
BIL-
URO normal
PH5,5
S.G 1,009
BLD3+ 1mg
KET-
NIT-
LEU500leu/ul
Kotka nie zagęszcza moczu. Po przeanalizowaniu wyników moczu , wet powiedział , że może mieć;
-uszkodzone nerki
-zapalenie nerek
-syndrom urologiczny kota(SUK)
Wizja uszkodzonych nerek i powolna śmierć totalnie mnie załamała!!. Przed wyjściem pobrał krew niuni. Po dwóch godzinach wet zadzwonił tak szybko i powiedział , że wyniki nie są takie złe. Wątrobe ma bez zmian, tylko ma podwyższony poziom keratyniny(??) (chyba dobrze zrozumiałam) Szybko zakończył rozmowę i widzimy sie jutro. Powiedzcie co mam myśleć o tych wynikach. Jestem totalnie załamana :cry:
Pozdrawiam serdecznie!

Ania76

 
Posty: 15
Od: Sob lis 13, 2010 20:57
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 21, 2011 19:54 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Jeszcze dopiszę, że przed wyjściem z gabinetu rozmawiałam z wetem o tych uszkodzonych nerkach, wizji, że długo nie pożyje i miał "dziwną minę" Na koniec powiedział "poczekajmy na krew" Wracając z niunią całą droge płakałam :cry:
Po dwóch godzinach jak zadzwonił to sie "razem ucieszyliśmy", że nie jest tak żle. Z tego wszystkiego nie popytałam więcej, próbowałam sie dodzwonić ale miał urwanie głowy w gabinecie i zaprasza na jutro. Tylko, że Ja do jutro nie wytrzymam...... :oops:

Ania76

 
Posty: 15
Od: Sob lis 13, 2010 20:57
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 21, 2011 20:04 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Ania76 pisze: Powiedzcie co mam myśleć o tych wynikach.


Ania76 pisze:Z tego wszystkiego nie popytałam więcej, próbowałam sie dodzwonić ale miał urwanie głowy w gabinecie i zaprasza na jutro. Tylko, że Ja do jutro nie wytrzymam...... :oops:


Obawiam się, że będziesz musiała poczekać- z wyników moczu z paska nikt Ci nie powie niczego konkretnego. Przeczytaj pierwsze posty wątku- w szczególności jakie badania musisz zrobić, żeby możliwe było postawienie diagnozy. Zamiast teraz płakać- działaj- badaj, sprawdzaj, konsultuj- na płacz masz jeszcze czas. Trzymam kciuki, żeby tego czasu było jak najwięcej. Bo wiesz- nawet niepomyślna diagnoza to jeszcze nie jest wyrok- moja Yenna została zdiagnozowana 26 lipca i jak na razie jest kwitnąca ;)
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 21, 2011 20:32 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Słonko, dziękuję za odpowiedz. Czytam cały czas wątek o nerkowcach, bożee jakie te serduszka są biedne :(
Słonko sugerujesz,że mała miała za mało zrobionych badań? Wet zbadał mocz i krew pod kątem niewydolności nerek. Ale po telefonie z wynikami krwi zrozumiałam , że nie jest tak żle, że to tylko zapalenie. Powiedział , że musimy pomyśleć o odpowiedniej karmie.

Ania76

 
Posty: 15
Od: Sob lis 13, 2010 20:57
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 21, 2011 20:57 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Oby tak było ale skoro jest podwyższona kreatynina a mocz prawie zupełnie niezagęszczony (Yenna która dwa razy dziennie dostaje kroplówki i ma na pewno niewydolność nerek- ma na zbliżonym- nieco wyższym poziomie) to jednak zrobiłabym usg, posiew moczu z antybiogramem, jonogram, morfologię.... Mocz na posiew trzeba złapać PRZED podaniem antybiotyku- potem już trzeba odstawiać i odczekiwać bo badanie będzie niewiarygodne.... A jak z mocznikiem? Kreatynina jest tylko wskaźnikiem- mocznik zatruwa. Może faktycznie to zapalenie kłębuszków nerkowych ale nie bagatelizuj tego- nie wyleczone kończy się pnn....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 21, 2011 21:32 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Bagatelizować nie ma mowy! :) Leczymy do końca. Mocznik? nic o tym wet nie wspomniał, chyba był w normie. Wet podejrzewał uszkodzenie lub stan zapalny nerek, czekaliśmy na wynik z krwi.Dzwoniąc powiedział,że wyniki nie są złe..
Jutro kolejna wizyta, mała dostaje zastrzyki, pewnie będę wiedziała więcej. Pozdrawiam

Ania76

 
Posty: 15
Od: Sob lis 13, 2010 20:57
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 21, 2011 21:49 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Ania76 pisze:Bagatelizować nie ma mowy! :) Leczymy do końca. Mocznik? nic o tym wet nie wspomniał, chyba był w normie. Wet podejrzewał uszkodzenie lub stan zapalny nerek, czekaliśmy na wynik z krwi.Dzwoniąc powiedział,że wyniki nie są złe..
Jutro kolejna wizyta, mała dostaje zastrzyki, pewnie będę wiedziała więcej. Pozdrawiam

Masz zrobioną diagnostykę przesiewową z wynikiem wskazującym na konieczność dalszego diagnozowania. Lista koniecznych badań jest na pierwszej stronie wątku. Dopiero mając wyniki tych badań, można cokolwiek powiedzieć o stanie kota. Obecnie wiadomo bardzo niewiele, ale sądząc z zachowania kotki nie jest zbyt dobrze. Koniecznie trzeba pilnowac, czy kotka sika. USG pilne w kierunku wykluczenie niedrożności. Karma jest mało istotna w tym momencie.

P.S> SG nie wygląda na pasek. Tymniemniej bez UPCR stopień białkomoczu jest nieznany.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 21, 2011 22:04 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Kotak sika, dziś cztery razy sie wysikała. Gorzej z jedzeniem, raczej muszę zmuszać.

Ania76

 
Posty: 15
Od: Sob lis 13, 2010 20:57
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 21, 2011 22:22 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Ania76 pisze:Kotak sika, dziś cztery razy sie wysikała. Gorzej z jedzeniem, raczej muszę zmuszać.

Wypisz/zeskanuj wyniki z krwi.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 22, 2011 8:16 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Ania76 - koniecznie porób wszystkie możliwe badania i skonsultuj się ze specjalistą od nerek i układu moczowego. Na USG idź do dobrego specjalisty. Przeczytaj rady zamieszczone w tym wątku i patrz na ręce weterynarzom.

Mi osiedlowy weterynarz po początkowych badaniach obwieścił, że kociak ma cysty jak orzechy na nerkach i pociągnie miesiąc-dwa. Zaordynował kroplówki i karmę nerkową. Po konsultacji u innego weterynarza i zrobieniu dalszych badań wychodzi, że to była zbyt obfita w białko karma dla kociąt oraz bakteryjne zapalenie pęcherza. Kot jest już prawie zdrowy i nie wygląda na to, aby miał jakieś cysty (USG było robione jeszcze dwa razy).

Kroplówki i karma nerkowa były całkowicie chybionym pomysłem, na szczęście byłam już po lekturze, wiedziałam, że coś nie gra i poszłam do innego weterynarza.
Weź mój przypadek pod rozwagę - niestety weterynarze mają tendencje do wyciągania daleko idących wniosków na podstawie niepełnych danych oraz stawiają w gabinetach urządzenia diagnostyczne, z których nie potrafią korzystać.

asfodel

 
Posty: 321
Od: Śro mar 18, 2009 22:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 22, 2011 9:13 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Ania 76 a jakie zastrzyki dostala kotka? I na co?
najszczesliwsza
 

Post » Śro cze 22, 2011 10:08 Re: Wątek dla nerkowców - VI

asfodel pisze:.....
Weź mój przypadek pod rozwagę - niestety weterynarze mają tendencje do wyciągania daleko idących wniosków na podstawie niepełnych danych oraz stawiają w gabinetach urządzenia diagnostyczne, z których nie potrafią korzystać.

Dlatego w tym wątku piłuje się każdego o diagnostykę. Weci najczęśiej stosują "diagnostykę statystyczną" - często się udaje, a reszta, no cóż, trudno. Szczególnie w mniejszych miejscowościach jest to popularny proceder i zwykle nie ma alternatywy.

Olek właśnie bohatersko oddał krew.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 22, 2011 10:17 Re: Wątek dla nerkowców - VI

PcimOlki pisze:Dlatego w tym wątku piłuje się każdego o diagnostykę. Weci najczęśiej stosują "diagnostykę statystyczną" - często się udaje, a reszta, no cóż, trudno. Szczególnie w mniejszych miejscowościach jest to popularny proceder i zwykle nie ma alternatywy.

Olek właśnie bohatersko oddał krew.


Myślę, że po zakończeniu całej sprawy opiszę przypadek Chupacabry dokładniej, aby stanowił ostrzeżenie dla kolejnych osób. Myślę bowiem, że dobrze obrazuje problem i jest dość dramatyczny. Gdybym posłuchała pierwszego weterynarza kociak dostałby szkodliwą dla rozwijającego się organizmu karmę, zbędne i stresujące kroplówki, a ostatecznie mógłby się zatkać kamieniami. Dodatkowo hodowla z której pochodzi zwierzak chciała się już likwidować, aby nie powielać domniemanej wady genetycznej.

Kciuki za krew Olka.

asfodel

 
Posty: 321
Od: Śro mar 18, 2009 22:10
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości