drugi kot do domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 20, 2011 20:21 Re: drugi kot do domu

Hej, hej, jest już w domu! Przyjechaliśmy. Po drodze troszkę płakał ale bliskość ręki, głaskanie i kot usnął jak niemowlę. W transporterku przyniosłam go do domu. Postawiłam na podłodze. Moja rezydentka przywitała się jak zwykle i zobaczyła niespodziankę. Ciekawa przesuwała się w stronę nowego z wyciągniętą szyją. Obwąchały się przez kratkę. Potem jeszcze raz i jeszcze raz a potem był pierwszy prych i syk. Poszła do pokoju niespokojna, obwąchała wszystko, sprawdziła w kuchni miskę z jedzeniem i co rusz zerkała w stronę otwartego już transporterka. Po kilku podejściach i kilku syknięciach dała spokój, on leżał i się wszystkiemu przyglądał. Minęła godzina.
Ona złowiła muchę, posiedziała na parapecie robiąc toaletę, dałam jej przysmak, wygłaskałam ale nie na wiele pozwoliła o tej porze a on usnął. Minęła druga godzina - ona drzemie w "swoim pokoju" na krześle tuż obok mnie a on wyszedł i zwiedza drugi pokój i jest blisko mojego syna. Ona zerka w stronę drzwi a on dalej obwąchuje kąty małego pokoju. Póki co - spokojnie i na bezpieczną odległość.

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Pon cze 20, 2011 20:25 Re: drugi kot do domu

borka pisze:Hej, hej, jest już w domu! Przyjechaliśmy. Po drodze troszkę płakał ale bliskość ręki, głaskanie i kot usnął jak niemowlę. W transporterku przyniosłam go do domu. Postawiłam na podłodze. Moja rezydentka przywitała się jak zwykle i zobaczyła niespodziankę. Ciekawa przesuwała się w stronę nowego z wyciągniętą szyją. Obwąchały się przez kratkę. Potem jeszcze raz i jeszcze raz a potem był pierwszy prych i syk. Poszła do pokoju niespokojna, obwąchała wszystko, sprawdziła w kuchni miskę z jedzeniem i co rusz zerkała w stronę otwartego już transporterka. Po kilku podejściach i kilku syknięciach dała spokój, on leżał i się wszystkiemu przyglądał. Minęła godzina.
Ona złowiła muchę, posiedziała na parapecie robiąc toaletę, dałam jej przysmak, wygłaskałam ale nie na wiele pozwoliła o tej porze a on usnął. Minęła druga godzina - ona drzemie w "swoim pokoju" na krześle tuż obok mnie a on wyszedł i zwiedza drugi pokój i jest blisko mojego syna. Ona zerka w stronę drzwi a on dalej obwąchuje kąty małego pokoju. Póki co - spokojnie i na bezpieczną odległość.

czyli wszystko w normie,nie wystrasz sie jesli zaczną na siebie fukac i prychac,bedzie to przepychanka o terytorium :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 20, 2011 20:35 Re: drugi kot do domu

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
Cudna kicia - a jaki kić? :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon cze 20, 2011 20:51 Re: drugi kot do domu

Jeszcze w rodzinnym domku
Obrazek
Obrazek

I pierwsze spotkanie u nas
Obrazek

Obrazek


Już są całkiem blisko siebie, on zwiedza łazienkę a ona go obserwuje tuż obok i posykuje :)
Ostatnio edytowano Czw cze 23, 2011 14:51 przez borka, łącznie edytowano 1 raz

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Pon cze 20, 2011 20:53 Re: drugi kot do domu

borka pisze:Jeszcze w rodzinnym domku
http://www.garnek.pl/borka63/15630263
http://www.garnek.pl/borka63/15630209

I pierwsze spotkanie u nas
http://www.garnek.pl/borka63/15630333
http://www.garnek.pl/borka63/15630337

Już są całkiem blisko siebie, on zwiedza łazienkę a ona go obserwuje tuż obok i posykuje :)

ale dłuuuuga szyja :D :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 20, 2011 21:06 Re: drugi kot do domu

E nooo, on nawet się wziął za jedzenie :ok:
Ona na moich rękach bardziej sykata.
Póki co on zwiedza mieszkanie omijając pokój w którym ona jest, ona go obserwuje, syka i wycofuje się do swojego pokoju :)
Ufff, pierwsze koty za płoty :D :ok: (chyba.....)

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Pon cze 20, 2011 21:08 Re: drugi kot do domu

borka pisze:E nooo, on nawet się wziął za jedzenie :ok:
Ona na moich rękach bardziej sykata.
Póki co on zwiedza mieszkanie omijając pokój w którym ona jest, ona go obserwuje, syka i wycofuje się do swojego pokoju :)
Ufff, pierwsze koty za płoty :D :ok: (chyba.....)

jesli sycza i fukaja ,to nie zwracaj uwagi ,nie ingeruj ,niech sie dogadają same
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 20, 2011 21:15 Re: drugi kot do domu

Ja je tylko obserwuję. Już żadnego nawet nie dotykam ani nie rozpraszam.
Oj, a jest na co patrzeć :)

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Pon cze 20, 2011 21:16 Re: drugi kot do domu

kotx2 pisze:
borka pisze:E nooo, on nawet się wziął za jedzenie :ok:
Ona na moich rękach bardziej sykata.
Póki co on zwiedza mieszkanie omijając pokój w którym ona jest, ona go obserwuje, syka i wycofuje się do swojego pokoju :)
Ufff, pierwsze koty za płoty :D :ok: (chyba.....)

jesli sycza i fukaja ,to nie zwracaj uwagi ,nie ingeruj ,niech sie dogadają same

Jak dotychczas - wszystko w normie. Cieszę się :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon cze 20, 2011 21:17 Re: drugi kot do domu

borka pisze:Ja je tylko obserwuję. Już żadnego nawet nie dotykam ani nie rozpraszam.
Oj, a jest na co patrzeć :)

a to dopiero początek,nie bedziesz żałowac swojej decyzji na pewno,a zobaczysz jak bedą spac razem :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 20, 2011 21:28 Re: drugi kot do domu

Na rączkach u mamusi to one wszystkie bardziej bojowe :twisted:
:ok: dokocenie!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon cze 20, 2011 21:32 Re: drugi kot do domu

On chyba trochę tęskni za domem, tam miał matkę i siostrę. A ona obserwuje i jak on biadoli to ona blisko, jak on przestanie to ona syczy a on odsykuje. Teraz cisza.. Pogasiłam światła i kładę się spać. Kto wie co mnie może obudzić dziś w nocy.....

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Pon cze 20, 2011 21:34 Re: drugi kot do domu

Dzięki Wam za wsparcie i że jesteście tu :1luvu:

borka

 
Posty: 37
Od: Nie cze 19, 2011 19:55

Post » Pon cze 20, 2011 21:34 Re: drugi kot do domu

borka pisze:Dzięki Wam za wsparcie i że jesteście tu :1luvu:

:D :ok: nie ma za co :D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 20, 2011 21:56 Re: drugi kot do domu

Masz dwa piękne niebieściuchy :1luvu: Podwójna dawka szczęścia :1luvu:
Niech Ci się ładnie chowają

szafir

 
Posty: 168
Od: Pt lip 29, 2005 22:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Evilus, Gosiagosia i 369 gości