Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały

jak noc teatrów?
oraz inne sprawy?

Noc Teatrów fantastyczna, poszliśmy do Teatru Barakah na Jednorękiego ze Spokane (spektakl zaczął się o 23, możecie sobie wyobrazić, jaki wszechpotężny leń zaczął nas ogarniać koło 22, kiedy trzeba było wychodzić z domu

), a dzień później poszliśmy do Starego na czterogodzinną Trylogię Klaty - jestem zachwycona obiema sztukami

Co powoduje, że człowiek czerpie taką przyjemność z oglądania drugiego człowieka, udającego kogoś zupełnie innego?

Ostatnio mam niestety mało czasu na miau, bo jesteśmy w ferworze załatwiania mieszkania i cholernie skomplikowanego kredytu hipotecznego, w którym w dodatku biorą udział trzy osoby :roll:

Urwanie głowy, że nie wiem jak się nazywam (grunt, że pamiętam imiona kotów :mrgreen:

) Ale to, że nie piszę nie oznacza, że nie czytam! Pamiętajcie :twisted:

Pamiętamy:)
I kciuki trzymamy :ok:

ooo, a znaleźliście coś, co wam pasuje? gdzie, jakie, i ile miejsca na koty? :mrgreen:

Mamy coś na oku, 48 metrów i banalna w zabezpieczeniu loggia, ale nie chcę zapeszać, póki nie złożę podpisu :twisted:

Pasibrzucha pisze:Mamy coś na oku, 48 metrów i banalna w zabezpieczeniu loggia, ale nie chcę zapeszać, póki nie złożę podpisu

Też trzymam :ok:

To sporo przestrzeni, ja na 2 kocie łby mam 47

ino balkonu brak

Zdjęcia zrobiłam, coby mi aparat nie zardzewiał :twisted:

Buńczuczny znienacek
Ja po prosty wymiękam widząc to jej groźne spojrzenie! Ile to zadziorności jest w tym chucherku :lol:

Czarny Kot Na Czarnym Tle (odpowiedź, wyzwanie, a właściwie wręcz chęć nawiązania dialogu artystycznego (pośmiertnego, trudno) z Kazimierzem Malewiczem, autorem tego oto wybitnego dzieła - Czarnego Kwadratu Na Białym Tle)

Obrazek

Pasibrzucha pisze:Mamy coś na oku, 48 metrów i banalna w zabezpieczeniu loggia, ale nie chcę zapeszać, póki nie złożę podpisu

Widzę, że ustalone jest, co jest priorytetem przy wyborze mieszkanka :mrgreen:

Mi też brak czasu na miau, dlatego też tylko czytam i rzadko się udzielam

Pasibrzucha pisze:Zdjęcia zrobiłam, coby mi aparat nie zardzewiał

Buńczuczny znienacek
Ja po prosty wymiękam widząc to jej groźne spojrzenie! Ile to zadziorności jest w tym chucherku

Czarny Kot Na Czarnym Tle (odpowiedź, wyzwanie, a właściwie wręcz chęć nawiązania dialogu artystycznego (pośmiertnego, trudno) z Kazimierzem Malewiczem, autorem tego oto wybitnego dzieła - Czarnego Kwadratu Na Białym Tle)

No, noooo...... wymiatasz Pasibrzucho :mrgreen:

może zacznij dorabiać na żwirek i chrupki robiąc też innym kotom takie fotki? :wink:

super zdjęcia

ale jakie modelki :mrgreen:

a ja się właśnie rozglądam za lustrzanką

shalom pisze:
Pasibrzucha pisze:Mamy coś na oku, 48 metrów i banalna w zabezpieczeniu loggia, ale nie chcę zapeszać, póki nie złożę podpisu

Widzę, że ustalone jest, co jest priorytetem przy wyborze mieszkanka

Phi...tylko 48.... :roll:

To nici z dalszego dokocenia..... :roll:

A możnaby mieć 65 i to bez kłopotu z balkonem.... :mrgreen:

Bo go nie ma :ryk:

shira3 pisze:
shalom pisze:
Pasibrzucha pisze:Mamy coś na oku, 48 metrów i banalna w zabezpieczeniu loggia, ale nie chcę zapeszać, póki nie złożę podpisu

Widzę, że ustalone jest, co jest priorytetem przy wyborze mieszkanka

Phi...tylko 48.... To nici z dalszego dokocenia..... A możnaby mieć 65 i to bez kłopotu z balkonem.... Bo go nie ma

Myślałaś kiedyś o alternatywnej drodze zawodowej? Agent nieruchomości na ten przykład? Bo ja tu dostrzegam marnujący się potencjał :twisted:

Pasibrzucha pisze: Myślałaś kiedyś o alternatywnej drodze zawodowej? Agent nieruchomości na ten przykład? Bo ja tu dostrzegam marnujący się potencjał

Zaczynam się edukować w tym kierunku :mrgreen:

Bo skoro agentka nieruchomości sobie nie radzi a wkrótce umowa z nią wygasa - będę chyba musiała przejąć sprawę w swoje ręce :roll:

A tobie lokalizacja pewnie nie pasuje? :ryk:

Tycinka jest boska!

Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały

Kto przegląda forum