





A jak Bejbi będzie tak szalała co noc, to.....może sąsiedzi się szybko wyprowadzą


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
akasheni pisze:Tu jest sporo karm weterynaryjnych dla różnych problemów, niestety nie mam czasu czytać dokładnie która na co, ale może Tobie pomoże w wyborze czegoś dla Bejbi.
http://sklep.zoolandia.pl/koty,karmy,we ... e,482.html
Kooopy moich futer są ciemnobrązowe (kolor hmm, czekolada mleczna do deserowej), dość zwarte, równe w grubości, często przy sprzątaniu rozpadają się na segmenty - takie bobki a'la chappiw zależności od tego co zjedzą są odchyły od standatru (jaśniejsze, bardziej mokre), kaliber zależy od rozmiaru "zaworka", Miłka wali czasem takie na grubość kciuka, a Lejka raczej dość szczuplutkie
jasdor pisze:Za wszystkie kupy, te zrobione i te, które dopiero będą![]()
![]()
I żeby zechciała królewna coś wszamać, żeby wreszcie posmakowało
![]()
![]()
Strasznie nie mam czasu, ale czytam sobie regularnie.
A jak Bejbi będzie tak szalała co noc, to.....może sąsiedzi się szybko wyprowadzą![]()
akasheni pisze:Zerknęłam jeszcze na kattovit low protein, ale ona jest zalecana dla kotów z chorymi nerkami...
http://animalia.pl/produkt,14561,Kattov ... otein.html
Ostatecznie niskobiałkowe są właśnie te wszystkie marketówki, np. winston mokry tacka z rossmanna białko 10%, tłuszcz 5%, popiół 2,2%, włókna 0,3%, wilgotność 82%.
Walczę z kotami, które przedkładają go nad prawdziwe mięsko
jasdor pisze:No to sobie poczytałam do kolacji
vailet pisze:akasheni pisze:Zerknęłam jeszcze na kattovit low protein, ale ona jest zalecana dla kotów z chorymi nerkami...
http://animalia.pl/produkt,14561,Kattov ... otein.html
Ostatecznie niskobiałkowe są właśnie te wszystkie marketówki, np. winston mokry tacka z rossmanna białko 10%, tłuszcz 5%, popiół 2,2%, włókna 0,3%, wilgotność 82%.
Walczę z kotami, które przedkładają go nad prawdziwe mięsko
akasheni,ja miałam whiskasa i nie dałam bo Bejbi po nim śmierdzi padliną,a z Rossmana nigdy nie kupowałam bo kot mojej matki nie tknął tego (ta za TM).Ciągle nerki surowe wieprzowe i wątroby
surowe ryby.Nie dziwię się że kotka była z tasiemcem co jakiś czas. Moja matka usmażyła sobię płotkę i z tasiemcem
![]()
.Patrzy co tak chrupnęło i okazało się że ugryzła tasiemca.Tfuuuu,bleeeee ,i kotu dalej dawała
Tłumaczyła się"bo ona nic innego nie chce" i dawała marketowe to nie dziwię się że nie chciała.
izka53 pisze:vailet pisze:akasheni pisze:Zerknęłam jeszcze na kattovit low protein, ale ona jest zalecana dla kotów z chorymi nerkami...
http://animalia.pl/produkt,14561,Kattov ... otein.html
Ostatecznie niskobiałkowe są właśnie te wszystkie marketówki, np. winston mokry tacka z rossmanna białko 10%, tłuszcz 5%, popiół 2,2%, włókna 0,3%, wilgotność 82%.
Walczę z kotami, które przedkładają go nad prawdziwe mięsko
akasheni,ja miałam whiskasa i nie dałam bo Bejbi po nim śmierdzi padliną,a z Rossmana nigdy nie kupowałam bo kot mojej matki nie tknął tego (ta za TM).Ciągle nerki surowe wieprzowe i wątroby
surowe ryby.Nie dziwię się że kotka była z tasiemcem co jakiś czas. Moja matka usmażyła sobię płotkę i z tasiemcem
![]()
.Patrzy co tak chrupnęło i okazało się że ugryzła tasiemca.Tfuuuu,bleeeee ,i kotu dalej dawała
Tłumaczyła się"bo ona nic innego nie chce" i dawała marketowe to nie dziwię się że nie chciała.
Vailet, a widziałaś kiedyś tasiemca![]()
![]()
To jest jak ziarnka ryżu przed ugotowaniem , tu nie ma co chrupać![]()
![]()
A surowe ryby / bez osci /, sa dla kota zdrowe, zwłaszcza morskie, tłuste, dużo zdrowsze, niz najlepsze sztuczne karmy![]()
![]()
A tasiemca to nawet na butach do domu przynieść można i kot go podłapie, odrobaczać trzeba zawsze kompleksowo
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 104 gości