Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 20, 2011 0:41 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Alyaa pisze:
MalgWroclaw pisze:A to poszłam sobie, duża musiała użyć lampy, z lampą niezbyt ładnie wychodzę na zdjęciach :oops:
Obrazek
Fasolka

Fasolko, kto Ci naopowiadał głupot, że niezbyt ładnie wychodzisz na zdjęciach z lampa???? Wyglądasz bosko! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Zapatrzony i zauroczony Ogryzek

ja tez jestem zakotchwycona slicznymi fociami slicznej kotuni :1luvu:
jestes przemiaupiekna kicia i cudnie na fotkach wychodzisz, moja slodka :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon cze 20, 2011 5:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Kociara82 pisze:ja tez jestem zakotchwycona slicznymi fociami slicznej kotuni :1luvu:
jestes przemiaupiekna kicia i cudnie na fotkach wychodzisz, moja slodka :1luvu:

:oops: :oops: :oops: wstydzę się od rana.
Już zjadłam śniadanie, Frania i Pralcia mnie pogoniły, teraz odpoczywam, one też.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 20, 2011 8:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Może źle to z Dużą interpretujecie, to nie jest poganianie, a poranne ćwiczenia? :twisted:
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon cze 20, 2011 8:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

taizu pisze:Jak te chrabąszcze są wszędzie, to kto nam wyjadł nasze?
Szarusia

To nie my
PIK

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 20, 2011 8:41 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MalgWroclaw pisze:Dziewczyny były w gabinecie, Frania myślała, że jej się upiecze. Bo duża przyszła z Florką i poleciała na zakupy. Ale okazało się, że to dlatego, że pan doktor miał sterylizację i duża z Franią musiałyby czekać - duża zrobiła zakupy, przyszła, znalazła schowaną Franię i pojechały.
Dzisiaj zawiązałyśmy koalicję z Florką i razem uciekałyśmy przed dużą, chociaż ona polowała na Franię. Duża się śmiała, że wyglądamy jak peleton :? . Florka się wystraszyła, że znowu o nią chodzi, a ja zawsze się boję, jak duża wyciąga transporter.
Fasolka

Co ma feleton do ucieczki? Przez feleton to się rozmawia!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 20, 2011 8:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:Dziewczyny były w gabinecie, Frania myślała, że jej się upiecze. Bo duża przyszła z Florką i poleciała na zakupy. Ale okazało się, że to dlatego, że pan doktor miał sterylizację i duża z Franią musiałyby czekać - duża zrobiła zakupy, przyszła, znalazła schowaną Franię i pojechały.
Dzisiaj zawiązałyśmy koalicję z Florką i razem uciekałyśmy przed dużą, chociaż ona polowała na Franię. Duża się śmiała, że wyglądamy jak peleton :? . Florka się wystraszyła, że znowu o nią chodzi, a ja zawsze się boję, jak duża wyciąga transporter.
Fasolka

Co ma feleton do ucieczki? Przez feleton to się rozmawia!
Inka



:ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon cze 20, 2011 8:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

caldien pisze:
MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:Dziewczyny były w gabinecie, Frania myślała, że jej się upiecze. Bo duża przyszła z Florką i poleciała na zakupy. Ale okazało się, że to dlatego, że pan doktor miał sterylizację i duża z Franią musiałyby czekać - duża zrobiła zakupy, przyszła, znalazła schowaną Franię i pojechały.
Dzisiaj zawiązałyśmy koalicję z Florką i razem uciekałyśmy przed dużą, chociaż ona polowała na Franię. Duża się śmiała, że wyglądamy jak peleton :? . Florka się wystraszyła, że znowu o nią chodzi, a ja zawsze się boję, jak duża wyciąga transporter.
Fasolka

Co ma feleton do ucieczki? Przez feleton to się rozmawia!
Inka



:ryk: :ryk: :ryk:

Ciociu, czemu się ze mnie śmiejesz? :evil:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 20, 2011 9:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Ależ Ineczko, ja się nie śmieję, a tylko przyjaźnie uśmiecham się do Ciebie :wink:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon cze 20, 2011 9:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

caldien pisze:Ależ Ineczko, ja się nie śmieję, a tylko przyjaźnie uśmiecham się do Ciebie :wink:

No, chyba że tak

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 20, 2011 9:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Duża zabrała dzisiaj mnie do gabinetu. :( Na szczepienia. Dostałam zastrzyk, wcześniej miałam macany brzuszek, oglądane ząbki. Brzuszek jest łysy :oops: . Wylizałam sobie z nerwów, bo Frania mnie gania. :(
Jak wracałyśmy, okazało się, że na korytarzu pan sąsiad urządził sobie stolarnię - robi szafki, piłuje, wierci wiertarką i dziewczynki w domu już były zdenerwowane, bo strasznie hałasował.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 20, 2011 10:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fasolko, biedna nerwuska z Ciebie :(
Martwię się Twoim brzuszkiem :(
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon cze 20, 2011 10:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

A ja mam łysy boczek, chyba z nerwów sobie wylizałam.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 20, 2011 16:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Oj kocibitki moja Duża mówi że koty są mistrzami Zen więc wiedzą jak unikać stresu. Zapomniałyscie chyba, ale dlaczego macie dobrych Dużych, jedzonko, ciepłe posłanka, pozazdrościć tylko. My z Dużą jogujemy, no każdy na swój sposób, ja podobno jestem w tym lepszy. A futerka zostawcie, bo macie je piękne i niech takie zostaną, no.

TygRys Mistrz Zen
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pon cze 20, 2011 16:31 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

A ja lubię szczepienie.
A Pysia jak wracała do siebie to cała drogę marudziła.
Ale jak zobaczyła swoja klatkę ucichła.
Pysia jak się denerwuje to dostaje łupież.
Każdy coś tam ma jak się zdenerwuje.
U nas rok temu były takie duże remonty i co chwile były stolarnie na rożnych pietrach, przeżyliśmy.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pon cze 20, 2011 19:23 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

My wszystkie z nerwów w gabinecie mamy łupież i futro z nas leci. No a ja się dodatkowo wylizuję. I Pralcia też. Duża testowała już dużo rzeczy, krople, inne krople, uspokajające suche... Teraz zamierza takie coś do prądu włożyć, ale jeszcze nie wie, do którego gniazdka to włoży.
Duża jak chodziła na jogę, to mnie jeszcze nie było wcale, nawet na podwórku mnie nie było.
Ale teraz sobie leżę spokojnie, kuwety pomyte, niedługo kolacja.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Tygrysiątko i 46 gości