
ojej, kotlet mielony na mordce to nic fajnego


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pozytywka pisze: Bo że Królik wali bobki o 3-ej nad ranem, obwieszczając o tym całemu światu, a potem sypiąc kurhan przez pół godziny, komentując metodologię sypania onegoż, to raczej normalka![]()
shira3 pisze:pozytywka pisze: Bo że Królik wali bobki o 3-ej nad ranem, obwieszczając o tym całemu światu, a potem sypiąc kurhan przez pół godziny, komentując metodologię sypania onegoż, to raczej normalka![]()
Komentując? Jak?
shalom pisze:Zdzisia to Aldona?![]()
pozytywka pisze:No i wylądowaliśmy dziś z Aldoną na Balickiej.
W ciągu kilku godzin zrobiła sobie kotlet mielony z buzi
Dostała zastrzyk i znów ma pomóc na miesiąc. Tyle właśnie trwało działanie poprzedniego.
Oczywiście nie umiem odczytać, jak się specyfik nazywa
Ale coś się wyjaśniło - to nie jest tylko pokarmówka - bo by ten zastrzyk nie pomógł, to jest uczulenie na coś jeszcze - pyłki? Świeżo kosili trawnik pod oknem? Kurz? Zrobiłam znowu przemeblowanie w pokoju, a Mała Duża wywala dzieciństwo z półek, robiąc miejsce na studenctwoMały Duży zrobił przeglad zeszytów od podstawówki
Czy kotu wypada mieć alergię na roztocza? No ludzie!
Przed nami był piesek na zastrzyk antyalergiczny, dwa kotki - jedna tez tak rozdrapana jak nasza, a po nas jeszcze sunia też po steryd - zdaje się, że łatwiej być człowiekiem z alergią, niż zwierzakiem![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 204 gości