Ś~f~b --- obrazy--- biżuteria -- dzisiaj zakończenie obrazów

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Sob cze 18, 2011 16:21 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

Naline, bardzo dziękuję :1luvu:

Ten obraz namalowałam przez mojego męża. On od lat pasjonuje się bocianami, stale ma włączone fora i strony z kamerami pokazującymi życie bocianów online.
Zupełnie tego nie rozumiem, bo ma w domu chyba dostatecznie dużo menażerii do obserwacji (jeden baran i kilka kotów :roll: ) i do tego taki bocian nie futra i nie da się go przytulić. No ale hobby nieszkodliwe dla środowiska, więc niech mu będzie.
Lubię malować chałupki i inne swojskie tematy, ale nigdy nie malowałam przyrody bardziej ożywionej. No, ale ten ciągle "namaluj bociana". No to namalowałam. Bociany są autentyczne, całe miejsce też (Wojtkowice Glinna nad Bugiem). Na totalnym odludziu, z dala od cywilizacji. Czyste i nie skalane. I do tego gospodyni sama piecze chleb w specjalnym piecu. Pycha. I ma mleko. Od krowy 8O
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob cze 18, 2011 17:09 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

Cudowne miejsce. Aż trudno uwierzyć, że takie miejsca jeszcze istnieją...
Kamari, a kiedy namalujesz kota? :mrgreen:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob cze 18, 2011 17:26 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

Z malowaniem kotów jest mały problem
1. nie chcą pozować dłużej niż 10 sekund
2. jeżeli już zechcą zapozować dłużej, to w pozycji kłębkowej
3. jak namalować doskonałość :?:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob cze 18, 2011 18:30 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

Luna53 pisze:...poldzikie krowy ...

Zaintrygowało mnie to - jakiś szczegóły poproszę :ryk:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Nie cze 19, 2011 9:47 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

hop na górę
Obrazek

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Nie cze 19, 2011 13:36 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

Willow_ pisze:
Luna53 pisze:...poldzikie krowy ...

Zaintrygowało mnie to - jakiś szczegóły poproszę :ryk:


Bo sie same "wychowuja" na polu (i jak im sie uda to chetnie wchodza do niej na "herbatke :ryk: ) :!:
Na dokladke, kiedys byly te szkockie (jesli dobrze pamietam), dlugowlose - istne cuda :lol:
Teraz nie wiem jakich ma "sasiadow", sprawdze pod koniec sierpnia :ryk:


PS Naline - uwazaj bo wywolasz wilka z lasu :twisted: :ryk: :ryk: :ryk:

Kamari - nawet w pozycji klebkowej :lol: - tez bym chciala ( :kotek: rozumie sie :ok: :lol: )
Nie szukaj pretekstow :mrgreen: tylko zabieraj sie do malowania :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk:

:1luvu:
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Nie cze 19, 2011 14:47 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

Parę lat temu namalowałam kota i według mnie wyszedł pięknie :mrgreen: Ale znajomi twierdzili, że to skrzyżowanie lisa z niewiadomo czym...ale na pewno skrzyżowanie.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie cze 19, 2011 15:08 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

kamari pisze:Parę lat temu namalowałam kota i według mnie wyszedł pięknie :mrgreen:
Ale znajomi twierdzili, że to skrzyżowanie lisa z niewiadomo czym...ale na pewno skrzyżowanie.


Jeśli według Ciebie wyszedł pięknie, to tak było z pewnością i musisz znowu powrócić do tego tematu :kotek:

Znajomi pewnie się nie znają... :wink:

Mario, ja myślę, ze taką tematyką można zrobić furorę na forum miau i pomóc wielu potrzebującym (podczas bazarków).
Wiem, co mówię...
Ostatnio - w ramach Dni Praw Zwierząt - robiliśmy wystawę 'Nasze zwierzaki w obiektywie przyjaciół schroniska'.
Mimo moich sugestii, aby była choć jedna trzecia zdjęć kotów, zrobiona inaczej (19 zdjęć psiaków i zaledwie 3 - kociaków).
Co sie sprzedało w pierwszej kolejności? Oczywiscie foty kotów!
O co pytano w drugi wieczór licytacji? Oczywiscie o zdjęcia kotów!!!

Zdjęcia zdjęciami, ale obrazy to jest dopiero coś :!:

Sama mam chęć powrócić w obrazach do motywu kota, który jest mi ogromnie bliski z wiadomych względów.
Właśnie zamknęłam pewien rozdział moich działań i teraz mam zamiar więcej czasu poświęcić sobie i swoim pasjom.
Głównie malarskim i edytorskim.

Mario, pomyśl na przykład, ze malując portret Ślepcia znowu możesz Go na chwilę mieć blisko siebie...
To może być wspaniałą medytacją nas życiem, jego pięknem oraz niezwykłymi istotami, które przychodzi nam spotykać.
Nawet tymi, które chodzą na czterech (a czasami - trzech :wink: ) łapkach..


Ja na przykład planuję namalowac wreszcie ilustracje do cudnej bajki o moim Gufinku, napisanej przez zaprzyjaźnioną
poetkę, gdy mój Skarb jeszcze żył i był kochanym rozbrykanym trzpiotem...
Myślę, ze będzie to dla mnie okazją do spędzenia pięknych chwil ze wspomnieniem o Nim...
Ostatnio edytowano Nie cze 19, 2011 15:48 przez KasiaF, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Nie cze 19, 2011 15:24 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

Myślę, że Twoi znajomi się nie znają :mrgreen: Według legendy maine coony są skrzyżowaniem kota z szopem praczem, a jak się patrzy na norweskie leśne to na upartego można byłoby się pokusić o przypuszczenie, że to krzyżówka kota z lisem (bo mają troszkę dłuższe pyszczki niż MCO) :oops:
A ja chyba już kompletnie zwariowałam. Dwie godziny temu poszłam do sklepu i wróciłam z młodą koteczką. Zakiciałam na nią, podeszła i zaczęła się miziać. Może mieć 6-8 miesięcy, ma już stałe ząbki (jest mniejsza od mojej Zazi, która ma 11 miesięcy, ale jest bardzo drobna). Kotunia jest prześliczna, bura, z różowym obramowanym czarnym nosku i bursztynowych oczach. Ma czyste uszy i futerko. Niestety wet koło mnie był już zamknięty, więc nie mogłam zrobić lepszego przeglądu. Najgorsze jest to, że nie mam jej jak odizolować. Próbowałam zamknąć ją w łazience, ale bardzo płakała, a poza tym tam jest potwornie duszno. Teraz siedzi lekko przerażona i burczy jak tylko któryś z moich domowników się poruszy. Najbardziej zainteresowana jest Zazi i moje psiaki. Widziałam ją już od kilku dni, wychodząc z psami na spacer, ale nigdy jak byłam sama. W mojej okolicy nie ma wolnożyjących kotów, bo wymienili okienka w piwnicach na uchylne i koty nie mają jak wejść :twisted: Kotka jest ewidentnie domowa, miziasta. Trochę się boję, że zwędziłam komuś kota :oops: Zdarzają się niestety osoby nieodpowiedzialne, które niemalże w centrum miasta, wypuszczają swoje pupile :evil: Jutro niestety muszę iść do pracy, jak mała nie będzie zbyt wystraszona to po powrocie zabiorę ją do mojego weta i trzeba będzie szukać jej domku. Ja niestety nie mogę sobie pozwolić na ósmego kota. Mam nadzieję, że domek znajdzie się zanim zdążę się do Małej przyzwyczaić. Zazi też miała być tymczasem...
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie cze 19, 2011 15:30 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

KasiaF pisze:Mario, pomyśl na przykład, ze malując portret Ślepcia znowu możesz Go na chwilę mieć blisko siebie...
To może być wspaniałą medytacją nas życiem, jego pięknem i wspaniałymi istotami, które przychodzi nam spotykać.
Nawet tymi, które chodzą na czterech (a czasami - trzech :wink: ) łapkach..

Kasiu, masz dużo racji. Bardzo Wam zazdroszczę, że możecie wyrazić Wasze uczucia pędzlem lub przy pomocy biżuterii. Kiedyś, dawno temu byłam tancerką i wtedy byłam najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Nie odbierałam tego jako pracy, robiłam to co kochałam i wyrażałam siebie. Nie mam niestety ani zdolności pedagogicznych, ani choreograficznych i znowu od przeszło 10-ciu lat szukam swojego miejsca na świecie.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie cze 19, 2011 16:51 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

Argument o pomocy kotom trafia do mnie najbardziej :ok: ale Ślepcia to pewnie jeszcze długo nawet nie spróbuję namalować.
Czesałam dzisiaj Małą Czarną (tą dużą Małą Czarną) i od razy w ryk, bo czesanie najbardziej zawsze lubił Ślepciu. Wywalał się do góry brzuchem i gadał zadowolony.

Kasiu, a bajkę o Gufinku to można gdzieś przeczytać :?:

Bianka, wstaw koniecznie zdjęcia nowej "tymczaski" :wink:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie cze 19, 2011 16:54 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

kamari pisze:Parę lat temu namalowałam kota i według mnie wyszedł pięknie :mrgreen: Ale znajomi twierdzili, że to skrzyżowanie lisa z niewiadomo czym...ale na pewno skrzyżowanie.



Moja (naprawde moja :lol: ) pierwsza kotka Rhea byla - jak wszyscy mowili :lol: - skrzyzowaniem angorki z wiewiorka :mrgreen:
Poza pieknym trzykolorowym futerkiem, miala sliczny, puszysty ogon, ktory nosila dumnie do gory :ryk: i byla najmadrzejszym (dla mnie :mrgreen: ) kotem na swiecie :ok: :ryk: :ryk: :ryk:
Byla ze mna 16 lat i mimo ze przeszlo juz kilka lat od jej podrozy za TM dalej ma specjalne miejsce w moim sercu :lol: :cry: :lol:

W zeszlym roku, po odejsciu Szipini ( 18 lat i skrzyzowanie "brylki wegla" z "zawodowym sikaczem" :lol: ) dolaczyla (jest jeszcze Luna - krzyzowka kota ze srebrem :lol: ) do nas Minusz - skrzyzowanie norwega z tygrysem (oswojonym :lol: ) :mrgreen:

Wiec : NIE MAM ABSOLUTNIE NIC PRZECIWKO SKRZYZOWANIOM :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Do roboty :kotek: Kamari :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Nie cze 19, 2011 17:38 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

Obejrzałam sobie zdjęcia kociastych i stwierdziłam, że najbardziej malownicze są Niusia, Ominia i dupcia Filipka :1luvu:

Obrazek Obrazek Obrazek

Przyszło mi też do głowy, że na takim obrazie Ominia mogłaby mieć ogon. Ale przyjrzałam się jej i szybko stwierdziłam, że to już by nie była moja śliczna owieczka :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie cze 19, 2011 17:52 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

kamari pisze:Argument o pomocy kotom trafia do mnie najbardziej :ok:


Powiedziałam to nie bez powodu... :wink:


kamari pisze: Ślepcia to pewnie jeszcze długo nawet nie spróbuję namalować.
Czesałam dzisiaj Małą Czarną (tą dużą Małą Czarną) i od razy w ryk, bo czesanie najbardziej zawsze lubił Ślepciu.
Wywalał się do góry brzuchem i gadał zadowolony.

Kasiu, a bajkę o Gufinku to można gdzieś przeczytać :?:



Mnie Gufinka też wszystko przypominało.... :cry:
Nawet nie byłam w stanie dokładniej posprzątać, ponieważ każdy zakamarek przypominał mi o nim...

Myślę jednak, że z czasem można oswoić tę stratę i ukoić ból taką formą obcowania z niezwykłym Koteczkiem.

Tekst bajki o Gufinku mogę Ci przesłać mailem i zrobię to z wielką przyjemnością.
Iza (Fietkiewicz-Paszek, znakomita poetka) bajki wprawdzie nie dokończyła, ponieważ, gdy Gufinek tak nagle odszedł,
każdą z nas bolała jego przedwczesna śmierć...
Ostatnio edytowano Nie cze 19, 2011 17:53 przez KasiaF, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Nie cze 19, 2011 17:53 Re: "spa kamari" prosi o pomoc - Ślepciu [']

Kamari, a Ignac :?:
Obrazek

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości