» Nie cze 19, 2011 12:56
Re: Sterroryzowana przez kotkę :-(
Witam! Cieszyłam się, że kotka już jest "zdrowa", no i niestety od kilku dni problemy się powtórzyły. Biegunki, wymioty, nic nie jadła, nie piła. Dziś biegunka z dziwnym śluzem, a wymiociny jakby zielone. Pojechałam szybko do weterynarza (oczywiście innego, ponoć jednego z lepszych w mieście). I co powiedział... Że ja kota źle karmię. I stąd te problemy.
Daję kotu suchą karmę royala i na początku ze dwa razy w tygodniu dawałam po saszetce mokrej karmy albo trochę udka, ale od miesiąca je tylko suchą karmę. A pan weterynarz stwierdził, że kot ma problemy, bo źle ją karmię... Dał zastrzyk (ten sam, który kot dostawał już wcześniej i poprawiało jej się tylko na 2 tygodnie) i karmę dietetyczną i na tym leczenie kota się skończyło.
Ja nie wiem już co robić. Bo rozumiem, że przedtem trafiłam na złego weterynarza, ale teraz pojechałam do polecanego i sytuacja się powtarza. Odnoszę wrażenie, jakby lekarze podchodzili do sprawy "a przyjechała wariatka z biegunką kotka" i bagatelizują, sugerując jeszcze, że o kota nie dbam! :/
Ostatnio edytowano Nie cze 19, 2011 18:46 przez
maniama, łącznie edytowano 1 raz