cz. II Kocia Przystań - zbieramy fundusze :(

No to Przylepa i dzieci zadowolone, lepią się do siebie nawzajem

Pewnie wiele osób chciałoby mieć takiego przylepnego kota

jejku, jaki Przylepa szczesliwy :1luvu:

kingusiak pisze:
MIKUŚ pisze:Przyszły tydzień czarno widze w dyżurach.

- Bona jest w szpitalu.
- Karolina na urlopie.
- Marta na wsi.

Czy ktoś będzie mógł zrobić jakieś dyżury? Jeśli nie to zrobimy tak by chociaż jeden dyżur dziennie był zrobiony.

moge ==>> poniedzialek rano, sroda rano, czwartek wieczor, piatek wieczor.

kurdeeee zapomnialam ze w tym tyg jest juz ten dlugi weekend, a mam jechac na wieś. musze zmienic moją dostepnosc. moge poniedzialek rano i wieczorem, wtorek wieczorem, sroda wieczorem. sorki za wprowadzenie w błąd.

Moje maluchy rozrabiają, śpią, jedzą i..... .co do ostatniego, to jest tak, jak mówiłaś Basiu, kupy są przeróżne - od normalnych do nie całkiem normalnych. Powiem konkretnie, że sraczka to to nie jest, ale zawsze dość wilgotne, czasem mniej, czasem bardziej.Nie daję im mokrego kupionego, jeśli już to gotowany kurczak z marchewką i ryżem. Dziś i jutro będą tylko na suchym, zobaczę jak to będzie wyglądać. Pamiętam, że dzieciom podawało się na regulację stolca mleko na marchwiance, ale co dać kotom?????? Zabijcie, nie wiem.!!! Zamierzałam zaszczepić je w poniedziałek, ale w tej sytuacji się wstrzymam i ew. poradzę się weta. Byłam już kontrolnie u weta i napomykałam o tym, ale to było tydzień po drugim odrobaczeniu i miało przejść, a tu nic.
A w ogóle to maluchy są zabójcze. Malizna Koleś przypomina słonika , takiego jeszcze z meszkiem - puszkiem, który biega za starszymi, zaczepia jakby chciał powiedzieć " poczekajcie, poczekajcie na mnie". Najpiękniej bawi się z nim Pucek, jest taki opiekuńczy i " rozsądny", w ogóle PRZEKOT. Amik jest niezwykle wesoły i wdzięczny, prześliczny jest jego pręgowany od połowy ogonek. Dziewczyna to dość brutalna rozbójnica, w tej chwili gdybym jej nadawała imię to aż się prosi Czarna Murka, taka właśnie dziewczyna z ferajny, wesoła i twarda jednocześnie.
Pięknie przybierają na wadze, największy jest Pucek 1,10: Gala i Amik ważą po 1,00: mały Koleś 0,65.Chwalę się tym jak jakaś durna mamuśka, no ale co mi pozostało?TO mnie cieszy!!!

Dobra super mega wiadomość!!

SAJMON JEDZIE, JUTRO O 8:00, DO DOMU!

Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. :1luvu:

Decyzja podięta.

Niestety albo i stety ludzie z warsztatu nie zadzwonili :wink:

Za to zadzwonili Państwo z okolic Kęt (za Oświęcimiem). Pan bardzo lubi rasę amstaff. Ma 2 psy - jeden jego, drugi jego dziewczyny. Oboje są kastratami, psy są przygarniane od "dobrych" ludzi. Psy są ok. 3 letnie. Powinni się chłopcy dogadać :ok:

To szansa dla Sajmona. Teren 25 arów. Do biegania i rządzenia :spin2:

Wspaniałe wieści !!

Niech ci się wiedzie u dobrych ludzi, Sajmonku. Wszystkiego dobrego. :ok:

Dziękuję za obsadzanie dyżurów już notuję :mrgreen:

HIDI GRATULUJĘ ADOPCJI PRZYLEPY - D Z I Ę K U J Ę :1luvu:

Przypominam o wolnych dyżurach :mrgreen:

20.06. /pon/ R: Kinga W: Mikuś
21.06. /wt/ R: p. Ewa W: Kinga
22.06. /śr/ R:..... W: Kinga
23.06. /czw/ R:Mikuś W: Monika
24.06. /pt/ R: ..... W:.....
25.06. /sob/ R: Martyna W: Hidi
26.06. /ndz/ R:..... W:.....

Monika przyjdzie na dyżur w czwartek wieczorem i obluka Nasze kotecki przy okazji :wink:

A i ważna informacja.

NIE MAMY W OGÓLE ŻWIRU ANI JEDZENIA JUZ MOKREGO, Tzn. jedziemy na oparach :roll:

I czekam na fakturkę czerwcową. Chyba się wywrócę, to będzie wstępne rozliczenia za zimę. Bo grzaliśmy cieniutko by oszczędzić, ale zapłacić i tak trzeba

Więc trzymajcie się :mrgreen:

no to Sajmonek bedzie happy mogac sie na wlasnych wlosciach wybiegac :ok:

Dzień !!!dobry!!!!
Moje dzieciaki śpią po rannych gonitwach. Włączyły mi prąd do listwy , więc muszę coś napisać. Muszę któregoś nauczyć włączania kompa i pozostanie mi tylko pisać. Skubańce nie spały już o 4.20 , ja zresztą też , wszystko przez maluchy. Tłuką niemiłosiernie miskami o klatę, hałasują w żwirku, i jak tu spać. Pospały się teraz, kiedy normalni ludzie dopiero wstają albo i nie, bo to przecież niedziela. W dodatku deszczowa :cry:

Chyba będziemy żyć pomalutku i sennie.

Elu pobudka o 4:20 - toż to szaleństwo

Już zapomniałam jak to jest kiedy banda kociaków rządzi :oops:

Ja dziś wstałam o 6:15 i uważam że to dramat - niedziel, teoretycznie jedyny dzień w który mogę się wyspać. Z reguły śpię do 10-11 w niedzielę :mrgreen:

Ale obowiązki wzywają to i nie marudzę zbytnio i wstałam.

Kociara82 pisze:no to Sajmonek bedzie happy mogac sie na wlasnych wlosciach wybiegac

Też się cieszę. Teren 2,5 hekatra tylko dla psiaków.
Nie było łatwo znaleźć mu dom. Nie dość że amstaff to jeszcze 6 letni, ale jak widać adopcje są możliwe :ok:

Hidi - zdjęcia Przylepy fjniusie. Miło się patrzy gdy kociak i ludzie są szczęśliwi :wink:

Ja mam sporo rzeczy na bazarek do wystawienia- min kocie kolczyki z modeliny zrobione przez moja kolezanke, ksiazki, i jakies tam drobiazgi. Kolczyki chce wystawic dzis, ale musze porobic zdjecia, a to dosc trudne- ne wychodza zbyt ladnie, ale jeszcze pokombinuje.

a i co do mokrego jedzenia- to moze jednak wprowadzic zasade ze mokre tyko raz dziennie na sniadanie?

cz. II Kocia Przystań - zbieramy fundusze :(

Kto przegląda forum