Gdańskie kociaki-FOTKI od str 14 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 03, 2004 18:50

DObra wiadomosc - dzieki MAyo i Sylwii jutro bede miala klatke wystawowa - Tosia i maluszki beda wiec u mnie, mniej stresow,wieksze szanse na dom. Bardzo sie ciesze :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt wrz 03, 2004 22:12

Jak dobrze :D
Strasznie mi smutno, ze aktualnie naprawde nie mam jak pomóc. Ale mam nadzieję, że jeszcze troche i to sie zmieni...

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt wrz 03, 2004 22:18

Ech eve... smutno. Tyle kociaków. A one są takie ufne i tak bardzo chca człowieka miec swojego. Podziwiam Cie, wiesz? Musisz mieć ogromną siłę i psychiczną i fizyczną żeby to wszystko unieść. Bardzo mi źle z tym że tak mało mogę zrobic.

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Pt wrz 03, 2004 22:44

Zawsze jest za malo agus,a kazdy robi wszystko co moze. I ja wcale nie wiem czy ta sile mam. Raczej nie mam wyboru. Bo one go nie maja.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob wrz 04, 2004 9:01

Też chciałabym pomóc...zwłaszcza, że gdańskie schronisko znam dość dobrze...pamiętam jeszcze stara kociarnię - to był dopiero koszmar :cry:
niestety jak na osobę bezrobotną - finansowo pomóc nie mogę, mam nadzieję, że kiedys bede mogła wykasowac to zdanie...
no i weta też znam - poprzedni to...oj...jak można dopuszczać do tego, by z schronisku wet był raz na miesiąc...ktoś kiedyś wyrzucil cały karton maluchów - za małe by same jeść, było chyba ich z 6 - dokładnie nie pamiętam, nie miałam wyboru i zawiozłam je tam...okazało się, że do uśpienia bo nikt ich nie chciał i wyobraźcie sobie - następnego dnia - one nadal były...ledwo żywe i wykończone nieustannym wołaniem matki, połowę lżejsze...
a w pomieszczeniu obok pracownicy schroniska pili herbatę...
...nie wyobrażam sobie takiej obojętności, to był najgorszy widok jaki przyszło mi oglądać, do dziś jak to sobie przypominam chcę mi się WYĆ!
nie zrozumcie mnie źle ale ja sama chciałam je zabić bo już nie mogłam...ale nie potrafiłam...
...to było wiele lat temu, nie wiem jak teraz w schronisku - ponoć lepiej?
no, przynajmniej wet jest od poniedziałku do piatku..Eve69 a kto zajmuje się stroną internetową schroniska? bo jak bym miała porównać z Sopotem - to wyglada raczej kiepsko - nie wiem czy to działa (tj czy w ogóle ludzie na takie strony zagladają) ale kazdy sposób jest dobry...
ale mi się smutno zrobiło...
:(

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob wrz 04, 2004 9:09

eve69 pisze:DObra wiadomosc - dzieki MAyo i Sylwii jutro bede miala klatke wystawowa - Tosia i maluszki beda wiec u mnie, mniej stresow,wieksze szanse na dom. Bardzo sie ciesze :lol:

Super, Eve :)
Dzięki za wieści o Banshee. :) Czemu schudła? Nie chce jeść? Może podesłać paczuszkę czegoś dobrego?
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 04, 2004 11:06

Sin, jest lepiej, choc jeszcze daleko nam do idealu. Ciezko czasem nauczyc ludzi, ze teraz musi byc inaczej.
O bylym wecie sie nei bede wypowiadac, bo moglabym dlugo ....
Najwazniejsze- koty sa leczone, kociarnia nie jest miejscem gdzie si etylko czeka na smierc. Walczymy o maluchy, leczymy dorosle. Dla porownania- w lipcu do adopcji poszlo 28 kotow. Wczesniejszych statystyk nie ma, ale z tego co mowia pracownicy, 1, 2 miesiecznie to byla norma.

Odnosnie strony, to troche problem jest. Strona za ciezka kase zostala wykupiona przez Pomorski TOZ ktory latami zarzadzal schroniskiem. Daje niewiele mozliwosci rozwoju, a my - TZ i Ja nie bardzo mamy czas na zrobienei nowej.

Petroniuszu, nei wiem czemu Banshee schudla. Odrobacze ja w poniedzialek - ma kiepski nastroj,mam wrazenie ze meczy ja klatka. NA pewno chetnie zje cos pysznego :))
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob wrz 04, 2004 12:11

Eve69 - może zrobię jakiś przegląd nie wiem ręczników czy czegoś :roll: - zawsze był problem z posłaniami, przyda się?
Gratuluję wyników adopcji - to naprawdę BARDZO dużo... :)
Życzę dalszych sukcesów - ja na razie nie mogę wziąć kolejnego kota ale mówię o kotach wszytskim zakoconym i niezakoconym...
pozdrawiam serdecznie!
P.S. Twoja Sonia...ta morda to jak mojej Thorki... :)

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob wrz 04, 2004 12:18

Ekhem, Eve, czy mogę prosić o uaktualnienie pierwszej strony? 8)

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 04, 2004 14:08

Sin :) poslania zawsze sie przydadza :))

Mysiu, lece :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob wrz 04, 2004 15:52

Eve przejrzałam dopiero cały ten wątek. jak dobrze ze kotki maja ciebie, jak dobrze ze sa jeszcze ludzie którzy chcą im pomoc. to takie smutne te kotki są takie sliczne (choc fotki mi sie nie wczytują, to pewnie przez to przeniesienie uploaudu-ale piszesz o nich tak pieknie ze jakbym je widziała) a muszą byc same i prosic sie o odrobinke miłości w ludzkich sercach. To ludzie powinny koty prosic o milość. :cry:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Sob wrz 04, 2004 18:42

Syn Mayo przywiozl dzis klatke wystawowa dla Tosi i maluszkow :1luvu:

W schronisku jest malutkie kociatko - ok 4 mies bez przedniej lapki. Wpadlo we wnyki... Bardzi pilnie potrzebuje chocny tymczasowego domu - radzi sobie neizle, jest przytulaskiem. Ale wymaga wiecej uwagi niz moze dostac w schronisku ....
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon wrz 06, 2004 12:53

To jest Tosia

Obrazek

to dzieci Tosi i podrzutki :) czarnuszek ma juz dom

http://upload.miau.pl/23662.jpg

a to malenstwa

Obrazek
Maja 4 tygodnie i lekki katar. Wszyscy pilnie szukamy domu
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon wrz 06, 2004 12:58

eve69 pisze:Odnosnie strony, to troche problem jest. Strona za ciezka kase zostala wykupiona przez Pomorski TOZ ktory latami zarzadzal schroniskiem. Daje niewiele mozliwosci rozwoju, a my - TZ i Ja nie bardzo mamy czas na zrobienei nowej.


hmmm, czy moglabym pomoc? no wielka specjalistka nie jestem, ale moge sie bardzo postarac :mrgreen:

a tymi bialymi to kusisz i kusisz 8)
dobrze ze juz sie dokocilam :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon wrz 06, 2004 13:00

4 koty tez mozna miec :)))
a chcialabys ? bosko by bylo po prostu :)))))))))
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości