
Nie jadę dziś z nią do weta tak czy tak więc w tą i z powrotem.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zzuzu pisze:a jak Frania ? pewnie zestresowana bardzo. hm?
turkawka pisze:Spoko, dobę może nie jeść.
Agness78 pisze:Chyba mrówki France nie zaszkodzączyste białko
![]()
A tak serio to kiedyś też miałam mrówki w stary mieszkaniu. Jak je skutecznie wytępiłam
to pojawiły się karaluchyPodobno jak są mrówki to karaluchów nie będzie, więc ja tam wolę mrówki
![]()
Karaluchy to dopiero są obrzydliwe i strasznie trudno je wytępić....
Gibutkowa pisze:Eeeee... chyba wolę karaluszkiZżyłam się z nimi jak mieszkałam w akademiku
Nie wiem ale chyba Frania na chwilkę wyszła, bo jej ogon wystawał z kartonika jak ostatnio byłam w łazience. Teraz chłop bierze prysznic, zobaczymy jak będzie reagowała - oczywiście siedzi w pudełku.
Kciuki proszę trzymać żeby Fisiek coś zjadł :ok:
Gibutkowa pisze:. Teraz chłop bierze prysznic, zobaczymy jak będzie reagowała - oczywiście siedzi w pudełku.
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 405 gości