Loluś i tymczasy - Odeszła Pani Stasia :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 12, 2011 10:35 Re: Lolek już w Krakowie - foty z nowego domku s. 12

Niestety, pech Lolusia znowu dał znać o sobie. Pani Kasia zadzwoniła do mnie z niepokojącymi wieściami, kot niespodziewanie i bardzo ciężko się pochorował. Nie wiadomo dlaczego, bo jest pod troskliwą opieką, dobrze karmiony. Dostał wysokiej gorączki, przestał jeść, korzystać z kuwety, był wyraźnie cierpiący. Badania wykazały bardzo wysoki poziom cukru, zachodziło podejrzenie zapalenia trzustki. Lekarze wypowiadali się bardzo ostrożnie, Loluś przeszedł mnóstwo badań, próbki pojechały nawet do Niemiec. Musiał mieć robioną lewatywę, bo się nie załatwiał, napędził pani Kasi mnóstwo strachu, o kosztach nie mówiąc. Ja o wszystkim dowiedziałam się dopiero, gdy Loluś wyszedł na prostą, obecnie jest już dobrze, choć trzeba monitorować cukier i pilnować, by regularnie się załatwiał. Przyczyna nagłej choroby jest nieznana - ode mnie wyjechał z kompletem badań, wszystkie wyniki miał w normie, parametry wątroby w górnej granicy - ale też norma, zresztą o tym pani Kasi mówiłam i dostała całą teczkę wyników Lolka. Nie wiadomo, co się stało, może to była jakaś reakcja na szczepienia, Loluś był doszczepiany jakieś 3 tygodnie wcześniej...
Pani Kasia bardzo o niego dba i na pewno niczego nie przegapi. Dostałam też nowe zdjęcia Lolusia, tuż sprzed choroby, widać jak pięknie zżył się z dziewczynkami:
z dużą:
Obrazek
i z malutką:
Obrazek
Szczególnie malutka bardzo przeżywała jego chorobę, wylizywała go gdy leżał smutny na posłanku, płakała razem z nim gdy protestował przeciwko zastrzykom (pani Kasia umie je robić)
Bardzo proszę o kciuki za Lolusia, to straszne, ile ten biedny kociek musi wycierpieć, a przy tym jest taki kochany i grzeczny!

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw maja 12, 2011 12:04 Re: Loluś bardzo chory - dochodzi do siebie fot. s. 13

Trzymamy z całych sił :) będzie dobrze.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw maja 12, 2011 13:13 Re: Loluś bardzo chory - dochodzi do siebie fot. s. 13

8O Już wystarczy tego pecha dla Loleczka... Teraz tylko spokój i zdrowie :ok: :ok: :ok:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Czw maja 12, 2011 14:28 Re: Loluś bardzo chory - dochodzi do siebie fot. s. 13

Lolku, masz wspaniały domek - nie choruj już, bądź zdrów! :ok: :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob maja 14, 2011 21:08 Re: Loluś bardzo chory - dochodzi do siebie fot. s. 13

Duuużo zdrowia dla Lolka :ok: :ok: :ok: :ok: Bo to świetny kot jest i zasłużył na same dobre rzeczy w życiu :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie cze 12, 2011 12:14 Re: Loluś bardzo chory - dochodzi do siebie fot. s. 13

Wygląda na to, że z Lolusiem już wszystko w porządku, niebawem "nagabnę" domek o jakieś ciekawostki o nim :-) Ostatnia była taka, że kotki miały otrzymać siatkę na balkon - przed osiatkowaniem dla nich niedostępny i pilnie strzeżony.
Być może będą też foty.

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie cze 12, 2011 19:53 Re: Loluś bardzo chory - dochodzi do siebie fot. s. 13

A co u Was, Lis?

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie cze 12, 2011 20:31 Re: Loluś bardzo chory - dochodzi do siebie fot. s. 13

No właśnie, co z Azim i resztą ferajny? I w ogóle? :)
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 14, 2011 16:38 Re: Loluś bardzo chory - dochodzi do siebie fot. s. 13

Fotki, fotki - z opóźnieniem, ale lepiej późno niż... :wink:
Najpierw Azazel :!: :D Czy widzicie, co koło niego po lewej jest napisane? :twisted: Dawać złotówkę i brać, natychmiast! :mrgreen:
Obrazek

Zobaczcie, jaki on: pikny, slodziasty i wogle: 8)
Obrazek Obrazek
A małe to takie było, kurduplowate, a tak urosło! :roll: :twisted:
Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Wto cze 14, 2011 16:54 Re: Loluś bardzo chory - dochodzi do siebie fot. s. 13

A oto Jego Wysokość Piękności Śnieżnobiałe - Gandi Miś Słodziak Wielki: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Pocałuj łapkę księciunia :wink: :
Obrazek Obrazek

Biedaczkowi jeszcze pyszczek trzeba co jakiś czas wycierać, bo ślini się po tych "rewelacjach", które go spotkały:
Obrazek Obrazek

Za berło wziął sobie moją parasolkę :ryk:
Obrazek Obrazek

On ma takie śliczne, malutkie pędzelki na uszach :mrgreen:
Obrazek

Obrazek
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Wto cze 14, 2011 20:29 Re: Loluś bardzo chory - dochodzi do siebie fot. s. 13

Ale fajne chłopaki :1luvu: :1luvu:

...It don't matter if you're black or white....

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto cze 14, 2011 21:35 Re: Loluś bardzo chory - dochodzi do siebie fot. s. 13

Azi jest śliczny, ale Gandziu :1luvu:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw cze 16, 2011 11:12 Re: Loluś bardzo chory - dochodzi do siebie fot. s. 13

Wielkie dzięki Szejbalowi za wrzucenie cudnych fotek moich najnowszych tymczasów! :1luvu:
Azazel rzeczywiście zrobił ogromne postępy, to już nie jest to śmiertelnie przerażone kocię, które kryło się za meblami.
A zawdzięczam to głównie temu panu - pamiętacie go jeszcze?
Obrazek
To Loluś, już na szczęście zdrowy (choć teraz nie wiedzieć skąd objawiły się u niego glisty!), w swoim nowym domku, powiększonym niedawno jak widać o pięknie osiatkowany balkon.
A tutaj: ze swoimi przyjaciółkami - Misią (ta duża) i Banią - ta malutka. Bania pokochała go bez zastrzeżeń, z Misią się docierają, ale jest dobrze.
Obrazek
Udało się chłopakowi, bez dwóch zdań! :-)

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw cze 16, 2011 11:22 Re: Loluś i reszta - mnóstwo nowych fotek!. s. 13

Lisabeth, spoko, spoko. Ja jeszcze foty Berty i Benia muszę powstawiać :oops:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Czw cze 16, 2011 11:23 Re: Loluś i reszta - mnóstwo nowych fotek!. s. 13

czekamy z niecierpliwością :)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 100 gości