
Pospaliśmy z Dużą, teraz znowu poszła siedzieć z Mrokiem

A to ja wieczorem pilnujący drzwi z odpowiedniej pozycji:

A oto Mrok:

Badylek
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kaja555 pisze:Masz to jak w banku, gonił bym cie że hej, ale na drzewo już nie wejdę, bom za gruby...
Zdzichu
puszatek pisze:ojaki fajny wątek znalazłam...
![]()
caldien pisze:Duża mnie na chwilkę wpuściła, bo nie mogła już słuchać moich jęków zza drzwi![]()
No i podeszłem do nowego, siadliśmy nos w nos, nawet sierści nastroszonej nie było... ale jeden z nas lekko syknąl i Duża mnie zawołała i zabrała![]()
Ale chyba całkiem ładnie się zachowałem jak na pierwsze spotkanie, nie pogoniłem i nie obsyczałem strasznie![]()
Cześć Zdzichu! Słyszalem coś o tobie, Duża mówiła, że pewnie byś tez i mnie pogoniłJa aż taki zazdrosny nie jestem
Badylek
caldien pisze:kaja555 pisze:Masz to jak w banku, gonił bym cie że hej, ale na drzewo już nie wejdę, bom za gruby...
Zdzichu
![]()
![]()
![]()
![]()
Duża Badylka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości