Zrobiłam parę zdjęć Marusi, to jest dość trudne, nie lubi być fotografowana.Kotka w dobrej formie, ma apetyt, głównie na surowe mięsko i nabiał.Nie jest typem miziaka jak Czaruś, sama musi chcieć się przytulić.Zaczepie mnie wtedy, łasi się i opiera o nogi.Jest bardzo inteligentna, o czym wielokrotnie pisałam.Rozumie, czego od niej chcę, reaguje zawsze na swoje imię.

A futerko musi być czyściutkie, prawda?
