Edisia kochana kruszynka...(*)(*)(*)..4 lata bez Edisi...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 01, 2011 9:50 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

10.50 - minęły 2 tygodnie......... To już 2 tygodnie bez Ciebie , Edisiu...............
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro cze 01, 2011 22:47 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

... a ja nie liczę dni,nie nakręcam się...zwariowałabym licząc dni od śmierci Czaruni i Pusi..
to samo dotyczy Shrekunia,Edisi...chcę...muszę żyć dalej..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro cze 01, 2011 22:50 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

Ja się też nie nakręcam... ja po prostu pamiętam... tak mi się przypomina... Dokładnie tak samo jak każdego 22 dnia miesiąca gdy zginęła Precelka.. bądź 11go gdy zginął Rydzyk.. pamiętam kiedy ostatni raz widziałam Poldka....
Tak mi się przypomina mimo że na co dzień nie zastanawiam się który dzien miesiąca dzisiaj jest.... Nawet na tyle, że mam trudności i w ostatnim momencie sobie przypominam o zusie czy vacie do zapłacenia.. :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro cze 01, 2011 22:59 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

to powiem Ci że masz szczególną zdolność..
ja zapominam o takich datach ale i nie chcę o nich pamiętać..
bardziej sytuacje mnie rozwalają...i zdjęcia..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro cze 01, 2011 23:09 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

A widzisz, a ja sobie radzę ze zdjęciami i wspomnieniami.... o niebo spokojniej patrze na zdjęcia Edisi i na jej opaskę, ktorą ciągle mam....
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro cze 01, 2011 23:15 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

.żal malutkiej :cry: :cry: ..
ale dziś rozmawialiśmy z A. wiemy na pewno ze nasze i chyba Trisia też, były do końca szczęśliwe..i to jest dla nas najważniejsze..
Edisia była u nas na pewno szczęśliwa-nie wiem jak było potem,ale skoro w ostatniej swiadomej chwili w poczekalni w lecznicy ciekawie oglądała świat to chyba też była szczęśliwa...
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pon cze 06, 2011 12:51 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

Marzenia, niektórych dat nie sposób zapomnieć i ja Cię rozumiem, dla mnie 18 maj to dzień szczególny bo tego dnia przygarnęłam kicie bezdomniaczkę, taką sama chudzinkę, kruszynkę jak Edisia. Myślę, że będzie u mnie jej dobrze.

elik246

 
Posty: 128
Od: Śro gru 29, 2010 18:07

Post » Śro cze 08, 2011 10:10 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

Minęły już 3 tygodnie...

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro cze 08, 2011 14:20 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

:cry:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro cze 08, 2011 14:22 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

elik246 pisze:Marzenia, niektórych dat nie sposób zapomnieć i ja Cię rozumiem, dla mnie 18 maj to dzień szczególny bo tego dnia przygarnęłam kicie bezdomniaczkę, taką sama chudzinkę, kruszynkę jak Edisia. Myślę, że będzie u mnie jej dobrze.



No to kciuki za koteńkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: jak się ona miewa?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw cze 09, 2011 14:18 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

Marzena, niech Edisia na zawsze pozostanie w Twoim sercu, ale nie obwiniaj się - zrobiłaś dla niej wszystko co mogłaś... dawno biega szczęśliwie za TM i patrzy na Ciebie z góry i nie chce, abyś się martwiła!
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Czw cze 09, 2011 21:52 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

pamiętamy o Koteńce
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Nie cze 12, 2011 16:21 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

Marzenia11 pisze:
No to kciuki za koteńkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: jak się ona miewa?


Marzenko, jak patrzę na moją kruszynkę to zawsze mam przed oczami widok Edisi , czy to zbieg okoliczności że ta datą ma tyle wspólnego.

A co u kici... jak dotychczas nie polubiły się zbytnio z moją Suzi i to mnie bardzo martwi. Kici daję dość dużo czasu na zaklimatyzowanie się, to działkowy wychów i bojący się ludzi chociaż jak ją łapałam to zupełnie dzika nie była, była tez przyzwyczajona do mnie bo ją dokarmiałam około trzech lat, Była to śliczna tłuściutka koteńka jasno beżowa lekko podpalana na pyszczku i łapkach o niebieskich oczkach. A tej wiosny bardzo przychudła, utykała na nóżkę, nie mogłam postąpić inaczej jak zabrać ją do siebie do domu. Zrobiłam jej testy, oba wyszły ujemne, jest odrobaczona, odpchlona i odkleszczona, martwi mnie tylko to że niewiele przybrała na wadze a apetyt ma spory. Może to sprawa nerek bo ma podobne objawy,bardzo dużo pije i w związku z tym też dużo sika, ale przeprowadzenie badań w tym kierunku troszkę oddaliły się. Suzi jest zazdrosna o Ineczkę ale jakby coraz mniej. Najbardziej cieszy mnie to że jest całkowicie kuwetkowa od początku, nie ma więc problemu z zapachami w nie pożądanych miejscach. Troszkę łobuzuje zdarza się że lecą doniczki w nocy z parapetów, jestem pewna że to przejściowe i bidulce wybaczam :1luvu:

elik246

 
Posty: 128
Od: Śro gru 29, 2010 18:07

Post » Nie cze 12, 2011 16:28 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

Jako tak długo wolno zyjący kot może mieć wiele robali i jedno odrobaczanie nie wystarczy... przerabiałam to już na moich rezydentkach Małych Czarnych, teraz na schroniskowej Mice.. tak bywa, ale wiadomo, ze badania trzeba zrobić i warto. Koteczki muszą mieć czas na zaznajomienie się ze sobą i polubienie - spokojnie.. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro cze 15, 2011 11:09 Re: Edisia kochana kruszynka..... (*)(*)(*)..pamiętajmy..str.58

Edisiu, pamiętam... dzis minęły 4 tygodnie.. niedługo miesiąc..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Claude-meave, Wix101 i 129 gości