Mój zestaw kocio-łóżkowy też szykuje się ze mną do spania dużo wcześniej niż dotychczas. Myślałam, że będą brykać mimo że łóżko pościelone, ale nie Grzecznie pakują się do łóżka natychmiast jak ja tam zalegnę
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!
Ze mną śpią wszystkie trzy białe. Nie muszę zwabiać, same przychodzą Z Erykiem śpi Cioteczka. Ale musi ją wpuszczać pod kołdrę bo leja ją białe, a ja nienawidzę walk w łóżku Dodatkowo wizytowo wpada Jaśmina i czasem Pynzia. Klusio też lubi, ale przegania go Szurka Maszka przychodzi nad ranem Uwala sie na ludzkim brzuchu i łapką maca po wargach, ja tego nie lubię, a Monika uwielbia Dobrze, że łoże duże
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!
U Moniki w pokoju śpi Niusia i Maszka. Niusia wczepiona w tapczan przy głowie Moniki, Maszka na regale obok łóżka. Biełca też czasem sypia w jej pokoju, ale nie przychodzą do łóżka i nie rozpychają się Ja śpię zwinięta w obwarzanek Wszystko jest ok jeśli w nocy nie musze lecieć do WC. Ułożenie sie między kotami to kombinacja alpejska
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!